Cyfrowe rozwiązania staramy się w mądry sposób wdrażać do codziennej pracy .Kluczowe jest też odpowiednie wsparcie dla nauczycieli i otworzenie szkoły na świat. Nie można zamykać się w sali lekcyjnej.
Z Oktawią Gorzeńską, dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 8 w Gdyni*, rozmawia Jarosław Karpiński
Kieruje Pani jedną z najbardziej innowacyjnych szkół w kraju. Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 8 W Gdyni, uczestniczący w programie Microsoft Flagship School, otrzymał niedawno tytuł Microsoft Showcase School. Proszę wyjaśnić o czym mówimy?
– Program flagowej szkoły oznacza, że Microsoft pomagał nam w planowaniu różnych innowacji, dał nam know how. Czworo przedstawicieli naszej szkoły uczestniczyło w specjalnej konferencji w Stanach Zjednoczonych, która dotyczyła wykorzystania przestrzeni szkoły i nowych technologii w nauce. Wykorzystania tych technologii w sposób refleksyjny, czyli nie dla samej technologii, ale tak by wzbogacać procesy edukacyjne o interaktywność nauczycieli i uczniów.
Na czym to polega?
– W pracy w szkole wykorzystujemy różne aplikacje. To jest też nasza praca aktywizacyjna. Wprawdzie szkoła znajduje się w tym roku w dwóch lokalizacjach, ale w gronie dyrektorskim korzystamy z takiego narzędzia jak Microsoft Teams, które pozwala nam być ze sobą w stałym kontakcie i umożliwia pracę zdalną na dokumentach. Wykorzystujemy też oczywiście chmurę czy Microsoft Office 365 do codziennej pracy. To są narzędzia, które wydają się być powszechnie używane, ale w szkole niekoniecznie.
Zespół Szkół nr 8 w Gdyni otrzymał tytuł Microsoft Showcase School, czyli najbardziej modelowej szkoły w Polsce w kontekście cyfrowym. W gronie podobnie wyróżnionych jest jeszcze tylko siedem innych placówek w naszym kraju.
Czym różni się praca nauczycieli i nauka uczniów w takiej szkole jak ta, którą Pani kieruje, od innych szkół?
– Każdy pracownik i każdy uczeń w szkole może korzystać z darmowego pakietu Microsoft Office 365 dla edukacji. Możemy korzystać z niego także po lekcjach na kilku urządzeniach. Tak jak wspominałam, wykorzystujemy także różne aplikacje. Wybierają je indywidualnie poszczególni nauczyciele, którym pokazujemy możliwości tych aplikacji, między innymi w nauce różnych przedmiotów, np. matematyki, biologii, języków. Poza tym wszystkie ważne dokumenty gromadzimy w chmurze. Każdy nauczyciel w każdym momencie ma do nich dostęp. Mamy w swoim gronie 17 ekspertów, innowatorów Microsoft. Tacy nauczyciele nie boją się cyfrowych rozwiązań, dzielą się też tą wiedzą z innymi. W zależności od klas mamy wiele interdyscyplinarnych zajęć dodatkowych, takich jak programowanie, robotyka, druk 3D. Część nauczycieli wykorzystuje na co dzień takie narzędzie jak Skype in the Classroom. Niedawno za pomocą tego narzędzia konferowaliśmy z wiceprezydentem Microsoftu. Mamy też wielu partnerów, wśród których są Skriware, Photon, Nuadu, Revas, Euvic Services, Intel, Dell, Delkom oraz HP.
Co jeszcze wyróżnia Pani szkołę?
– Specyfika szkoły polega też na tym, że te cyfrowe rozwiązania staramy się w mądry sposób wdrażać do codziennej pracy. Wykorzystujemy je do badania opinii. Uczniowie wybrali np. sygnał dzwonka w szkole, czyli motyw muzyczny. Uczniowie prowadzą swój radiowęzeł, korzystają z możliwości, jakie daje tworzony od podstaw LAB kariery. W szkole działają dwa samorządy uczniowskie: podstawówki i liceum. Korzystamy jednak także z „analogowych” umiejętności. W szkole znajduje się sala do gotowania, gdzie uczymy matematyki, czy fizyki od kuchni, ale przede wszystkim gotowania i bycia ze sobą, bo w dzisiejszych czasach, gdy prawie każdy młody człowiek wpatrzony jest w ekran swojego smartfona, jest to wyzwanie.
Przyszłość edukacji musi być oparta na innowacyjności i nowoczesnych technologiach. Trzeba jednak od czegoś zacząć.
– Z Microsoftem współpracujemy od ponad dwóch lat. Nasza szkoła jest jednak otwarta dla innych, nauczyciele mogą przyjeżdżać i przyglądać się jak pracujemy. Organizowaliśmy otwarte lekcje, warsztaty. Co roku organizujemy też konferencję ogólnopolską dla nauczycieli dotyczącą innowacyjności w edukacji. Bo wszystko zaczyna się od nauczycieli, chodzi o to żeby chciało się im chcieć.
My inspirujemy, podkreślamy jak ważne jest budowanie dobrych relacji w pracy, staramy się pokazywać jak ważna jest konstruktywna informacja zwrotna. Tacy „wzmocnieni” nauczyciele, którzy wierzą w swoje kompetencje inaczej pracują, nie boją się relacji z rodzicami. Kluczowe jest więc odpowiednie wsparcie dla nauczycieli i otworzenie szkoły na świat. Nie można zamykać się w sali lekcyjnej.
Dziękuję za rozmowę.
Fot: Oktawia Gorzeńska/Facebook
***
*Nauczyciele i uczniowie Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 8 w Gdyni do niedawna funkcjonowali w ramach XVII Liceum Ogólnokształcącego oraz Szkoły Podstawowej nr 37. Od nowego roku szkolnego, po wielomiesięcznych staraniach nauczycieli oraz władz miasta Gdynia, powstała placówka, która w innowacyjny sposób kształci młodych ludzi oraz zapewnia wsparcie nauczycielom. Flagowa szkoła w Trójmieście jest jedną z 21 najbardziej innowacyjnych placówek zrzeszonych w programie Microsoft Flagship School. W planie rozwoju budynku jest stworzenie ogrodu na dachu, na którym uczniowie i nauczyciele będą mogli wymieniać się doświadczeniami pod chmurką.
>> Więcej można przeczytać tutaj:
https://news.microsoft.com/pl-pl/2019/09/09/szkola-w-gdyni-uczy-wspierana-technologia/
Lekcje ze Skype’em, czyli podróż po świecie bez wychodzenia z klasy