Pierwsza dama spotkała się z szefem MEiN. Temat: edukacja uczniów z Ukrainy. A lex Czarnek 2.0? Kancelaria Prezydenta o tym nie informuje

„Pani Prezydentowa rozmawiała z ministrem Czarnkiem o możliwości przystąpienia dzieci uchodźców do egzaminu ósmoklasisty, gdyż chęć zdawania go w Polsce zadeklarowało 6.600 ukraińskich uczniów. Mówiono też o tegorocznych maturzystach i prognozach dotyczących zainteresowania młodych ludzi rekrutacją na polskie uczelnie wyższe” – poinformowała m.in. Kancelaria Prezydenta po spotkaniu Agaty Kornhauser-Dudy z szefem MEiN, do którego doszło w poniedziałek 4 kwietnia.  Nie podano, czy była mowa o nowej wersji ustawy lex Czarnek, która zgodnie z deklaracjami szefa MEiN ma zostać przedstawiona w czerwcu.

 

„Mówiono też o współpracy instytucji oraz pedagogów z obu krajów, jak również o podręcznikach stosowanych do nauki języka polskiego w Ukrainie przed wybuchem wojny jako narzędziach przydatnych w nauczaniu ukraińskich uchodźców obecnie” – czytamy za to w komunikacie Kancelarii Prezydenta.

„Jak poinformował szef MEiN, po inwazji rosyjskiej na Ukrainę, 161 tys. ukraińskich dzieci trafiło do polskiego systemu oświaty. Podczas spotkania w Pałacu Prezydenckim rozmawiano o regulacjach umożliwiających dzieciom kontynuowanie edukacji wśród polskich rówieśników oraz o tzw. oddziałach przygotowawczych, w których ukraińscy uczniowie uczą się w głównej mierze języka polskiego” – wskazano w komunikacie Kancelarii Prezydenta.

„Jak stwierdził Przemysław Czarnek obecnie w zdecydowanej większości szkół dzieci ukraińskie uczą się w klasach ogólnodostępnych. Wielu uczniów korzysta cały czas z możliwości nauki zdalnej w systemie ukraińskim. Część nie podjęła jeszcze decyzji, co do przystąpienia do polskiego systemu oświaty” – wskazano.

Przypomnijmy, że szef MEiN zapowiedział na czerwiec powrót projektu lex Czarnek. Choć formalnie ma to być teraz projekt poselski (ścieżka procedowania jest krótsza i łatwiejsza niż przy projekcie rządowym, bo nie wymaga m.in. konsultacji społecznych-przyp. red), minister
zapowiada że nie będzie się on (projekt) wiele różnił poprzedniej ustawy.

Lex Czarnek to nowelizacja ustawy – Prawo oświatowe, która miała na celu podporządkować szkoły bezpośrednio kuratorom oraz ograniczyć prawo rodziców do wyboru zajęć dodatkowych dla swoich dzieci.

Ta flagowa inicjatywa obecnego szefa MEiN, która jednak na ostatnim etapie prac legislacyjnych trafiła na rafę. Prezydent Andrzej Duda 2 marca br. postanowił ją zawetować. O zawetowanie ustawy apelowały do głowy państwa organizacje pozarządowe, samorządy oraz ZNP.

Szef MEiN: Lex Czarnek wróci w czerwcu

Czarnek deklaruje, że prezydent podpisze nową wersję ustawy. Jednak kilka dni temu szef gabinetu prezydenta RP Paweł Szrot w Polskim Radiu 24 przypomniał, że „gdy pierwszy projekt został zawetowany, znajdowaliśmy się w złym momencie ze względu na wojnę w Ukrainie i ten moment cały czas się nie zmienił”

I stwierdził że „pan minister Czarnek powiedział coś, z czym trudno mi się zgodzić”. Przypomniał, że prezydent miał także merytoryczne zastrzeżenia do pierwszego projektu nowelizacji. – Przeanalizujemy projekt. Jeśli rzeczywiście jest identyczny, to mamy problem – stwierdził.

Tajemnicą poliszynela jest, że główną przeciwniczką lex Czarnek w Pałacu  była Agata Kornhauser-Duda więc temat ustawy mógł pojawić się podczas spotkania pierwszej damy z szefem MEiN.

(JK, GN)

Prezydent zawetował lex Czarnek! “Nie są nam teraz potrzebne kolejne spory”

MEiN i PiS reagują na weto do „lex Czarnek”. „Przystępujemy do pisania od początku tej ustawy”