Ostatni dzwonek na przesłanie opinii o nowej podstawie programowej

Poniedziałek 19 lutego to ostatni dzień prekonsultacji dotyczących zmian w podstawie programowej kształcenia ogólnego.Zachęcamy ekspertów, nauczycieli, rodziców, uczniów do przesyłania własnych opinii, spostrzeżeń oraz sugestii do propozycji ograniczenia wymagań w podstawie programowej. Opinie można przesłać za pomocą specjalnego formularza kontaktowego” – przypomina MEN. Ale swoje uwagi będzie można zgłosić także podczas spotkań online, które resort organizuje w dniach 19-21 lutego.

Uwagi poprzez formularz na stronie MEN można zgłaszać od 12 lutego do północy 19 lutego. Harmonogram spotkań online organizowanych przez MEN w dniach 19-21 lutego można znaleźć tutaj

Opinie i sugestie na temat rozwiązań zaproponowanych przez resort mogą zgłaszać eksperci, nauczyciele, rodzice i uczniowie. Po analizie nadesłanych uwag zostaną przygotowane projekty rozporządzeń ministra, które trafią do konsultacji społecznych i uzgodnień międzyresortowych. W czerwcu mają być podpisane przez szefową resortu.

Do przygotowania uszczuplonej podstawy programowej MEN zaprosiło ekspertów, m.in. z Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. Ministra Nowacka zastrzegła jednak, że to nie jest ostateczna wersja proponowanych zmian.

W uzasadnieniu propozycji z j. polskiego specjaliści wyjaśnili, że zaproponowano usuniecie z listy lektur obowiązkowych lub wpisanie na listę lektur uzupełniających tych tytułów, które dla ucznia były zbyt trudne do zrozumienia ze względu na tematykę czy też archaiczny język. Zaproponowano też, by niektóre lektury obowiązkowe były omawiane we fragmentach, a nie w całości.

Poza językiem polskim sporo kontrowersji wywołały zmiany proponowane w podstawie programowej do historii.

Znalazł się tam m.in.. postulat, by zamiast o „rzezi wołyńskiej” uczyć o „konflikcie polsko-ukraińskim”. Sprawę skomentowała Barbara Nowacka. „Nie podpiszę dokumentu, w którym rzeź wołyńska nie będzie nazywana po imieniu – ludobójstwem” – napisała na portalu X.

„Bitwa pod Grunwaldem, tak samo jak Irena Sendlerowa jak najbardziej znajdują się w zapisach podstawy programowej. Tyle tylko, że nie są wymienione wprost z nazwy” – przekonują m.in. autorzy zmian. Podobnie ma być z Powstaniem Wielkopolskim.

Ministerstwo wyjaśnia, że chce dać większą swobodę nauczycielom. Resort chce zmniejszyć podstawę o 20 procent. – Pozwoli to na dogłębne przerobienie całego materiału – uważa ministra edukacji Barbara Nowacka.

Zawężona podstawa programowa ma obowiązywać od roku szkolnego 2024/2025. O zmianach w podstawach programowych dużo piszemy w nowym numerze Głosu Nauczycielskiego.

(GN)

MEN proponuje zmiany na liście lektur szkolnych. Uczniowie szkół średnich mają czytać m.in. Tokarczuk. Jakie pozycje wypadną?

MEN: W poniedziałek rozpoczynają się prekonsultacje ws. zmian w podstawach programowych