Austria śladem Słowacji zamierza masowo testować na obecność koronawirusa. W pierwszej kolejności badani będą nauczyciele

Rząd zamierza wprowadzić masowe testy na obecność koronawirusa – zapowiedział kanclerz Austrii Sebastian Kurz. W pierwszej kolejności przebadani mają być najważniejsze grupy zawodowe, m.in. nauczyciele i lekarze. Wcześniej podobny sposób walki z COVID-19 wprowadziła Słowacja, a lokalnie m .in. Liverpool i Tyrol Południowy.

Kanclerz Sebastian Kurz ogłosił, że od wtorku 17 listopada do 6 grudnia w Austrii obowiązywać będzie całkowity lockdown. Uczniowie i studenci przejdą na naukę zdalną. Kurz zaapelował też do rodaków o unikanie wszelkich kontaktów społecznych wykraczających poza własne gospodarstwo domowe.

Austria chce wrócić do normalności dzięki testowaniu obywateli. Kanclerz tłumaczy, że masowe testy mogą pomóc w ponownym otwarciu kraju w grudniu, ale nie sprecyzował, czy program testów będzie przeprowadzony na taką samą skalę jak na Słowacji, która wyłapała dziesiątki tysięcy zakażonych i objęła ich kwarantanną.

Bez negatywnego wyniku testu na koronawirusa nie wejdziesz do szkoły

– Chcemy wdrożyć masowe testy po zakończeniu lockdownu, aby umożliwić bezpieczne ponowne otwarcie szkół i innych miejsc – zapowiedział Kurz.

W pierwszej kolejności przebadane mają być najważniejsze grupy zawodowe, m.in. nauczyciele. Wykonanie na szeroką skalę testów ma zapewnić możliwość w miarę normalnego obchodzenia w tym roku świąt Bożego Narodzenia.

Austriacki rząd ma pod koniec tygodnia przedstawić szczegóły dotyczące powszechnego testowania: kiedy będzie przeprowadzone, kto zostanie objęty badaniem i czy będzie dobrowolne.

Warto zauważyć, że Austria pomagała podczas pierwszej rundy słowackiego testowania powszechnego. Ogromnym problemem słowackiej operacji był bowiem niedobór personelu medycznego, niezbędnego do prowadzenia testów na tak wielką skalę. Austria przysłała 33 lekarzy wojskowych. Słowację wsparły też Węgry, które przysłały niemal dwustu wolontariuszy, zarówno lekarzy, jak i studentów z piątego i szóstego roku studiów.

Podczas gdy Austria i Słowacja decydują się na masowe testy na koronawirusa liczba testów na obecność koronawirusa wykonywanych każdej doby w Polsce zaczęła gwałtownie spadać. Rośnie natomiast liczba pozytywnych wyników. W poniedziałek padł pod tym względem rekord. Mieliśmy prawie 60 proc. pozytywnych wyników testów na koronawirusa

Zdaniem ministra zdrowia Adama Niedzielskiego mniej testów to oznaka stabilizacji epidemii. – Nasz system testowania wygląda tak, że testy zlecają lekarze POZ. Jeśli zgłasza się do nich mniej pacjentów, to oni wypisują mniej zleceń. Malejąca liczba jest odzwierciedleniem tego, że następuje pewna stabilizacja rozwoju pandemii. […] Lekarze zakaźnicy, wirusolodzy mówią o większej zaraźliwości wirusa, ale mniejszej zjadliwości – tłumaczył szef resortu zdrowia w Polsat News.

(JK, GN)

PAN: W nowej strategii testowania należy badać m.in. nauczycieli

Testy i szczepionki nie dla nauczycieli i pracowników szkół? Kontrola poselska w MEN

Sopot apeluje do premiera o wprowadzenie obowiązkowego testowania nauczycieli wracających do pracy po kwarantannie