Także Amnesty International zbiera podpisy pod apelem „w obronie polskiej szkoły” i pod petycją o odrzucenie lex Czarnek 2.0

„Wzywamy Państwa do odrzucenia poselskiego projektu zmian w oświacie. Planowane zmiany uderzają w polskie szkoły, naruszają prawa rodziców, dzieci i młodzieży, pogłębiają nierówności, utrudniają pracę nauczycieli i nauczycielek i obniżają jakość polskiej edukacji” – czytamy w petycji do parlamentarzystów, którą firmuje Amnesty International Polska. Organizacja podaje na swojej stronie internetowej, że zebrała pod nią już prawie 50 tysięcy podpisów.

Według AI  proponowane zmiany mogą prowadzić do upolitycznienia szkół, ograniczenia roli samorządów lokalnych oraz stanowią zagrożenie dla pluralizmu poglądów. Organizacja dodaje, że zmiany te stwarzają przestrzeń do nadużywania władzy i eliminowania niewygodnych politycznie postaw lub tematów ze szkół, równocześnie ograniczając liczbę zajęć uznanych przez decydentów za kontrowersyjne, tj. edukacja antydyskryminacyjna, zajęcia o prawach człowieka, rzetelna edukacja seksualna czy klimatyczna.

 „Planowane zmiany odbierają rodzicom i samorządom lokalnym wpływ na szkoły. Wprowadzają systemowy mechanizm karania za niezależność, samodzielność i twórcze myślenie. Poddają kadrę kierowniczą placówek oświatowych/szkół publicznych biurokratycznej i ideologicznej kontroli i arbitralnym decyzjom urzędników ministerstwa. Naruszają konstytucyjną zasadę pomocniczości i ochrony praw rodzicielskich i praw ucznia. Są próbą powrotu do skompromitowanego w okresie PRL centralistycznego modelu zarządzania oświatą” – czytamy m.in. w petycji.

W ocenie AI „w efekcie planowanych zmian polska szkoła zmieni się w szkołę kontroli, strachu, podejrzliwości i donosów”. „Uczennice i uczniów nauczy nietolerancji, oportunizmu i konformizmu, podetnie skrzydła zdolnym, wypchnie na margines potrzebujących wsparcia. Zniechęci do pracy nauczycielki i nauczycieli, którzy już – w obliczu zapowiedzianych zmian – odchodzą z zawodu” – wskazano.

„W dramatycznie trudnym i bezprecedensowym okresie pandemii dyrekcja, nauczyciele i nauczycielki, dzieci i ich rodzice potrzebują wsparcia i pomocy, a nie odgórnej kontroli i groźby sankcji karnych. Władze powinny z nami wszystkimi – środowiskiem szkolnym, władzami samorządowymi, organizacjami społecznymi – współpracować w rozwiązywaniu problemów polskiej edukacji w atmosferze zaufania, partnerstwa i wzajemnego szacunku” – zaznaczono.

„Dlatego stanowczo sprzeciwiamy się zamiarom wprowadzenia szkodliwych zmian w prawie oświatowym, które zamiast przygotować naszą szkołę na wyzwania XXI wieku, w tym związane z pandemią i jej skutkami, pogłębią dotychczasowe problemy i niedobory polskiego szkolnictwa” – podkreśla AI.

Organizacja apeluje, by dzieci i młodzi ludzie mogli uczęszczać do szkoły, która:

>> ZAPEWNIA BEZPIECZEŃSTWO I SZACUNEK

>> JEST WSPÓLNYM DOBREM I CZĘŚCIĄ LOKALNEJ WSPÓLNOTY

>> UCZY SZACUNKU DLA RÓŻNORODNOŚCI

>> PROMUJE OTWARTOŚĆ I PARTYCYPACJĘ OBYWATELSKĄ

>> ROZWIJA WIEDZĘ, UMIEJĘTNOŚCI I PRZYGOTOWUJE DO DOROSŁEGO ŻYCIA

„Szkoła, której domaga się Amnesty International, zapewnia bezpieczeństwo i poszanowanie praw człowieka. Chroni przed przemocą i dyskryminacją. Uznaje i docenia różnorodność osób, które ją tworzą. To szkoła, w której jest miejsce na różne poglądy, i która buduje wiedzę, umiejętności i postawy otwartości oraz szacunku dla drugiego człowieka. Dzięki temu pozwala lepiej zrozumieć rzeczywistość w jej całej złożoności, mądrzej i z większą wrażliwością podchodzić do problemów społecznych. Jest otwarta na współpracę z organizacjami społecznymi i na inicjatywy rozwijające i wzmacniające świadomy udział młodych ludzi w życiu publicznym” – podkreślono.

Apel w obronie polskiej szkoły i petycję do parlamentarzystów ws odrzucenia poselskiego projektu zmian w oświacie można podpisać tutaj

(JK, GN)

Fot: AI Polska

Trwa zbiórka podpisów pod petycjami Wolnej Szkoły i Mirosława Kozika ws. odrzucenia lex Czarnek 2.0

Amnesty International o zmianach w prawie oświatowym: Zamach na autonomię polskiej szkoły