W Sejmie odbyło się w środę wieczorem drugie czytanie ustawy budżetowej na 2020 rok. Posłowie opozycji ponownie zgłaszali swoje poprawki dotyczące zwiększenia środków na oświatę. Głosowanie odbędzie się już jednak najprawdopodobniej w piątek – 14 lutego – na następnym 6. posiedzeniu Sejmu.
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Henryk Kowalczyk, przewodniczący Komisji Finansów Publicznych poinformował, że w trakcie prac nad projektem budżetu na 2020 rok zaproponowano 537 poprawek, z czego 509 nie zyskało akceptacji komisji.
Zaakceptowano m.in. poprawki zmniejszające wydatki Sądu Najwyższego, Rzecznika Praw Obywatelskich, Trybunału Konstytucyjnego czy Kancelarii Sejmu, Senatu i Prezydenta. O oświatę upominali się tylko posłowie opozycji.
– To budżet manipulacji i wyciągania pieniędzy od Polaków – mówiła Krystyna Szumilas, była minister edukacji (KO) i ponownie zgłosiła poprawkę dotyczącą 15 proc. podwyżki dla nauczycieli od stycznia br.
Podwyżki dla nauczycieli nie od września, a od stycznia. Nie 6, a 15% – taką poorawkę do budżetu zgłosiła dziś #KoalicjaObywatelska podczas II czytania. #Sejm #budżet #budżet2020 pic.twitter.com/9TOhqPQmEM
— KrystynaSzumilas🇵🇱 (@kr_szumilas) February 12, 2020
„Dla swoich intratne posady, milionowe wynagrodzenia i odprawy, a dla nauczycieli? Jałmużna” – krótkie podsumowanie propozycji zawartych w budżecie na 2020 rok. #KoalicjaObywatelska https://t.co/8E8o5YZulG
— KrystynaSzumilas🇵🇱 (@kr_szumilas) February 13, 2020
– Zrównoważony” budżet premiera Morawieckiego na pewno ładnie będzie wyglądał w CV, kiedy będzie on wracał do kariery bankiera. Problem w tym, że za ładne biznesowe CV Morawieckiego zapłacą Polki i Polacy – cięciami w onkologii, zapaścią w oświacie, kolejkami do lekarzy – mówiła w trakcie debaty posłanka Agnieszka Dziemianowicz-Bąk z Lewicy.
"Zrównoważony" budżet premiera Morawieckiego na pewno ładnie będzie wyglądał w CV, kiedy będzie on wracał do kariery bankiera. Problem w tym, że za ładne biznesowe CV Morawieckiego zapłacą Polki i Polacy – cięciami w onkologii, zapaścią w oświacie, kolejkami do lekarzy. #Sejm pic.twitter.com/Vcm5L2yvJB
— A. Dziemianowicz-Bąk (@AgaBak) February 12, 2020
– Odrzuciliście poprawkę Lewicy o sfinansowaniu podwyżek dla nauczycieli. Chociaż publicznie rozkręciliście przeciwko nim spiralę pogardy. Obiecaliście, że podwyższycie im pensje, ale nie zabezpieczyliście odpowiednich środków w budżecie! –grzmiał poseł Tomasz Trela z Lewicy.
Dla swoich @pisorgpl zawsze ma pieniądze, oni mogą wynosić miliony w reklamówkach, a dla emerytów, nauczycieli, uczciwych ludzi jakoś wiecznie brakuje. To jest ta nowa elita #PiS.#Budżet | #Sejm | #ElitaPiS@__Lewica @wiosnabiedronia @partiarazem pic.twitter.com/FTLmd4SkEL
— Tomasz Trela (@poselTTrela) February 12, 2020
Jak wynika z porządku obrad- w piątek 14 lutego – na następnym 6 posiedzeniu Sejmu – odbędzie się sprawozdanie Komisji Finansów Publicznych o rządowym projekcie ustawy budżetowej na rok 2020 oraz trzecie czytanie projektu i najprawdopodobniej dojdzie do głosowań.
Jeszcze dzisiaj czyli w czwartek – zgodnie z porządkiem 5 posiedzenia Sejmu – posłowie wysłuchają sprawozdania Komisji Finansów Publicznych o uchwale Senatu w sprawie ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2020. Chodzi o tzw. ustawę okołobudżetową i korzystne dla nauczycieli poprawki Senatu.
Apelujemy do posłów i posłanek o przyjęcie rozwiązań podwyższających nauczycielskie pensje‼️➡️Dzisiaj będzie głosowanie…
Opublikowany przez ZNP Czwartek, 13 lutego 2020
(JK, GN)
Opozycja nie odpuszcza. „Subwencja oświatowa musi być wyższa”