Zgodnie z zapowiedziami w dniach 8 – 14 października Związek Nauczycielstwa Polskiego wraz z partnerami uruchomi w centrum Warszawy miasteczko edukacyjne. – Ma to być forma debaty o najważniejszych problemach edukacji, o najważniejszych sprawach które nurtują uczniów, nauczycieli, pracowników nie będących nauczycielami, rodziców, organy prowadzące, organizacje pozarządowe – zapowiedział na środowej konferencji prasowej prezes ZNP Sławomir Broniarz.
Prezes ZNP poinformował, że miasteczko będzie mieć charakter całodobowy, a każdy dzień jego funkcjonowania zdominuje jeden temat istotny dla środowiska oświatowego. – Zapraszamy do odwiedzania nas każdego, kto chce poważnie porozmawiać o problemach polskiej edukacji – podkreślił. Kulminacją działalności miasteczka będzie duża manifestacja zapowiedziana na 15 października.
– Gdybyśmy oceniali politykę ministra Czarnka, to śmiało możemy powiedzieć że nie takiej edukacji i nie takiej polityki oczekujemy. ZNP w ramach publicznej debaty, dyskusji chce powiedzieć jakie są mocne i słabe strony edukacji. Ale przede wszystkim chcemy wypracować rekomendacje, które będę dotyczyły dobrej, powszechnej, samorządowej, bezpłatnej edukacji, bo na taką szkołę czeka polskie społeczeństwo – zaznaczył prezes Związku.
Miasteczko edukacyjne będzie zorganizowane w centrum Warszawy „w takim miejscu, które każdy będzie mógł odwiedzić”.
Miasteczko będzie działać 24 godziny na dobę. Dyżury będą pełnili w nim przedstawiciele ZNP ze wszystkich 16 Okręgów Związku oraz przedstawiciele organizacji, które wspierają protest pracowników oświaty.
Przypomnijmy, że miasteczko powstanie we współpracy Związku Nauczycielstwa Polskiego z Radą Szkolnictwa Wyższego i Nauki ZNP, Forum Związków Zawodowych, przedstawicielami rodziców oraz organizacji pozarządowych działających na rzecz edukacji.
Jak będzie wyglądało życie w miasteczku? Każdego dnia rozpocznie się od konferencji prasowej o godzinie 10 z krótką prezentacją planowanych na kolejne godziny działań oraz przedstawieniem osób biorących w tym udział. W każdym dniu debata będzie toczyła się wokół wiodących tematów poruszonych podczas dwóch paneli trwających od godz. 11 do 13 i od 15 do 17.
Pierwszy z paneli będzie miał charakter bardziej „związkowy” (z większym udziałem związkowców i specjalistów w określonych dziedzinach), popołudniowy panel oddany zostanie w ręce gości i zewnętrznych ekspertów.
– Pierwszy dzień (8 października – przyp. red) będzie poświęcony sytuacji młodych nauczycieli, których jest bardzo mało. Niestety obecne warunki panujące w oświacie nie zachęcają do podejmowania pracy w tym zawodzie – mówił prezes ZNP.
Kolejne dni w Miasteczku wypełnią tematy dotyczące różnych obszarów edukacji i życia szkoły. Jednym z najważniejszych są warunki pracy i nauki w szkole, co dotyczy zarówno pracowników, jak i uczniów.
Będzie m.in. mowa o uczniach z Ukrainy, których jest w Polskim systemie ok. 200 tys., o przeładowanej podstawie programowej, o wynagrodzeniach nauczycieli i finansowaniu oświaty, o edukacji włączającej, problemach szkolnictwa wyższego i nauki, trudnej sytuacji pracowników administracji i obsługi.
Potem miasteczko „przejmą” rodzice, bez których nie można wyobrazić sobie edukacji. – Chcemy przekonać rodziców, ze edukacja jest najważniejszą sferą życia i potrzebujemy ich wsparcia – podkreślił Sławomir Broniarz.
-Dzisiaj śmiało możemy powiedzieć, że zdecydowana większość rodziców rozumie sytuację szkoły, sytuację nauczycieli. Bez tych rodziców nie jesteśmy w stanie działać na żadnym szczeblu – zaznaczył.
Edukacyjne miasteczko ma się stać miejscem debat i rozmów o tym, jak poprawić sytuację edukacji, przezwyciężyć narastające problemy szkół i placówek oświatowych oraz uczelni wyższych.
Nauczyciele, nauczyciele akademiccy oraz pracownicy niepedagogiczni szkół i uczelni pokażą, jak dramatycznie trudne są warunki, w jakich wykonują swoją pracę, i jak niskie są zarobki w sektorze edukacji.
Odwiedzający miasteczko będą mogli skorzystać z porad ekspertów, w tym z porad prawnych, ale także porad psychologów czy specjalistów od awansu zawodowego.
Miasteczko edukacyjne zakończy się wielką pikietą przed siedzibą MEiN w Warszawie w sobotę 15 października. – Protest będzie okazją do zademonstrowania naszego sprzeciwu wobec polityki edukacyjnej obecnego kierownictwa ministerstwa, ale chcemy także pokazać rekomendacje, jakie pojawią się w czasie debat w Miasteczku. Chodzi o zmiany, jakie powinno się wdrożyć w oświacie – podkreślił prezes ZNP.
A co, jeśli w miasteczku pojawi się minister Przemysław Czarnek? – Przyjmiemy go z radością, bo będzie to okazja do rozmowy. Jesteśmy otwarci – zapewnia prezes Związku.
(JK, GN)
ZNP chce się spotkać z szefem MEiN. Do ministerstwa trafiło oficjalne zaproszenie
Przedstawiciele ZNP spotkali się z marszałek Sejmu. “Czuliśmy zrozumienie dla sytuacji nauczycieli”