„Podzielam opinię, że obecne rozwiązania w zakresie pragmatyki zawodowej nauczycieli nadal nie są wystarczająco satysfakcjonujące. W celu zwiększenia atrakcyjności zawodu nauczyciela niezbędne jest w szczególności dokonanie kompleksowych zmian w zakresie systemu wynagradzania nauczycieli w powiązaniu z szerszymi zmianami w zakresie pragmatyki zawodowej nauczycieli. Dlatego też kontynuowany jest dialog z partnerami społecznymi – tak wiceszef MEiN Dariusz Piontkowski odpowiedział rzecznikowi praw obywatelskich na jego alarmistyczne wystąpienie ws. złego stanu oświaty w Polsce, na który składają się m.in. braki kadrowe, nadmierne obciążenie nauczycieli, niskie płace.
„Dyrektorzy nadal mają trudności, aby zapewnić pełną obsadę kadrową w szkołach. Efektem jest nadmierne obciążenie obowiązkami zatrudnionych już nauczycieli, którzy skarżą się na niskie płace. To z kolei prowadzi do pogorszenia jakości procesu dydaktycznego, opieki i wychowania. Skutkiem utrwalenia się przekonania o złym stanie oświaty będzie większa popularność edukacji domowej i szkół prywatnych dostępnych jednak tylko dla części dzieci” – alarmował w grudniu rzecznik praw obywatelskich.
Marcin Wiącek wystąpił w tej sprawie do ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka. Kolejny raz. „W nawiązaniu do wystąpienia generalnego z 14 września 2021 r. – dotyczącego braków kadrowych w przedszkolach, szkołach i innych placówkach oświatowych” – RPO zwrócił uwagę na liczne sygnały wskazujące, że negatywne zjawiska utrzymują się. Zagraża to realizacji konstytucyjnego prawa do nauki (art. 70 Konstytucji RP).
RPO alarmuje MEiN ws. stanu oświaty: braki kadrowe, nadmierne obciążenie nauczycieli, niskie płace
RPO odpowiedział Dariusz Piontkowski, sekretarz stanu w MEiN. Okazuje się, że w optyce MEiN w oświacie wcale aż tak źle się nie dzieje, a resort chwali się wręcz licznymi „sukcesami”
„W bieżącym roku szkolnym na zwiększoną liczbę ofert pracy ma wpływ wprowadzenie od 1 września 2022 r. standaryzacji zatrudnienia nauczycieli pedagogów, pedagogów specjalnych, psychologów, logopedów lub terapeutów pedagogicznych” – napisał m.in. wiceszef MEiN.
Jak poinformował na dzień 2 stycznia 2023 r. łącznie we wszystkich województwach wykazano łącznie ok. 4,3 tys. wolnych miejsc pracy dla nauczycieli, w tym 1,4 tys. ofert skierowanych było do nauczycieli specjalistów pomocy psychologiczno–pedagogicznej.
„Liczba ofert pracy bez uwzględnienia nauczycieli specjalistów pomocy psychologiczno-pedagogicznej wynosi 2,9 tys. W analogicznym okresie w roku 2022 liczba ofert pracy dla nauczycieli we wszystkich województwach łącznie wynosiła ok. 2,1 tys.” – stwierdził.
„Jednocześnie uprzejmie wyjaśniam, że wzmocnienie prestiżu zawodu nauczyciela, m.in. poprzez zagwarantowanie płac odpowiadających szczególnej roli społecznej tego zawodu, jest jednym z priorytetów działań, które są podejmowane przez Rząd w zakresie polityki oświatowej” – napisał Piontkowski i wyliczył -„sukcesy” rządu na tym polu ze wzrostem tzw. średniego wynagrodzenia na czele. Jednocześnie zarzucił nauczycielom, że pracują za mało.
„Wobec postulatów strony społecznej o wznowienie rozmów na temat aktualnych problemów i wyzwań polskiej szkoły, Minister Edukacji i Nauki podjął decyzję o powołaniu grupy roboczej w ramach Zespołu do spraw statusu zawodowego pracowników oświaty. Do prac w tym gremium zaproszone zostały reprezentatywne związki zawodowe zrzeszające nauczycieli: Forum Związków Zawodowych, Krajowa Sekcja Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność”, Związek Nauczycielstwa Polskiego. Pierwsze spotkanie odbyło się 30 listopada 2022 r. Tematem rozmów były kwestie związane z nauczycielskimi świadczeniami kompensacyjnymi oraz odbiurokratyzowaniem pracy nauczycieli. Kolejne spotkanie odbędzie się w styczniu br. Przygotowanie projektu odpowiednich zmian legislacyjnych będzie możliwe po zakończeniu prac tej grupy” – odpisał RPO wiceminister Piontkowski.
Pełna odpowiedź MEiN tutaj.
(JK, GN)
Sławomir Broniarz, prezes ZNP: Interesem Związku jest dobra, publiczna, bezpłatna edukacja