Kolejne organizacje protestują przeciwko odebraniu nauczycielom przez MEN prawa do wynagrodzenia z tytułu godzin ponadwymiarowych również w wypadku gotowości do pracy. Polskie Stowarzyszenie Nauczycieli Przedmiotów Przyrodniczych (PSNPP) oraz Centrum Chemii w Małej Skali z Torunia skierowały do minister Barbary Nowackiej i wiceminister Katarzyny Lubnauer list, w którym wyrażają „głęboki niepokój i brak aprobaty wobec chaosu”. Ich zdaniem zmiana, która miała uporządkować dotychczasowe niejasności, w praktyce doprowadziła do konfliktów w szkołach, utrudnia wdrażanie nowej podstawy programowej i demotywuje nauczycieli. List otwarty w tej sprawie wystosowało także Europejskie Stowarzyszenie Przedsiębiorców Turystycznych.
Polskie Stowarzyszenie Nauczycieli Przedmiotów Przyrodniczych (PSNPP) oraz Centrum Chemii w Małej Skali alarmują, że obecne przepisy dotyczące rozliczania godzin ponadwymiarowych stały się „realną przeszkodą” w prowadzeniu zajęć terenowych i eksperymentalnych, które stanowią fundament nowej podstawy programowej z przedmiotów przyrodniczych.
Jak podkreślają, nauczyciele, którzy mieli współpracować z lokalnymi instytucjami i organizować wyjścia edukacyjne, zostali „wręcz pozbawieni tej możliwości”. „Nie może być tak, że wprowadzana nowa reforma – zamiast usprawniać funkcjonowanie szkół – szkodzi nauczycielom, tworząc atmosferę nieufności i frustracji” – wskazano.
Podpisani pod listem dr Karol Dudek-Różycki (PSNPP), Dominika Strutyńska, Piotr Wróblewski i Łukasz Sporny (Centrum Chemii w Małej Skali) – postulują przywrócenie poprzedniego stanu prawnego dotyczącego wynagradzania za godziny ponadwymiarowe, obowiązującego do 1992 roku.
Argumentują, że art. 34 ustawy z 26 stycznia 1982 r. przewidywał możliwość uwzględniania w rozliczeniach także usprawiedliwionej nieobecności uczniów oraz rozszerzenie katalogu czynności nauczycieli o zadania możliwe do wykonania w innym czasie.
„Tylko w ten sposób, z zachowaniem pełnego szacunku wobec nauczycieli, będzie można utrzymać motywację do pracy i stworzyć warunki dla realizacji wartościowej edukacji przyrodniczej”– podsumowują autorzy pisma.
Autorzy listu zwracają też uwagę na wątpliwości dotyczące samego sensu wprowadzenia interdyscyplinarnego przedmiotu „przyroda” w szkołach. W ich ocenie zapisy dotyczące godzin ponadwymiarowych „w praktyce zniechęcają nauczycieli do pracy w jednym środowisku” i mogą doprowadzić do destabilizacji kadrowej.
„Zamiast stabilizacji, o którą zabiegali pomysłodawcy reformy, może dojść do sytuacji odwrotnej – nauczycielom bardziej będzie się opłacało podejmować ‘gołe etaty’ w kilku szkołach niż angażować się w rozwój jednej placówki” – czytamy w piśmie.
Także branża turystyczna z niepokojem obserwuje rozwijający się konflikt pomiędzy Ministerstwem Edukacji Narodowej a środowiskiem nauczycieli w sprawie zasad wynagradzania za godziny ponadwymiarowe podczas wycieczek szkolnych oraz rozliczenia czasu pracy nauczycieli pozostających w tym czasie w dyspozycji szkoły.
„Problem ten ma ogromne znaczenie nie tylko dla nauczycieli, ale także dla uczniów – pozbawionych możliwości poznawania Polski, integracji klasowych i edukacji poza murami szkoły – oraz dla tysięcy małych i średnich przedsiębiorców: organizatorów turystyki dzieci i młodzieży, agentów turystycznych, przewoźników, pilotów i przewodników, a także obiektów noclegowych i instytucji kultury” – zwraca uwagę Europejskie Stowarzyszenie Przedsiębiorców Turystycznych (ESPT)
W związku z tym Europejskie Stowarzyszenie Przedsiębiorców Turystycznych (ESPT) przekazało pisma do trzech ministerstw (edukacji, kultury, sportu i turystyki).
Stowarzyszenie apeluje o pilne podjęcie wspólnych działań i niezwłoczne wypracowanie jednolitych i sprawiedliwych zasad wynagradzania nauczycieli – zarówno tych, którzy wyjeżdżają na wycieczki, jak i tych, którzy w tym czasie pozostają w szkołach bez możliwości realizacji zajęć.
„Apelujemy o pilne podjęcie wspólnych działań i konieczności niezwłocznego wypracowanie jednolitych i sprawiedliwych zasad wynagradzania nauczycieli – zarówno tych, którzy wyjeżdżają na wycieczki, jak i tych, którzy w tym czasie pozostają w szkołach bez możliwości realizacji zajęć” – podkreślono.
Przypomnijmy, że w czwartek, 16 października br. MEN opublikowało komunikat dotyczący rozliczania godzin ponadwymiarowych, który wzbudził wiele kontrowersji w środowisku oświatowym. Przeciwko niekorzystnym rozliczeniom zaprotestowali nauczyciele i oświatowe związki zawodowe.
Związek Nauczycielstwa Polskiego podkreśla, że konieczna jest pilna nowelizacja Karty Nauczyciela. Nauczyciel, który jest gotowy do pracy w ramach swoich godzin ponadwymiarowych, powinien otrzymywać wynagrodzenie także wtedy, gdy zajęcia nie odbyły się z przyczyn od niego niezależnych np. z powodu wycieczki szkolnej.
Opolscy nauczyciele ogłosili „zawieszenie współpracy w zakresie udziału uczniów w akcjach, wydarzeniach i wycieczkach organizowanych przez Urząd Miasta Opola, instytucje rządowe, samorządowe i kulturalne oraz uczelnie wyższe”.
Także Teatr dla Dzieci i Młodzieży Artystyczni z Gniezna wystosował list otwarty do Ministerstwa Edukacji Narodowej, w którym apeluje o pilne doprecyzowanie przepisów dotyczących rozliczania godzin ponadwymiarowych nauczycieli. Jak podkreśla dyrektor placówki, Arkadiusz Gwizdała, w wyniku obecnego chaosu prawnego wiele szkół w całej Polsce wstrzymało organizację wycieczek, lekcji muzealnych i wyjść do teatrów.
„Obecnie analizujemy uwagi zgłoszone do ustawy z dnia 25 lipca 2025 roku. Będziemy doprecyzowywać i wyjaśniać katalog zajęć, które nauczyciel mógłby realizować zamiast niezrealizowanych godzin ponadwymiarowych. Będziemy rozszerzać ten katalog zwłaszcza o inne prace statutowe szkoły tak, aby nie ograniczał się on tylko do zajęć opiekuńczych, wychowawczych czy dydaktycznych” – zapowiedziała rzeczniczka prasowa MEN Ewelina Gorczyca.
(GN)