Minister miał przed sobą artykuł, w którym były opisane moje wypowiedzi i cytował je jedna po drugiej, oczekując wyjaśnień – tak piątkowe spotkanie z szefem MEiN Przemysławem Czarnkiem relacjonuje w mediach Jakub Lewandowski, przewodniczący Rady Dzieci i Młodzieży RP.
Przypomnijmy, że 1 września Jakub Lewandowski pod siedzibą MEiN powiedział, że pod rządami ministra Czarnka szkoła stała się „szczujnią na indywidualizm i różnorodność”. Następnie powtórzył wiele krytycznych uwag w mediach społecznościowych. Rada wystąpiła z wnioskiem o jego odwołanie, a minister wezwał Lewandowskiego do swojego gabinetu.
Za chwilę widzę się z Ministrem @CzarnekP. W rękach mam historię wielu młodych ludzi dla których szkoła nie okazała się przyjaznym miejscem. Słowa mają moc, a jego dziesiątki wykluczających ludzi wypowiedzi realnie wpływają na życiem wielu uczniów, o których powinien dbać. Dość! pic.twitter.com/v3sCqLF8Nx
— Jakub Lewandowski (@J_A_Lewandowski) September 3, 2021
– Miałem w życiu wiele rozmów, średnich i złych, ale ta była najgorsza, jaka mnie spotkała. To było jak wezwanie na dywanik do dyrektora, tyle że tym razem dyrektorem był minister, który nie chciał usłyszeć, co mam do powiedzenia – mówił Onetowi po spotkaniu z Czarnkiem Lewandowski.
Chłopak relacjonuje, że minister spóźnił się 20 minut i nie liczył się kompletnie z tym, co chłopak miał do powiedzenia.- Chciał usłyszeć jedynie, dlaczego powiedziałem, to, co padło w mediach i żądał wyjaśnień– opowiadał.
Dzień dobry! Znacie państwo ten spot? Jako przewodniczący @RadaMlodziezy przy Ministrze @CzarnekP postanowiłem objąć inicjatywę #WolnaSzkoła swoim honorowym patronatem. Młode pokolenie mówi głośne NIE dla chamstwa wobec kobiet! pic.twitter.com/jeV5RKkQ0s
— Jakub Lewandowski (@J_A_Lewandowski) September 2, 2021
Lewandowski mówi także, że minister Czarnek pokazał mu wniosek członków Rady o jego odwołanie z funkcji przewodniczącego. – Pod wnioskiem była druga kartka, sądzę, że to było moje odwołanie. – Pan minister powiedział, że jeszcze się nie zdecydował podpisać, ale może to zrobi – oznajmił w rozmowie z Onetem. – Na razie jestem przewodniczącym – wyjaśnił.
Wcześniej chłopak wsparł w mediach społecznościowych akcję społeczną Wolna Szkoła. Do swojego tweeta dodał spot „Lekcja nr 1: Najpierw dzieci, potem kariera”, który przedstawia słowa Przemysława Czarnka, ministra edukacji i nauki wypowiedziane przez 12-letniego chłopca. Według twórców kampanii, to ostrzeżenie dla rodziców przed zmianami w edukacji, które planuje rząd. Sama rada odcięła się od tego patronatu.
Po spotkaniu Czarnka z Lewandowskim pojawił się komunikat MEiN. „W trakcie spotkania pan Jakub Lewandowski nie przedstawił żadnych merytorycznych racji uzasadniających jego radykalne, zaangażowane politycznie wypowiedzi z ostatnich dni” – czytamy.
Wzmacnianie inicjatyw społecznych dzieci i młodzieży to jeden z priorytetów ministra @CzarnekP czego potwierdzeniem są liczne aktywności szefa MEiN ukierunkowane na jak najlepszy dialog z młodym pokoleniem. Komunikat w tej sprawie ➡️ https://t.co/XVgV09sM3l pic.twitter.com/5h43AkWb4x
— Ministerstwo Edukacji i Nauki (@MEIN_GOV_PL) September 3, 2021
„Warto podkreślić, że wzmacnianie inicjatyw społecznych dzieci i młodzieży to jeden z priorytetów Ministra Edukacji i Nauki, czego potwierdzeniem są liczne aktywności ministra skierowane na troskę o jak najlepszy dialog z młodym pokoleniem” – wskazano.
(JK, GN)
For: Twitter
“Wolna szkoła! Nie partyjna!” – apel o wstrzymanie prac nad “lex Czarnek”