– Chcemy odchudzić podstawę programową od 1 września b.r. od 5 proc. do 20 proc. treści, w zależności od poszczególnych przedmiotów – powiedziała we wtorek w Radiu Zet wiceminister edukacji Katarzyna Lubnauer. Dodała, że zostanie także ograniczona liczba lektur. A co z likwidacją prac domowych? Według wiceminister edukacji odpowiednie regulacje zostaną wprowadzone „jak najszybciej”. Zgodnie z jej słowami klasy 1-3 czeka całkowita likwidacja prac domowych, a starsze dzieci znaczące ograniczenie.
Wiceminister edukacji Katarzyna Lubnauer dopytywana we wtorek w Radiu Zet, kiedy wejdzie w życie likwidacja prac domowych, zapewniła, że „prace nad rozporządzeniem, które zmieniają zasady zadawania prac domowych już trwają”.
Wyjaśniła, że „przyjęcie rozporządzenia w trybie rządowym wymaga przejścia drogi prawnej m.in. konsultacji czy uzgodnień międzyresortowych”. – Chcielibyśmy, żeby rozporządzenie weszło jeszcze w tym roku szkolnym. Natomiast, kiedy ono wejdzie w życie – ogłosimy w momencie, kiedy będzie gotowe – zapowiedziała Lubnauer.
🎥 Wiceminister @MEIN_GOV_PL zapowiada: Odchudzenie podstawy programowej nawet do 20 proc., ograniczenie liczby lektur@RadioZET_NEWS #GośćRadiaZET @KLubnauer #Lubecka
Cała rozmowa ⬇️https://t.co/6jYqFULXHp pic.twitter.com/p4CU032OHp
— Gość Radia ZET (@Gosc_RadiaZET) January 2, 2024
– W przypadku klas 1-3 prace domowe nie mają sensu. Takie dziecko samodzielnie pracy domowej nie rozwiąże. Realnie to nie jest zadanie tylko dla dzieci, ale i dla rodziców – tłumaczyła Lubnauer i oceniła, że tak nie powinno być. – W przypadku starszych dzieci trzeba prace domowe znacząco ograniczyć – dodaje wiceszefowa resortu edukacji.
Zdaniem wiceminister, „nie może być tak, że dziecko nie ma praktycznie weekendu, bo w każdy piątek ktoś zadaje mu coś na poniedziałek”.
Zapytana, czy wobec tego wzrosną także zarobki nauczycieli, zaznaczyła, że „nauczyciele pracują zgodnie z kartą nauczyciela”.
– Bardzo jasno mówiliśmy, że nie zwiększamy pensum. Mówimy o 30 proc. podwyżkach w przypadku nauczycieli mianowanych i dyplomowanych i 33 proc. dla początkujących, od 1 stycznia 2024 r. Oczywiście, to będzie z wyrównaniem, kiedy zostanie przyjęty budżet. (…) Zapewne będzie to ok. 2 marca ale z wyrównaniem od 1 stycznia – powiedział wiceszefowa resortu edukacji.
– Chcemy odchudzić podstawę programową od 1 września nawet do 20 proc., czyli żeby zniknęło od 5 do 20 proc. treści w zależności od poszczególnych przedmiotów – zapowiedziała Katarzyna Lubnauer.
Zastrzegła, że „to nie będzie jakaś rewolucja”. – W ramach obecnych postaw programowych zostaną ograniczone pewne treści. Pozwali to na większą autonomię nauczycielowi w wyborze pewnych treści, możliwość rozszerzania ich, ciekawszego opowiedzenia o pewnych zagadnieniach czy np. pracy w grupie. Spadnie wówczas zasadność zadawania prac domowych – tłumaczyła Lubnauer.
Zaznaczyła, że podstawy programowe będę opracowywane przez zespoły eksperckie, które „zaczną funkcjonować na początku tego roku”. Dodała, że będą one współpracować z Centralną Komisją Egzaminacyjną, żeby – jak tłumaczyła – „nie rozjechały się podstawy programowe z wymaganiami egzaminacyjnymi”.
Wiceminister edukacji zapowiedziała również „ograniczenie liczby lektur”. – Narzekają na to bardzo nie tylko uczniowie, ale i nauczyciele, bo nie daje im to praktycznie możliwości wyboru czegokolwiek spoza kanonu narzuconego odgórnie – powiedziała wiceminister edukacji.
(GN)
Źródło: radiozet.pl
Fot: wikipedia.org