Lekarze apelują do rodziców, uczniów i nauczycieli ws. szczepień. „Jedyna szansa na pokonanie epidemii”

Lekarze Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia po raz kolejny apelują o jak najszybsze zaszczepienie dzieci, nauczycieli i pracowników placówek oświatowych przeciwko COVID-19. „Szczepienia są jedyną szansą na pokonanie epidemii” – podkreślają.

„My lekarze podstawowej opieki zdrowotnej po raz kolejny apelujemy do rodziców o jak najszybsze zaszczepienie swoich dzieci i do nauczycieli oraz pracowników placówek oświatowych, którzy dotychczas nie zdecydowali się na zaszczepienie przeciwko COVID-19” – oświadczyła prezes PPOZ Bożena Janicka

Odnosząc się do zaleceń MEiN dotyczących wytycznych sanitarnych w szkołach, prezes porozumienia zaznaczyła, że „zaleceń szczegółowych jest znacznie więcej, jednak sama ostrożność i unikanie ryzykownych zachowań nie wystarczy”.

Dlatego – jak oświadczyła – lekarze PPOZ rekomendują szczepienia przeciw COVID-19. Ich zdaniem to niezwykle istotne, ponieważ młodzież też choruje na COVID-19.

„Najbardziej zagrożone ciężkim przebiegiem i powikłaniami są dzieci obciążone innymi ciężkimi chorobami. Z doświadczeń wiemy, że również w najmłodszej grupie wiekowej dochodzi do zgonów” – wskazała Janicka.

PPOZ w komunikacie powołuje się na dane amerykańskich naukowców, według których u jednego na tysiąc dzieci, które przeszły COVID-19, rozwija się wieloukładowy zespół zapalny (PISM)

„Przebieg tej choroby bywa dramatyczny, nigdy wcześniej nie widzieliśmy w krótkim czasie tylu dzieci, u których występują tak silne i tak gwałtowne zaburzenia krążenia zagrażające życiu” – przekazali lekarze.

Janicka podkreśla, że „szczepionka była badana wśród dzieci i jest dla nich bezpieczna”. „Rodzice najbardziej obawiają się reakcji poszczepiennych, ale jeśli chodzi o preparat przeciwko COVID-19, to reakcje po szczepieniu u dzieci są podobne do tych, które obserwuje się u dorosłych. Co ważne – występują one znacznie rzadziej niż u dorosłych. Postępowanie w takiej sytuacji jest takie samo jak u dorosłych, to znaczy ewentualne podawanie preparatów paracetamolu” – dodała.

Według niej, „śledząc naukowe ustalenia, mamy pewność, że osiągnięcie populacyjnej odporności nie będzie możliwe bez zaszczepienia jeszcze młodszych, poniżej 12. roku życia. Jeśli nie chcemy, żeby wirus krążył w populacji, to należy objąć szczepieniem wszystkie możliwe grupy” – oceniła Janicka.

W środę zostały podane dane o 366 przypadkach zakażeń koronawirusem. – To wzrost o ponad 50 proc. w stosunku do poprzedniego tygodnia – poinformował w środę w RMF FM szef resortu zdrowia Adam Niedzielski.

– Według prognoz poziom tysiąca zakażeń dziennie osiągniemy w drugiej części września; poniżej tego poziomu dyskusja na temat obostrzeń jest bezprzedmiotowa – stwierdził.

(JK, GN, PAP)

70 proc. obywateli UE już się w pełni zaszczepiło. Polska w unijnym ogonie

Prezydent: Jestem przeciwnikiem obowiązkowych szczepień

Co mówić uczniom o szczepieniach? ORE przygotowało materiały dla szkół