Prezydent Karol Nawrocki odmówił podpisania ustawy z 21 listopada 2025 r. o zmianie ustawy – Prawo oświatowe oraz niektórych innych ustaw, która dotyczy m.in. przygotowywanej przez MEN reformy edukacji. Ale nie tylko. Co konkretnie znajduje się w ustawie? Z uproszczonych przekazów, które niosą się w sieci, może wynikać, że prezydent zawetował ustawę o reformie oświaty, czy ustawę prowadzającą reformę programową. Czyli – jest weto, nie ma reformy. To nieprawda.
Oczywiście za sprawą weta trudniej będzie Ministerstwu Edukacji Narodowej wprowadzić zmiany programowe przygotowywane pod hasłem „Kompas Jutra”. Ale nie jest tak, że ministra Barbara Nowacka ma związane ręce.
Zmiany programowe – najistotniejsze w przygotowywanej reformie – MEN chce wprowadzić na podstawie rozporządzeń ministra edukacji. Tak jak to zawsze odbywało się przy kolejnych reformach (i deformach) programowych – np. w czasach minister Katarzyny Hall, minister Anny Zalewskiej, czy ministra Przemysława Czarnka. To po co ustawa?
Nowelizacja to dokument 94-stronnicowy składający się z 58 artykułów. Ustawa miała wprowadzić tzw. ramy prawne reformy – m.in. nowe definicje podstaw programowych, definicje ramowych planów nauczania, a także pewien harmonogram wprowadzania nowych podręczników czy zmian w systemie egzaminacyjnym. W nowych przepisach uwzględniono m.in. doświadczenia edukacyjne, które mają się pojawić na wszystkich przedmiotach w szkole.
Oprócz tego nowelizacja miała zmienić – przy okazji – wiele innych przepisów, np. w Karcie Nauczyciela chciano uszczegółowić zasady powoływania członków Kapituły ds. Profesorów Oświaty (art. 9i KN).
Inny z zawetowanych przepisów dotyczył zaktualizowania nazwy Instytutu Badań Edukacyjnych pojawiającej się w art. art. 26b i art. 46b ustawy – Prawo oświatowe. Chodziło o stosowanie w tych artykułach aktualnej nazwy, która brzmi: Instytut Badań Edukacyjnych – Państwowy Instytut Badawczy.
A co z reformą?
Zawetowana nowelizacja miała zmienić definicje niektórych pojęć zawarte w art. 4 ustawy – Prawo oświatowe.
Zgodnie z obecnymi przepisami, ilekroć mowa o podstawie programowej wychowania przedszkolnego lub podstawie programowej kształcenia ogólnego – cytujemy – „należy przez to rozumieć obowiązkowe zestawy celów kształcenia i treści nauczania, w tym umiejętności, opisane w formie ogólnych i szczegółowych wymagań dotyczących wiedzy i umiejętności, które powinien posiadać uczeń po zakończeniu określonego etapu edukacyjnego, oraz zadania wychowawczo-profilaktyczne szkoły, uwzględniane odpowiednio w programach wychowania przedszkolnego, programach nauczania i podczas realizacji zajęć z wychowawcą oraz umożliwiające ustalenie kryteriów ocen szkolnych i wymagań egzaminacyjnych, a także warunki i sposób realizacji tych podstaw programowych”.
Po zmianach w ustawie miała się pojawić osobna definicja podstawy programowej wychowania przedszkolnego, rozumianej jako „zestaw ogólnych celów kształcenia, wychowania i opieki oraz kompetencji i zadań przedszkola w tym zakresie, sposoby organizowania środowisk edukacyjnych, a także zestaw oczekiwanych osiągnięć dziecka na koniec wychowania przedszkolnego i wymagań dotyczących doświadczeń edukacyjnych oraz warunki i sposób realizacji tej podstawy programowej”.
Natomiast podstawa programowa kształcenia ogólnego została zdefiniowana jako „zestaw ogólnych celów kształcenia i wychowania oraz kompetencji i zadań szkoły w tym zakresie, sposoby organizowania środowisk edukacyjnych, a także zestaw celów nauczania poszczególnych zajęć edukacyjnych, oczekiwanych efektów uczenia się i wymagań dotyczących doświadczeń edukacyjnych oraz warunki i sposób realizacji tej podstawy programowej”.
Rozdzielono również definicje programu wychowania przedszkolnego oraz programu nauczania do danych zajęć edukacyjnych z zakresu kształcenia ogólnego. Obecnie o tym, czym są te programy mówi jeden przepis (pkt 26 w art. 4). Po zmianach program wychowania przedszkolnego miał być ujęty w osobnym ustępie (nowy pkt 25b), a programu nauczania do danych zajęć edukacyjnych z zakresu kształcenia ogólnego w osobnym (nowe brzmienie pkt. 26). Przy czym był to zabieg porządkujący, merytorycznie nic się nie zmieniało.
