Szefowa amerykańskiego związku AFT dziękuje ZNP: „Jesteście wspaniali”!

Niektórzy politycy chcą podzielić nauczycieli i społeczeństwo oraz przeciwstawić ich sobie nawzajem. Ich zdaniem, nauczyciel nie powinien mieć głosu – mówiła w miasteczku edukacyjnym Randi Weingarten, przewodnicząca American Federation of Teachers (AFT), jednego z największych amerykańskich związków zawodowych. Weingarten podziękowała też ZNP za ogromną pomoc, jaką Związek niesienie dzieciom z Ukrainy. Uznała ZNP za jednego z najbliższych sojuszników AFT.

Randi Weingarten stoi na czele American Federation of Teachers (AFT), jednego z największych związków zawodowych w USA skupiającego 1,7 mln członków. Oprócz nauczycieli i pracowników oświaty, należą do niego również m.in. pracownicy ochrony zdrowia, czy administracji publicznej. AFT należy do szerokiego zaplecza Demokratów i obecnej administracji prezydenta Joe Bidena. Randi Weingarten jest członkinią Democratic National Comittee – ciała zarządzającego na poziomie centralnym Partią Demokratyczną.

Przewodnicząca AFT przyjechała do Polski z Ukrainy, którą odwiedziła, by poznać sytuację oświaty w zaatakowanym przez Rosję kraju oraz wyzwania, przed którymi stoją ukraińscy nauczyciele. Dziś Weingarten była gościem specjalnym siódmego i jednocześnie ostatniego dnia funkcjonowania miasteczka edukacyjnego ZNP.

Miasteczko edukacyjne, dzień 7 i ostatni. Temat: Podstawa programowa i treści nauczania

– Bardzo cieszę się z tego, że mogę tu być z państwem w Dniu Edukacji Narodowej. Chciałaby powiedzieć bardzo ważną rzecz: państwa prezes jest niesamowity, wyjątkowy – zwróciła się Randi Weingarten do prezesa ZNP Sławomira Broniarza.

– Znamy się od ponad 10 lat, bliżej 15. Pracowaliśmy w tym czasie nad wieloma kwestiami związanymi z demokracją oraz wolnością w zakresie praw do edukacji dzieci, a także kwestiach gospodarczych, ekonomicznych, wynagrodzeń nauczycieli. Ogromnym zaszczytem było dla mnie, że prezes był obecny podczas naszej konwencji latem br. Uważam ZNP za jednego z naszych głównych sprzymierzeńców, jeśli chodzi o edukację zarówno w USA i Polsce, jak i na poziomie międzynarodowym. Dlatego chciałam podziękować mu w obecności koleżanek i kolegów, nauczycieli i nauczycielek – dodała.

Weingarten podkreśliła, jak ważna dla środowiska jest walka o prawa obywatelskie. Opowiedziała o swojej osobistej historii. – Jestem lesbijką. Moja żona jest tu i jest rabinką. Gdy dorastałam w USA nie mogłam o wielu rzeczach mówić, żyłam w szafie. Dziś jestem przewodniczącą jednego z największych związków zawodowych w USA. Stało się to możliwe, ponieważ wcześniej inne osoby walczyły o nas. Walczyli nauczyciele, aktywiści, rodzice, cała wspólnota. Dlatego mogę dziś być tu w takiej roli – tłumaczyła szefowa AFT.

– Wiem, że też to czynicie – walczycie o prawa wspólnoty LGBTQ, zarówno jeśli chodzi o waszych kolegów i koleżanki, ale przede wszystkim o uczniów i uczennice – dodała.

Jej zdaniem, osoby, które chcą dokonywać podziałów, sięgają po seksualność. – Uczę w szkole średniej nauk społecznych. Jak w ogóle można powiedzieć, że chcemy zranić dzieci? Tak mogą mówić tylko osoby, które chcą doprowadzić do podziałów, które starają się wzbudzić podziały. To plan, który tak naprawdę mówi więcej o tych, którzy oskarżają niż o oskarżanych. Dlatego chcę wspierać wspaniałych nauczycieli, którzy są tu obecni i walczą o prawa nauczycieli i uczniów – mówiła Randi Weingarten.

– To część większego planu, zarówno w USA, jak i w Polsce, planu, jak się będzie rządzić naszymi krajami. Dlatego cały ruch pracowniczy i państwa związek są tak ważne. To ważne pytanie, czy nauczyciele i uczniowie są traktowani jak drogocenne kamienie, czy też są traktowani z pogardą i się ich zniechęca do działania – dodała.

