Podczas wtorkowego głosowania Senatu nad ustawą budżetową na 2021 rok, wiceminister zdrowia Waldemar Kraska oraz 6 senatorów-lekarzy z Prawa i Sprawiedliwości zagłosowało przeciwko propozycji przyznania dodatkowych 80 mln zł na psychiatrię dziecięcą, która jest jednym z obszarów wymagających pilnego wsparcia. W związku z tym Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę wystosowała apel o wyjaśnienia w tej sprawie.
W sumie aż 47 senatorów PiS-u i jego małych koalicjantów zagłosowało przeciwko poprawce w sprawie przyznania pieniędzy na psychiatrię dziecięcą. W sieci krążą listy lekarzy i nauczycieli, którzy znaleźli się wśród przeciwników wsparcia psychiatrii dziecięcej. Poprawka przeszła dzięki głosom opozycji. Teraz ustawa budżetowa trafi ponownie do Sejmu. Jak zachowają się posłowie PiS?
Niewyobrażalne, że psychiatria dziecięca nie znalazła poparcia senatorów PIS, gdzie są przecież lekarze: @StKarczewski, M.Budner, D.Czudowska. Czy naprawdę polityka jest ważniejsza od zdrowia dzieci? https://t.co/z2Z1RPTHSS
— Gabriela Morawska-Stanecka (@GabrielaMorStan) January 12, 2021
„(…) Od wielu lat system leczenia psychiatrycznego dla dzieci w Polsce jest w głębokiej zapaści. Stale rośnie liczba dzieci i młodzieży objętych pomocą specjalistyczną ze względu na zaburzenia psychiczne. Co roku w Polsce ponad 10 000 dzieci i nastolatków jest hospitalizowanych z powodu zaburzeń psychicznych i zaburzeń zachowania. Kolejnym czynnikiem świadczącym o kondycji psychicznej dzieci i młodzieży jest liczba prób samobójczych, która w 2019 roku osiągnęła w Polsce najwyższy wskaźnik od lat – 951 prób w grupie 7-18 lat. 98 tych przypadków zakończyło się zgonem dziecka. Wg badań Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę , życie kiedykolwiek próbowało sobie odebrać 7% młodych ludzi w wieku 13-17 lat. Samobójstwa stanowią jedną z głównych przyczyn śmierci dzieci i nastolatków w grupie wiekowej 10-19 lat” – czytamy m.in. w piśmie FDDS do senatorów PiS.
Fundacja przywołuje też raport NIK z września 2020 r. według którego w 5 województwach w naszym kraju dzieci w ogóle nie mają dostępu do leczenia na przystosowanym do ich potrzeb oddziale psychiatrycznym, a tragiczna kondycja tego obszaru jest związana z niewystarczającym finansowaniem z Narodowego Funduszu Zdrowia.
„Na zdrowie psychiczne dzieci i nastolatków wpływa także epidemia COVID-19. We wrześniu minionego roku zrealizowaliśmy badanie, z którego wynika, że w czasie wiosennej izolacji w Polsce, ponad 1/3 nastolatków oceniła swój stan psychiczny jako zły. Tylko w zeszłym roku konsultanci naszego całodobowego i bezpłatnego Telefonu Zaufania dla Dzieci i Młodzieży 116 111 przeprowadzili 61 625 rozmów oraz podjęli razem ze służbami ratunkowymi 747 interwencji w sytuacji zagrożenia zdrowia i życia dzieci (to o 44% więcej niż rok wcześniej!). Każdego dnia odbieramy kolejne telefony od dzieci z prośbą o pomoc” – przypomina fundacja.
Cały apel można znaleźć tutaj.
(JK, GN)
Oddziały psychiatrii dziecięcej do likwidacji? Ministerstwo Zdrowia zmienia strategię