„Wykształcenie wyższe – płaca minimalna”. Burza w sieci po opublikowaniu projektu rozporządzenia płacowego

„Brak słów, kpina, upokorzenie, po co robić awans skoro za chwilę woźny zarobi więcej od nauczyciela? ” – to najczęstsze komentarze nauczycieli po opublikowaniu przesłanego m.in. do związków zawodowych projektu rozporządzenia MEN w sprawie wysokości minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli od stycznia 2020 r. Na profilach facebookowych Głosu Nauczycielskiego i ZNP komentarzy przybywa lawinowo.

Resort Dariusza Piontkowskiego planuje podnieść najniższe stawki wynagrodzenia zasadniczego części pedagogów i zrównać je z przyszłoroczną pensją minimalną. MEN przyznaje, że jest to tylko regulacja najniższych stawek spowodowana podniesieniem od stycznia przyszłego roku płacy minimalnej. Pozostałe stawki MEN chce pozostawić bez zmian. Podwyżka będzie dotyczyła jedynie 19 tys. etatów nauczycielskich.

Nowe stawki mają obowiązywać od 1 stycznia 2020 r. Z projektu rozporządzenia wynika, że wynagrodzenia nauczycieli z najwyższymi kwalifikacjami oraz nauczycieli z niższymi kwalifikacjami będą się od siebie niewiele różniły. Czyli stawki ulegną spłaszczeniu.

Pisaliśmy o tym tutaj:

Wynagrodzenie zasadnicze części nauczycieli równe płacy minimalnej – tak chce MEN. Propozycja resortu spłaszcza płace

Nauczyciele są oburzeni a fora w mediach społecznościowych dosłownie grzeją się od komentarzy. „A ile to opowiadali o podwyżkach nauczycieli, a tu proszę, ludzie odpowiedzialni za wykształcenie przyszłych pokoleń ale także życie i zdrowie powierzonych im dzieci zarabiają poniżej płacy minimalnej…. nic dodać niż ująć” – czytamy w jednym z komentarzy na stronie FB Głosu Nauczycielskiego.

Jest projekt rozporządzenia płacowego na 2020 rok: najniższe stawki nauczycielskie rosną do poziomu płacy minimalnej, pozostałe bez zmian.

Opublikowany przez Głos Nauczycielski Piątek, 15 listopada 2019

„No to niedługo chyba sami będą dzieci uczyć. Już teraz nie ma chętnych, a ci, co w szkole pracują, zastanawiają się, jak z niej zrezygnować” – napisał ktoś inny.

„Nauczyciel nie będzie zarabiał mniej niż woźny pod warunkiem, ze woźny nie będzie miał 20 proc. dodatku stażowego” – zauważa jeden z komentujących.

„Dzielą kolejną grupę społeczną – kto jak kto, ale my nie możemy dać się sprowokować. Po takich rewelacjach mam ochotę wyjść na ulicę i zakończyć strajk dopiero jak rządzący przeproszą nas i zaproponują konkretne rozwiązania, nie tylko płacowe. To przecież jakaś paranoja!!!” – stwierdza kolejny internauta.

Wynagrodzenia nauczycieli z najwyższymi kwalifikacjami oraz nauczycieli z niższymi kwalifikacjami będą się od siebie…

Opublikowany przez ZNP Piątek, 15 listopada 2019

 

(JK, GN)

Fot: rpo.gov.pl