Przewodnicząca AFT podkreśliła, że każdy kraj przeżywa własne problemy. – Wszyscy musimy zmierzyć się z problemami. Istnieją liderzy polityczni, którzy starają się wspierać edukację, wydobyć z uczniów to, co najlepsze. Ale są też liderzy, którzy starają się dokonać podziałów. I to coraz głębszych – zauważyła Weingarten.

– Mamy w USA powiedzenie, które niestety jest powtarzane przez naszych szefów – że tak naprawdę nauczyciel powinien być widziany, ale nie powinien mieć głosu. Potrzebujemy, by nauczycieli zarówno było widać jak i było słychać głosy, by nauczyciele mieli dużo do powiedzenia. To miasteczko powstało po to, by wasz minister nie miał możliwości was zignorować. O to właśnie jest walka – o program nauczania, o podstawę programową, wynagrodzenia dla nauczycieli i całego sektora edukacji, ale to też walka o wolność – dodała.

Jej zdaniem, „możemy walczyć tylko zjednoczeni, właśnie dlatego, bo nasi szefowie robią wszystko, by nas podzielić”.

Randi Weingarten jednocześnie podziękowała ZNP za współpracę, przede wszystkim za współpracę w sprawach dotyczących wschodniej Europy. – Chciałam wam powiedzieć: dziękuję. Współpracujemy z wami blisko i mocno także w zakresie kwestii związanych z wojną, jaką Rosja prowadzi z Ukrainą. Od kilku miesięcy nasza współpraca jest bardzo bliska. W kwietniu, gdy przyjechałam z wizytą, widziałam, w jaki sposób polscy nauczyciele przyjmują i troskliwie opiekują się uczniami z Ukrainy. To nie jest łatwe dla nikogo, gdy nagle kilkoro dzieci mówiących w obcym języku, a do tego z traumą wojenną, przybywa i staje się częścią klasy. Ale wy przyjęliście ich opieką – relacjonowała szefowa AFT.

Na zaproszenie ZNP do Polski przyleciała przewodnicząca amerykańskiego związku zrzeszającego nauczycieli (AFT)

– Widziałam, jak ZNP stara się wam pomóc na wszelkie możliwe sposoby. Mówię nie tylko w moim imieniu oraz imieniu amerykańskich nauczycieli. Wracam z Ukrainy, gdzie spotkaliśmy się z ukraińskimi nauczycielami i związkami zawodowymi. Poproszono mnie, by przekazać wam, że koledzy z Ukrainy dziękują polskim nauczycielom, ZNP za pomoc, wsparcie i serce, które okazaliście dzieciom i wszystkim, którzy przyjechali do Polski – dodała.

Prezes ZNP z kolei podziękował AFT za ogromne wsparcie materialne, jakie amerykańscy nauczyciele udzielili ZNP, gdy przyjmowano dzieci z Ukrainy, m.in. w organizacji wypoczynku wakacyjnego ukraińskim dzieciom. – Bez wsparcia nie bylibyśmy w stanie tego zrobić. Otrzymaliśmy także pomoc na rzecz kształcenia nauczycieli języka polskiego jako języka obcego. Przez organizowane przez ZNP kursy przewinęło się w sumie ponad 1000 koleżanek i kolegów polonistów. To niebagatelna rzecz, ponieważ chodzi o pomoc w wysokości setek tysięcy złotych – przypomniał Sławomir Broniarz.

Randi Weingarten, przewodnicząca AFT: Demokracja i edukacja to wartości, które trzeba promować

– Jestem po porannych rozmowach z koleżankami i kolegami z Ukrainy, którzy są pod wrażeniem wizyty delegacji amerykańskiej na terenach objętych walkami. Byli szczerze zdumieni faktem, że przyjechali do nich w tak trudnym momencie dla Ukrainy, gdy w zasadzie wszystkie większe ukraińskie miasta były bombardowane. Są pod wrażeniem także ogromnego wsparcia, jakie otrzymali – podkreślił prezes ZNP.

– Twoje słowa o pracy nauczycieli i sytuacji uczniów LGBTQ są dla nas bardzo ważne, ponieważ doskonale wiemy, co młodzież przeżywa, co dzieje się pod rządami PiS i z jakimi dramatami mamy do czynienia, ile samobójstw miało miejsce. To stanowi wyzwanie dla nauczycieli i systemu edukacji – dodał Sławomir Broniarz.

(PS, GN)