Dyrektorzy są podzieleni w ocenie tego, czy ich szkoły są gotowe na wyzwania będące następstwem wojny w Ukrainie. Twierdząco na tak postawione pytanie odpowiedziało 40 proc. ankietowanych, odpowiedzi przeczącej udzieliło 44,7 proc. badanych dyrektorów. Jako potencjalne problemy wskazywane są ograniczenia finansowe, przestrzenne i sprzętowe, braki kadrowe (niedostateczna liczba nauczycieli znających język ukraiński lub rosyjski i przygotowanych do nauczania języka polskiego jako obcego) oraz niedostateczne wsparcie władz oświatowych. Wielu respondentów deklaruje zarazem chęć pomagania i zwraca uwagę na dużą mobilizację społeczności szkolnych.
Na początku marca nastroje dyrektorów szkół niepublicznych zbadało Społeczne Towarzystwo Oświatowe (STO). Była to już trzecia edycja „Barometru Edukacji Niepublicznej”.
Czy szkoły niepubliczne są gotowe na wyzwania wynikające z wojny w Ukrainie? Zdania ich dyrektorów są podzielone.
Więcej o wynikach 3. edycji badania #BarometrEdukacjiNiepublicznej👉 https://t.co/34y67jRW0t#edukacja #oświata @jsuchecka @horwatk @k_slowik pic.twitter.com/KYeNGFLfvA
— STO (@SpolTowOsw) March 16, 2022
Co wynika z badania? STO zapytało m.in. dyrektorów szkół niepublicznych o ocenę sytuacji w oświacie. Podobnie jak w przypadku dwóch poprzednich edycji barometru, zdaniem większości ankietowanych jest ona raczej zła lub zdecydowanie zła – takich odpowiedzi udzieliło w sumie 62,3 proc. respondentów. Tylko 9,2 proc. pytanych dyrektorów jest przeciwnego zdania.
Dyrektorzy, którzy krytycznie wypowiadają się o kondycji polskiej oświaty, narzekają nie tylko na biurokratyzację, niedofinansowanie szkół czy przeładowane podstawy programowe, ale także na brak systemowego wsparcia psychologicznego dla uczniów i nauczycieli.
Wartość Indeksu Optymizmu wyniosła tym razem 3,8 co oznacza, że tylko taki odsetek respondentów oczekuje poprawy sytuacji w kolejnych miesiącach. Nieco ponad połowa ankietowanych (51,6 proc.) jest z kolei zdania, że czekają nas dalsze zmiany na gorsze.
Badani uważają, że problemy pogłębią się m.in. z powodu wojny w Ukrainie oraz znaczącego wzrostu cen – migracja przełoży się na większe oczekiwania wobec nauczycieli zmęczonych pandemią, a skutkiem rosnących cen będzie wzrost kosztów utrzymania placówek.
STO zapytało także dyrektorów szkół niepublicznych o główne wyzwania, z jakimi mierzą się w pracy zawodowej. Podobnie jak w przypadku dwóch poprzednich edycji badania, największy odsetek respondentów (66,9 proc.) wskazywał na potrzebę zadbania o stabilną sytuację kadrową szkoły.
Bardzo istotne jest nadal zapewnienie uczniom odpowiedniego wsparcia psychologiczno-pedagogicznego (60 proc.) oraz zadbanie o dobrostan psychofizyczny nauczycieli (40 proc.). Taki sam odsetek ankietowanych zalicza do grona swoich priorytetów przygotowanie szkoły na wyzwania wynikające z wojny w Ukrainie.
Reagowanie na zmiany w prawie, mające wpływ na pracę szkoły oraz skuteczna komunikacja z rodzicami uczniów to z kolei kluczowe wyzwania dla odpowiednio 31,5 proc. i 20 proc. respondentów. Jak wskazuje STO w porównaniu z poprzednimi edycjami badania, na znaczeniu wyraźnie straciły wyzwania związane z pandemią.
Badanie pt. „Barometr Edukacji Niepublicznej” zostało zrealizowane metodą CAWI w dniach 8-11 marca 2022 r. W ankiecie skierowanej do dyrektorów szkół niepublicznych wzięło udział 130 dyrektorów, reprezentujących niepubliczne szkoły podstawowe, ponadpodstawowe i artystyczne.
(JK, GN)
Badanie: Dyrektorzy szkół niepublicznych źle oceniają sytuację w oświacie i obawiają się lex Czarnek
Czy szkoły niepubliczne są gotowe na wyzwania wynikające z wojny w Ukrainie? Zdania ich dyrektorów są podzielone.
Więcej o wynikach 3. edycji badania #BarometrEdukacjiNiepublicznej👉 https://t.co/34y67jRW0t#edukacja #oświata @jsuchecka @horwatk @k_slowik pic.twitter.com/KYeNGFLfvA
— STO (@SpolTowOsw) March 16, 2022