Od 1 maja br. wynagrodzenie zasadnicze ma wzrosnąć o 4,4 proc. Ministerstwo edukacji chce też zrównać wynagrodzenie zasadnicze niektórych stażystów z minimalnym wynagrodzeniem za pracę. Kontraktowi zarobią o 69 zł brutto więcej
Tak wynika z przedstawionego przez MEiN projektu nowelizacji rozporządzenia w sprawie wysokości minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli. To efekt uchwalonej niedawno przez Sejm zmiany w Karcie Nauczyciela, która przewiduje, że w 2022 roku nauczyciele otrzymają podwyżkę jedynie w wysokości 4,4 proc. od 1 maja. Według autorów ustawy, propozycja ma na celu “podniesienie prestiżu zawodu nauczyciela, co ma istotny wpływ na jakość kształcenia”.
4,4 proc. podwyżki od 1 maja – na tyle PiS wycenił “wzrost prestiżu zawodu nauczyciela”
Zgodnie z ustawą, stawki średniego wynagrodzenia nauczycieli od dnia 1 maja 2022 r. do dnia 31 grudnia 2022 r. wynosić będą dla:
* nauczyciela stażysty – 3 693,46 zł,
* nauczyciela kontraktowego – 4 099,74 zł,
* nauczyciela mianowanego – 5 318,58 zł,
* nauczyciela dyplomowanego – 6 795,97 zł.
W ministerialnym rozporządzeniu znajdą się natomiast stawki wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli.
Stawki te generalnie pójdą w górę o 4,4 proc. Jedynie wynagrodzenie nauczycieli stażystów i kontraktowych (posiadających tytuł zawodowy magistra bez przygotowania pedagogicznego lub tytuł zawodowy licencjata lub inżyniera z przygotowaniem pedagogicznym) wzrośnie o nieco więcej. W przypadku stażystów podwyżka wynagrodzenia zasadniczego wyniesie 6,8 proc. (wzrost o 192 zł), a kontraktowych – 9,1 proc. – tj. o 256 zł. To efekt podwyższenia minimalnego wynagrodzenia w gospodarce do 3010 r. Obecnie nauczyciele stażyści i kontraktowi zarabiają poniżej tej kwoty! Zmiana ta dotyczy 17,4 tys. etatów nauczycielskich.
Ministerstwo jednak nie zamierza młodych nauczycieli rozpieszczać. Wynagrodzenie stażystów zostanie zrównane z minimalną pensją w gospodarce (tj. wyniesie 3010 zł brutto), a wynagrodzenie kontraktowych podnieść do 3079 zł.
W projekcie przewidziano też połączenie dotychczasowego trzeciego poziomu zaszeregowania płacowego (przewidzianego dla nauczycieli posiadających „tytuł zawodowy licencjata (inżyniera) bez przygotowania pedagogicznego, dyplom ukończenia kolegium nauczycielskiego lub nauczycielskiego kolegium języków obcych, pozostałe wykształcenie”) z drugim poziomem zaszeregowania płacowego (przewidzianego dotychczas dla nauczycieli posiadających tytuł zawodowy magistra bez przygotowania pedagogicznego lub tytuł zawodowy licencjata (inżyniera) z przygotowaniem pedagogicznym).
W efekcie płace nauczycieli w grupie trzeciej zaszeregowania (ok. 6,4 tys. etatów) pójdą w górę o więcej niż 4,4 proc., tj. od 7,5 proc. do 19,5 proc. Także w tym przypadku powodem była ogromna różnica pomiędzy minimalnym wynagrodzeniem za pracę a zarobkami w oświacie. „Ustalone w ten sposób minimalne stawki wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli o najniższym uposażeniu umożliwią zapewnienie tym pracownikom wynagrodzenia na poziomie nie niższym niż minimalne wynagrodzenie za pracę” – czytamy w uzasadnieniu do projektu.
W efekcie wszystkich tych zmian, ministerstwo edukacji zaproponowało następujące stawki wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli:
(PS, GN)