Zyta Czechowska: Nie ma nauczyciela, rodzica, ucznia, który by się nie bał. Najbardziej martwię się o moich uczniów

„Moim zdaniem do czasu pierwszego zachorowania dzieci będą uczyć się stacjonarnie, a po pierwszych zachorowaniach – może nawet, co brzmi przerażająco, śmierciach…

czytaj więcej