Lex Czarnek. Opozycja kontroluje kuratoria. „Skargi rodziców na organizacje pozarządowe mają charakter marginalny”

Po ujawnieniu tzw. czarnej listy Barbary Nowak, małopolskiej kurator oświaty, która ma zawierać spis organizacji „szkodliwych” dla działalności szkół, posłanki i posłowie KO kontrolują kolejne kuratoria. Według nich dotychczasowe kontrole wykazały, że problem ze skargami rodziców na działalność organizacji pozarządowych w szkołach ma charakter marginalny.

Czemu mają służyć kontrole poselskie?  – Chcemy sprawdzić, czy takie listy „szkodliwych podmiotów” w szkołach powstały w innych kuratoriach i czy wpływały jakieś skargi rodziców na organizacje pozarządowe, czy są to tylko wymysły urzędników? Robimy wszystko żeby lex Czarnek nie wszedł w życie, ale gdyby się tak zdarzyło, to będziemy też kontrolować, jak kuratorzy weryfikują organizacje w szkołach – zapowiada m.in. Krystyna Szumilas, posłanka KO i była minister edukacji w wywiadzie dla Głosu Nauczycielskiego (nr. 5 z 2 lutego 2022).

– Minister Czarnek twierdzi, że wystarczy działalność zgodna z podstawą programową. Szkopuł w tym, że ja nie widzę na liście kurator Nowak żadnej organizacji, która nie realizuje podstawy. Jeżeli tak ważne jest dla MEiN Ordo Iuris i raporty Ordo Iuris, bo ich nie trzeba weryfikować, to po co nam kuratoria? Po co państwo wydaje pieniądze na kuratoria? Ironizuję, ale nie myślałam, że dożyję takich czasów by za sznurki w kuratoriach pociągało Ordo Iuris i inne skrajne, prawicowe organizacje. Że będą miały tak duży wpływ na politykę MEiN – podkreśla Szumilas.

Krystyna Szumilas: Będziemy kontrolować kuratoria. Sprawdzimy, czy gdzieś jeszcze są “czarne listy”

Przypomnijmy, że “czarna lista” Nowak wyszła na jaw, gdy parlamentarzyści Koalicji Obywatelskiej przeprowadzili kontrolę w małopolskim kuratorium. Chcieli ustalić, skąd Nowak posiada dane o zajęciach prowadzonych w szkołach rzekomo bez wiedzy rodziców przez organizacje pozarządowe. Lista została przekopiowana z raportów Ordo Iuris oraz antyszczepionkowego Stowarzyszenia Rodzice Chronią Dzieci.

Jej ujawnienie wywołało burzę. Zareagowali m.in. dyrektor Muzeum Auschwitz, dyrektor Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN oraz dyrektor Centrum Żydowskiego w Oświęcimiu.  A ZNP, które również znalazło się na liście, domaga się przeprosin od małopolskiej kurator oświaty za naruszające dobra osobiste twierdzenie jakoby Związek był organizacją, która „pod pozorami działań edukacyjnych realizuje strategię stopniowej destrukcji społecznych norm, na których opiera się społeczeństwo i rodzina”. W przypadku braku przeprosin Związek skieruje sprawę na drogę postępowania sądowego. Sama Nowak odcina się od głośnej isty.

Po kontroli w małopolskim kuratorium oświaty parlamentarzyści PO poszli za ciosem i kontrolują kolejne kuratoria. Swój indeks „szkodliwych” organizacji w szkołach promował już także np. dolnośląski kurator oświaty.

Podczas kontroli poselskiej w Mazowieckim KO okazało się, że w okresie 2016-2021 wpłynęły 4 skargi na działanie organizacji pozarządowych i dotyczyły procedur w szkole, a nie merytorycznych kwestii związanych z działaniem organizacji.

W przypadku świętokrzyskiego kuratorium oświaty nie było ani rodziców, którzy interweniowali w sprawie zajęć pozalekcyjnych, ani przypadków, kiedy samorząd nie chciał odwołać dyrektora, którego chciałby odwołać kurator. Podobnie w opolskim kuratorium.

Także w łódzkim kuratorium kontrolujący nie stwierdzili żadnych pisemnych skarg. Pełne dane ze śląskiego kuratorium mają być znana za tydzień.

Tymczasem Tomasz Rzymkowski, wiceminister edukacji i nauki pytany w czwartek radiowej Trójce czy działający od lat w jednej ze szkół sztab WOŚP będzie musiał przed kolejnym finałem uzyskać zgodę na działanie od rodziców wszystkich uczniów, odparł że „tak ,oczywiście będzie musiał uzyskać zgodę – rodziców wszystkich uczniów”. A co jeśli choć jeden rodzic się sprzeciwi? „Trzeba poszanować prawa mniejszości” – odparł Rzymkowski.

(JK, GN)

Fot: Katarzyna Lubnauer/Twitter

Echa „czarnej listy” małopolskiej kurator oświaty. Nowak: „Pokazałam posłom listę poglądową”

ZNP domaga się od kurator Nowak przeprosin za “twierdzenie naruszające dobra osobiste”. Chodzi o “czarną listę” organizacji