MEN zmienia „ramówki”. Chodzi o oddziały przysposobienia wojskowego, ale nie tylko…

W ramowych planach nauczania zostaną wkrótce uwzględnione zajęcia realizowane w ramach programu szkolenia w oddziale przygotowania wojskowego.

Ministerstwo edukacji opublikowało projekt nowelizacji rozporządzenia w sprawie ramowych planów nauczania dla publicznych szkół. Zamierza w nim wprowadzić następujące zmiany:
* objąć ramowym planem nauczania zajęcia realizowane w ramach programu szkolenia w oddziale przygotowania wojskowego;
* w ramowych planach nauczania dla liceum ogólnokształcącego i technikum uwzględnić nowy rodzaj zajęć – zajęcia realizowane w ramach programu szkolenia w oddziale przygotowania wojskowego wraz ze stosowną informacją w odnośniku, że wymiar godzin zajęć realizowanych w ramach programu szkolenia w oddziale przygotowania wojskowego określają przepisy wydane na podstawie art. 18 ust. 6 ustawy z dnia 14 grudnia 2016 r. – Prawo oświatowe;
* obowiązek uwzględnienia – szczególnie podczas zajęć z wychowawcą – w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych od roku szkolnego 2020/2021 tematyki dotyczącej istotnych problemów społecznych (zdrowotnych, prawnych, finansowych, klimatycznych i ochrony środowiska).

„Ze względu na wyzwania cywilizacyjne dzisiejszego świata i zagrożenia z tym związane, zasadne jest zwrócenie szczególnej uwagi m.in. na zagadnienia, które kształtują postawy prozdrowotne uczniów oraz ugruntowują wiedzę na temat ochrony klimatu, podkreślają korzyści ze znajomości prawa w codziennym życiu czy gospodarowania posiadanymi środkami finansowymi, w tym oszczędzania. Realizacja wskazanej tematyki podczas zajęć z wychowawcą może odbywać się z udziałem zaproszonych specjalistów w danej dziedzinie, wolontariuszy, przedstawicieli stowarzyszeń i innych organizacji, których celem statutowym jest działalność wychowawcza lub rozszerzanie i wzbogacanie form działalności dydaktycznej, wychowawczej, opiekuńczej i innowacyjnej szkoły” – wyjaśniło ministerstwo edukacji w uzasadnieniu do projektu rozporządzenia.

Rozporządzenie ma wejść w życie następnego dnia po dniu ogłoszenia. Chodzi o to, by dyrektorzy szkół ponadpodstawowych mogli uwzględnić zmiany dotyczące oddziałów przygotowania wojskowego w arkuszach organizacji na kolejny rok szkolny.

W lutym br. pisaliśmy o planach Ministerstwa Obrony Narodowej w sprawie organizacji oddziałów przygotowania wojskowego. MON opublikowało wtedy projekt rozporządzenia w sprawie programu szkolenia, zakresu i form zajęć oraz warunków realizacji zajęć praktycznych w oddziale przygotowania wojskowego (OPW). Oddziały przygotowania wojskowego ruszą od roku szkolnego 2020/2021. Według prognoz wojskowych, oddziały przygotowania wojskowego zostaną uruchomione w ok. 130-330 organów prowadzących (chodzi o placówki, które do tej pory prowadziły oddziały mundurowe w ramach innowacji pedagogicznej).

Uczniowie na poligonie pod nadzorem nauczyciela

Na program szkolenia oddziału przygotowania wojskowego składać się mają zajęcia teoretyczne i praktyczne. W sumie to 260 godzin zajęć, w tym co najmniej 70 godzin zajęć teoretycznych i co najmniej 190 praktycznych. W liceum ogólnokształcącym godziny te zostaną rozdzielone w następujący sposób:
* klasa I – co najmniej 30 godzin zajęć, w tym co najmniej 20 godzin zajęć teoretycznych i co najmniej 10 godzin zajęć praktycznych;
* klasa II – co najmniej 90 godzin zajęć, w tym co najmniej 25 godzin zajęć teoretycznych i co najmniej 65 godzin zajęć praktycznych;
* klasa III – co najmniej 90 godzin zajęć, w tym co najmniej 25 godzin zajęć teoretycznych i co najmniej 65 godzin zajęć praktycznych;
* klasa IV – co najmniej 50 godzin zajęć praktycznych w formie obozu szkoleniowego.

Zgodnie z projektem MON, za realizację zajęć teoretycznych odpowiadać ma szkoła, a za realizację zajęć praktycznych – szkoła i jednostka wojskowa, która obejmie patronatem dany oddział. To właśnie przepisy określające odpowiedzialność za zajęcia praktyczne i bezpieczeństwo uczniów w trakcie ich realizacji mogą wywołać poważne wątpliwości.

Ministerstwo obrony chce, by zajęcia praktyczne realizowane przez jednostką wojskową i na terenie jednostki wojskowej prowadzili zarówno instruktorzy z tych jednostek jak i instruktorzy organizacji proobronnych współpracujący z wojskiem. Jednak opiekę nad uczniami w czasie tych zajęć sprawować ma “nauczyciel wyznaczony przez dyrektora szkoły”.

Nauczyciel ten ma “współdziałać z instruktorem jednostki wojskowej lub instruktorem organizacji proobronnej w zakresie realizacji szkolenia i przestrzegania zasad bezpieczeństwa”. Kto w tej sytuacji będzie ponosił odpowiedzialność, jeśli w czasie zajęć praktycznych dojdzie np. do wypadku? Tego rozporządzenie nie precyzuje. Nie można też wykluczyć, że w sytuacji tak nieprecyzyjnych przepisów za błędy popełnione przez instruktora odpowiedzialność poniesie nauczyciel.

Ministerstwo edukacji zgłaszało w przeszłości wiele zastrzeżeń do pomysłów MON. Pomysły te spotkały się też z krytyką ze strony części nauczycieli. Natomiast niektórzy dyrektorzy szkół prowadzących obecnie klasy mundurowe zwracali uwagę, że nowa formuła ogranicza program szkolenia uczniów do szkolenia wojskowego, natomiast dotychczas w ramach klas mundurowych mogli przygotowywać młodzież bardziej wszechstronnie do wyboru przyszłej kariery w służbach mundurowych.

„Może niech lepiej zafundują dzieciom obiady?” Nauczyciele o oddziałach przygotowania wojskowego w szkołach

(PS, GN)