Uważam, że takie porozumienia powinny być zawierane wszędzie tam, gdzie jest to możliwe. Z moich obserwacji i rozmów z szeregowymi członkami Związku wiem, że liczą na to, że wszystkie związki oświatowe będą szły jednym frontem przeciwko propozycjom Czarnka.
Z Iloną Witalą-Sługą, prezes Oddziału ZNP w Żorach, rozmawia Jarosław Karpiński
20 października br. doszło do podpisania porozumienia o współpracy między Związkiem Nauczycielstwa Polskiego w Żorach oraz Sekcją Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność”. To pierwsze takie porozumienie struktur lokalnych obu związków po tym, jak 13 października trzy centrale związkowe we wspólnym komunikacie odrzuciły propozycje MEiN i zadeklarowały współpracę. Jak się Wam udało przełamać lody?
– W Żorach już wcześniej współpracowaliśmy – jako ZNP – z „Solidarnością”. Ta współpraca nie zawsze wyglądała różowo, ale potrafimy ze sobą rozmawiać. W ostatnich tygodniach połączył nas oczywiście sprzeciw wobec pomysłów ministra Czarnka. Jeszcze na początku października, jako członek zarządu ZNP w Żorach, postanowiłam porozmawiać na temat pomysłów MEiN z przewodniczącą oświatowej „S” w mieście Pauliną Kuśką.
20 października 2021 r. Związek Nauczycielstwa Polskiego Oddział w Żorach i Sekcja Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” podpisały porozumienie.
To pierwsze porozumienie struktur lokalnych. Tylko razem możemy odrzucić szkodliwe pomysły min. Czarnka.— Sławomir Broniarz (@Broniarz) October 25, 2021
Zaproponowałam podpisanie porozumienia i współpracy i usłyszałam, że to dobry pomysł. Porozumienie sformalizowaliśmy 20 października. Wcześniej na szczeblu centralnym przedstawiciele ZNP, Forum Związków Zawodowych i oświatowej „Solidarności” we wspólnym stanowisku odrzucili propozycje MEiN dotyczące zmian w pragmatyce nauczycielskiej.
Czy to porozumienie jest tylko wyrazem protestu wobec propozycji MEiN dotyczących zmian w pragmatyce zawodowej, czy ma szerszy wymiar?
– Jest szersze. Konsensus obejmuje także art. 88 Karty Nauczyciela. Wspólnie z „Solidarnością” popieramy stanowisko central związkowych w sprawie przywrócenia wcześniejszych emerytur. Domagamy się też wspólnie, by władze zrealizowały pomysł zakładający powiązanie pensje nauczycieli ze średnią pensją w gospodarce narodowej, zgodnie z obywatelskim projektem inicjatywy ustawodawczej, pod którym podpisy zbiera ZNP.
A jak realizacja tego porozumienia będzie wyglądała w praktyce?
– To zależy w dużym stopniu od wyników rozmów central związkowych z ministrem Czarnkiem i premierem Morawieckim na temat zmian w Karcie Nauczyciela. Nie wiemy oczywiście jakie będą wyniki tych rozmów, ale sądzę, że po tych rozmowach na szczeblu centralnym, także w Żorach dojdzie do spotkania władz ZNP i oświatowej „Solidarności”. Będziemy wiedzieć już jakie są postanowienia na górze i zastanowimy się, co my możemy zrobić. Przewidujemy jednak dalszą współpracę, nie tylko doraźną.
W jedności siła?
– Uważam, że takie porozumienia powinny być zawierane wszędzie tam, gdzie jest to możliwe. Z moich obserwacji i rozmów z szeregowymi członkami Związku wiem, że liczą na to, że wszystkie związki oświatowe będą szły jednym frontem przeciwko propozycjom Czarnka. Zachęcam więc koleżanki i kolegów prezesów z innych oddziałów, by takie porozumienia podpisywali. W ogniskach jest niezadowolenie z propozycji MEiN, ale uważam, że sprzeciw musi być silniejszy. Musimy mobilizować nauczycielki i nauczycieli do wspólnego działania chociażby poprzez podpisywanie się pod inicjatywą obywatelską w sprawie godnych płac nauczycieli.
Dziękuję za rozmowę.