MEN do RPO: Nie przerywamy zajęć w placówkach specjalnych bo chodzi m.in. o terapię

Dlaczego nie zawieszono zajęć w specjalnych ośrodkach szkolno-wychowawczych i poradniach psychologiczno-pedagogicznych? W odpowiedzi na pytania rzecznika praw obywatelskich w tej sprawie MEN tłumaczy, że kierował się przede wszystkim dobrem dzieci z niepełnosprawnościami, bo dwutygodniowa przerwa w zajęciach może mieć negatywne skutki dla terapii. A to wyłącznie rodzice decydują, czy ich dziecko może uczęszczać do SOSW, czy jednak pozostanie w domu.

W odpowiedzi na pismo Biura Rzecznika Praw Obywatelskich z 13 marca 2020 r.,  Ministerstwo Edukacji Narodowej odpowiedziało, że ze względu na konieczność zapewnienia dzieciom i młodzieży posiadającym orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego odpowiedniej do ich potrzeb opieki oraz wsparcia rodziców w zapewnieniu tej opieki, podjęto decyzję o nieprzerwanym funkcjonowaniu placówek specjalnych.

Ich specyfika polega na tym, że osoby te mają zapewnioną naukę, wychowanie oraz całodobową opiekę, w placówkach prowadzone są zajęcia o charakterze specjalistycznym, terapeutycznym, rewalidacyjnym.

MEN tłumaczy, że w przypadku specjalnych ośrodków szkolno-wychowawczych podjęto decyzję, aby nie zawieszać ich działalności przede wszystkim ze względu na dobro niepełnosprawnych dzieci.

W niektórych przypadkach dwutygodniowa przerwa w zajęciach może mieć bowiem negatywne skutki w zakresie np. działań i zajęć rewalidacyjnych czy terapeutycznych.

Decyzja czy niepełnosprawne dziecko może uczęszczać do SOSW, czy powinno jednak pozostać w domu – należy wyłącznie do rodziców. Oznacza to, że rodzice dzieci do 8. roku życia, które nie będą uczęszczały do przedszkola, szkoły zachowają prawo do dodatkowego zasiłku opiekuńczego. W przypadku poradni psychologiczno-pedagogicznych ich działalność nie została czasowo ograniczona/zawieszona.

Poradnie psychologiczno-pedagogiczne prowadzą przede wszystkim działania związane z orzekaniem, a bezpośrednia praca z dziećmi i młodzieżą najczęściej organizowana jest w formie indywidualnej. Specyfika działań poradni psychologiczno-pedagogicznych nie jest związana z obecnością w jednym budynku/miejscu tak dużej liczby dzieci, jak w przypadku placówek oświatowych objętych zawieszeniem działalności. Ponadto to rodzić decyduje, czy dziecko weźmie udział w zajęciach.

Więcej można przeczytać tutaj.

(JK, GN)

MEN chce, by szkoły zapewniały opiekę uczniom z orzeczeniami. MEN-owskie rozporządzenie na ten temat jednak milczy

W wielu miejscach w Polsce specjalne ośrodki szkolno-wychowawcze nie pracują. To m.in. efekt interwencji ZNP