Nowością było wprowadzenie do art. 4 definicji ramowych planów nauczania. Obecnie takiej definicji brakuje w tym przepisie, chociaż o ramowych planach nauczania jest mowa w wielu artykułach tej ustawy, np. w kluczowym art. 47 pkt 3, w którym jest zawarta delegacja dla ministra edukacji do określania w drodze rozporządzenia ramowych planów nauczania dla poszczególnych typów szkół (i dalej następuje „wyliczanka”, co plan ma zawierać np. wymiar godzin obowiązkowych zajęć edukacyjnych).
Zawetowana nowelizacja wprowadzała do art. 4 nowy punkt (pkt 27a) i to w nim zapisano, że ramowy plan nauczania to „plan realizowanych w poszczególnych typach szkół lub placówkach artystycznych zajęć edukacyjnych”, który obejmuje m.in. tygodniowy lub semestralny wymiar godzin obowiązkowych zajęć edukacyjnych, tygodniowy wymiar godzin fakultatywnych zajęć edukacyjnych, minimalny tygodniowy wymiar godzin zajęć rewalidacyjnych i zajęć z ppp, tygodniowy lub semestralny wymiar godzin do dyspozycji dyrektora szkoły itd. (czyli mniej więcej to, co obecnie znajduje się w art. 47 pkt.3).
Natomiast dotychczasowy art. 47 pkt 3 (ten z delegacją ustawową dla ministra) miał obowiązywać w brzmieniu zmienionym (bardziej zwięzłym, by nie powtarzać tego, co przeniesiono do art. 4). Zgodnie z nowym brzmieniem minister miał określać w drodze rozporządzenia ramowe plany nauczania dla: a) szkoły podstawowej, b) poszczególnych typów szkół ponadpodstawowych.
Minister miał tym uwzględniać „zakres celów kształcenia i wychowania, zadań danego typu szkoły oraz oczekiwanych efektów uczenia się i wymagań dotyczących doświadczeń edukacyjnych, określonych w podstawie programowej kształcenia ogólnego lub zakres celów kształcenia i treści nauczania określonych w podstawie programowej kształcenia w zawodzie szkolnictwa branżowego, potrzebę dostosowania oferty edukacyjnej szkół do potrzeb i zainteresowań uczniów oraz potrzeb rynku pracy, a także możliwość przygotowania uczniów do uzyskania umiejętności przydatnych do wykonywania określonego zawodu”.
Co jeszcze?
W nowelizacji dodano do ustawy – Prawo oświatowe obszerny art. 44f dotyczący wsparcia „funkcjonowania publicznych i niepublicznych młodzieżowych ośrodków wychowawczych, efektywnego wykorzystania bazy tych ośrodków w procesie wspierania i resocjalizacji nieletnich oraz koordynowania nadzoru”. W tym celu ministerstwo miało udostępnić „system teleinformatyczny” oraz zapewniać jego funkcjonowanie. Obszerny przepis regulował zasady działania systemu oraz przetwarzania danych. System miał pomóc m.in. w „zapewnieniu sprawności postępowania w zakresie kierowania nieletnich do młodzieżowych ośrodków wychowawczych oraz przenoszenia i zwalniania nieletnich z tych ośrodków”.
Zmiany w art. 60 i dodanie nowego art. 60a miało – według MEN – usprawnić nadzór pedagogiczny nad szkołami i placówkami. M.in. w nowym przepisie art. 60a była mowa o prowadzeniu przez ministra edukacji elektronicznej platformy nadzoru pedagogicznego. Regulowano tutaj zasady przetwarzania danych i dostępu do nich (w tym – dla kuratoriów oświaty, organów prowadzących oraz dyrektorów szkół). Platforma miała umożliwić m.in. zbieranie informacji na temat wykorzystania narzędzi nadzoru pedagogicznego, wyników nadzoru oraz służyć analizie danych dotyczących nadzoru pedagogicznego.
Kapituła ds. Profesorów Oświaty
Nowelizacja zmieniała przepisy także innych ustaw. W Karcie Nauczyciela chciano rozbudować art. 9i, który mówi o funkcjonowaniu Kapituły ds. Profesorów Oświaty. Dziś jest to krótki przepis, a szczegóły są uregulowane w rozporządzeniu.
Pa zmianach art. 9i miał określać m.in., że kapituła składa się z 12 członków i że są oni powoływani (przez ministra) „spośród osób będących uznanymi autorytetami w dziedzinie oświaty i wychowania, dających rękojmię prawidłowego wykonywania zadań Kapituły, zgłaszanych przez organy sprawujące nadzór pedagogiczny, organy prowadzące szkoły, związki zawodowe zrzeszające nauczycieli oraz organizacje pozarządowe, których statutową działalnością jest działalność oświatowa”.
