Wyższe uposażenia poselskie i diety – takie zmiany szykuje na 2023 r. Kancelaria Sejmu – podaje „Fakt”, który powołuje się na projekt planu finansowego kancelarii na przyszły rok. Wydatki na wypłaty dla posłów mają wzrosnąć o 7,8 proc. O tyle samo miałyby wzrosnąć wynagrodzenia całej budżetówki, ale zarobków wybrańców narodu i np. nauczycieli nie ma nawet co porównywać. Za to według prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego realne podwyżki dla nauczycieli „to za duży wydatek dla budżetu”.
Przypomnijmy, że w mijającym tygodniu Senat zajął się rządową nowelizację Karty Nauczyciela i poparł poprawkę ZNP zakładającą podniesienie o 20 proc. pensji wszystkich nauczycieli a nie jedynie najmłodszych już od września br. 5 sierpnia ustawa trafi z powrotem do Sejmu.
Senatorowie przegłosowali 20 proc. podwyżki dla wszystkich nauczycieli zaproponowane przez #ZNP, a nie tylko dla tych rozpoczynających pracę w zawodzie, jak chce @MEIN_GOV_PL i minister #Czarnek.@PolskiSenat 👏 pic.twitter.com/Ydtig9Okbb
— ZNP (@ZNP_ZG) July 22, 2022
W sobotę w Kórniku do problemu nauczycielskich pensji odniósł się prezes PiS Jarosław Kaczyński. W odpowiedzi na pytanie o brak nauczycieli, m.in. fizyki, w szkole dzieci p. Jolanty stwierdził:
– W oświacie jest dużo do zrobienia. Pensje nauczycieli są za niskie. Trzeba to zmienić. Na to trzeba jednak większego budżetu i rozwoju gospodarczego. Jak rzucimy nowe pieniądze teraz, inflacja pójdzie w górę. A w szkołach pracuje prawie 1 mln ludzi, nauczycieli, obsługi administracyjnej. To duży wydatek – stwierdził prezes PiS.
Kaczyński w #Kórnik
Pytanie z sali o wyższe pensje #nauczycieli.
-Nie można rzucić takich pieniędzy na rynek, bo to wywoła większą inflację. No i to jest grupa bardzo liczna.Górnicy, mniej liczni dostali miedzy 4-6 tys. brutto.
Rozumiecie nauczyciele jak jest?
— Viola Wu (@scavi_pl) July 23, 2022
Tymczasem jak przypomina „Fakt” ostatnia podwyżka dla parlamentarzystów miała miejsce w sierpniu 2021 r. Wtedy uposażenia wzrosły o 3000 zł, z kolei dieta parlamentarna o kolejne 1500 zł. Obecnie poseł zawodowy dostaje 12 826 zł brutto uposażenia plus 4008 zł diety.
Tak władza szykuje się na kryzys. 1300 zł miesięcznie więcej dla posła w 2023 roku. A ile zyska budżetówka?https://t.co/sCafbkhXS0
— FAKT.PL (@FAKT24PL) July 24, 2022
Plan kolejnych podwyżek ujawniła szefowa Kancelarii Sejmu Agnieszka Kaczmarska w trakcie posiedzenia sejmowej Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich i dodała, że wynika to z planowanego wzrostu kwoty bazowej na 2023 r.
Przypomnijmy, że Rada Ministrów przyjęła propozycję średniorocznych wskaźników wzrostu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej na rok 2023 oraz informację o prognozowanych wielkościach makroekonomicznych stanowiących podstawę do opracowania projektu ustawy budżetowej na rok 2023, przedłożone przez ministra finansów. Więcej tutaj
Kwota bazowa, to podstawa służąca do wyliczenia wynagrodzenia m.in. najważniejszych osób w państwie. Wynosi obecnie 1789,42 zł i nie była zmieniana od kilku lat. Waloryzacja o 7,8 proc. oznaczałaby wzrost tej kwoty do 1928,99 zł.
Jak się to przełoży na pensje najważniejszych osób w państwie od stycznia 2023? Jak wyliczył „Fakt”:
>> pensja Andrzeja Dudy wzrośnie o 2 tys. zł – z 25 do 27 tys. zł
>> premier Mateusz Morawiecki i marszałkowie Sejmu Elżbieta Witek oraz Senatu Tomasz Grodzki zarobią o 1600 zł więcej na miesiąc, zamiast 20,5 tys. zł – 22,1 tys. zł
>> pensje wicepremierów – wzrosłyby z 18,2 tys. zł do 19,7 tys. zł,
>> pensje ministrów podskoczą o 1400 zł (z 17,7 tys.zł do 19,1 tys. zł), a wiceministrów o 1250 zł,
>> posłowie i senatorowie zarobią więcej o 1000 zł (pensje wzrosną z 12,8 tys. zł do 13,8 tys. zł). Dodatkowo o 312 zł wzrosłaby dieta parlamentarna.
Resort finansów zapytany o te plany odpowiedział, że finalne rozwiązania dotyczące wynagrodzeń osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe mają zostać przyjęte w ramach prac nad projektem ustawy budżetowej na 2023 r.
Także podwyżki pracowników sfery budżetowej określałby wskaźnik ustalony na poziomie 7,8 proc. W tej sprawie trwają negocjacje w Radzie Dialogu Społecznego. Związkowcy nie godzą się na taki wzrost wynagrodzeń i postulują, by wzrost płac w budżetówce wyniósł 20 proc.
Podwyżki dla posłów i najważniejszych osób w państwie to jednak nie wszystko. Według planów rządu w 2023 r. wydamy na funkcjonowanie Sejmu 714 mln zł – 100 mln zł więcej niż dotychczas. „To rekordowy wzrost wydatków” – alarmuje „Fakt”.
#Rekordowe wydatki na #posłów! Zapłacimy prawie 2 miliony złotych dziennie na utrzymanie #Sejmuhttps://t.co/Z9Vw8OrZg7
— FAKT.PL (@FAKT24PL) July 25, 2022
Na uchwalenie ostatecznego projektu ustawy budżetowej na 2023 r. i przedłożenie go wraz z uzasadnieniem do Sejmu, Rada Ministrów ma czas do 30 września br.
(JK, GN)
Fot: PiS/Twitter
„STOP Bieda-płacom”. OPZZ zainaugurowało cykl protestów przed urzędami wojewódzkimi