Ustalono też zasady określające, kiedy członek kapituły może być odwołany lub kiedy wygasa członkostwo. W rozporządzeniu minister miał określać „kryteria dokonywania oceny dorobku zawodowego nauczyciela zgłoszonego do nadania tytułu honorowego profesora oświaty oraz sposób i tryb składania wniosków o nadanie tego tytułu”.
Dotychczasowi członkowie kapituły mieli pełnić swoje funkcje do 1 stycznia 2026 r., a ich następcy mieli być powołani już na podstawie zmienionych przepisów.
W nowelizacji zmieniono także niektóre przepisy ustawy o systemie oświaty. I ma to związek z reformą edukacji. Powtórzono tu nowe definicje podstaw programowych, programów nauczania i ramowych planów nauczania, o których była mowa w zmienionym w art. 4 ustawy – Prawo oświatowe.
W art. 44b ust. 3 dotyczącym oceniania osiągnięć edukacyjnych ucznia doprecyzowano – zgodnie z założeniami reformy – że ocenianie polega m.in., na rozpoznawaniu przez nauczycieli poziomu i postępów w opanowaniu przez ucznia wiadomości w stosunku do „oczekiwanych efektów uczenia się i wymagań dotyczących doświadczeń edukacyjnych”.
Zmian w przepisach ustawy o systemie oświaty jest o wiele więcej.
Ważne przepisy przejściowe
W nowelizacji zawarto także wiele przepisów przejściowych regulujących wprowadzanie np. nowych podstaw programowych i ramowych planów nauczania na poszczególnych etapach „wchodzenia” reformy do szkół.
I tak np. w art. 13 nowelizacji zapisano, że nową podstawę programową kształcenia ogólnego dla szkoły podstawowej stosuje się:
1) począwszy od roku szkolnego 2026/2027 w klasach I i IV szkoły podstawowej, a w latach następnych również w kolejnych klasach szkoły podstawowej;
2) począwszy od roku szkolnego 2029/2030 w semestrze I klasy VII szkoły podstawowej dla dorosłych, w którym kształcenie rozpoczyna się z dniem 1 września 2029 r. lub z dniem 1 lutego 2030 r., a w latach następnych także w kolejnej klasie i semestrach szkoły podstawowej dla dorosłych.
Natomiast dotychczasową podstawę programową – jak zaplanowano – stosuje się w roku szkolnym:
1) 2026/2027 w klasach II, III i V–VIII szkoły podstawowej;
2) 2027/2028 w klasach III i VI–VIII szkoły podstawowej;
3) 2028/2029 w klasach VII i VIII szkoły podstawowej.
W przepisach przejściowych zapisano również, że egzamin ósmoklasisty na podstawie wymagań określonych w dotychczasowej podstawie programowej jest przeprowadzany w latach szkolnych:
1) 2026/2027–2029/2030 – dla uczniów szkoły podstawowej,
2) 2026/2027–2030/2031 – dla słuchaczy szkoły podstawowej dla dorosłych.
Natomiast egzamin na podstawie oczekiwanych efektów uczenia się określonych w nowej podstawie programowej ma być przeprowadzany od roku szkolnego:
1) 2030/2031 – dla uczniów szkoły podstawowej;
2) 2031/2032 – dla słuchaczy szkoły podstawowej dla dorosłych.
Zawarto również harmonogram wygasania decyzji o dopuszczeniu do użytku szkolnego podręczników do danych zajęć edukacyjnych z zakresu kształcenia ogólnego, uwzględniających dotychczasową podstawę programową.
Wynikało z tego, że dotychczasowe podręczniki dla:
1) klas I i IV szkoły podstawowej – wygasają z dniem 31 sierpnia 2026 r.;
2) klas II i V szkoły podstawowej – wygasają z dniem 31 sierpnia 2027 r.;
3) klas III i VI szkoły podstawowej – wygasają z dniem 31 sierpnia 2028 r.;
4) klasy VII szkoły podstawowej – wygasają z dniem 31 sierpnia 2030 r.;
5) klasy VIII szkoły podstawowej – wygasają z dniem 31 sierpnia 2031 r.;
6) liceum ogólnokształcącego – wygasają z dniem 31 sierpnia 2031 r.;
7) technikum – wygasają z dniem 31 sierpnia 2031 r.;
8) branżowej szkoły I stopnia – wygasają z dniem 31 stycznia 2030 r.;
9) branżowej szkoły II stopnia – wygasają z dniem 31 stycznia 2032 r.
To zawetowaniu ustawy wszystkie postanowienia wędrują do kosza (szanse na odrzucenie weta prezydenta w Sejmie są zerowe, co pokazały dotychczasowe głosowania nad odrzuceniem sprzeciwu Karola Nawrockiego do ustaw).
(DK, GN)
Fot. Pixabay