„Nadal wpływają skargi na niewystarczające wsparcie dyrektorów szkół, nauczycieli, uczniów i ich rodziców przy organizacji zdalnej edukacji. Tymczasem jesienią możliwy jest dalszy rozwój epidemii, wobec czego toczy się dyskusja o pomyśle >>szkoły hybrydowej<<. Przed nowym rokiem szkolnym trzeba też odpowiedzieć na pytanie, jak zorganizować pracę szkół w reżimie sanitarnym, jeśli będzie potrzebny większy dystans między uczniami i ograniczenie liczebności oddziałów” – czytamy na stronie Rzecznika Praw Obywatelskich. Adam Bodnar napisał w tej sprawie do ministra edukacji narodowej Dariusza Piontkowskiego.
RPO uściśla, że chodzi o sygnały o niewystarczającym wsparciu podczas organizacji zdalnego nauczania. Pojawiają się bowiem opinie, że epidemia jeszcze bardziej uwidoczniła niedoskonałości systemu oświaty: problemy z komunikacją społeczną, niedostosowanie podstaw programowych i metod nauczania do wyzwań współczesności, zbyt mały nacisk na kompetencje kluczowe.
„Obawiam się, że zapewnienia Pana Ministra, iż „w zdecydowanej większości szkół nauka na odległość przebiegała sprawnie i bez większych problemów”, nie znajdują potwierdzenia w relacjach płynących ze szkół i innych placówek oświatowych” – wskazuje Adam Bodnar.
Rzecznik poinformował, że zapoznał się z raportem MEN „Zapewnienie funkcjonowania jednostek systemu oświaty w okresie epidemii COVID-19” z czerwca 2020 r. „Teza raportu, że stworzono >>elastyczny system kształcenia na odległość dostosowany do potrzeb prawie 5 mln uczniów z ok. 24,5 tys. szkół << jest kwestionowana przez wiele osób współtworzących system, zmuszonych do korzystania z prywatnego sprzętu oraz polegania na własnych umiejętnościach i zdolnościach do przystosowania się do nowych warunków” – wskazuje RPO.
„Warto jednak zrobić wszystko, aby przed nadchodzącym rokiem szkolnym rekomendacje płynące z analizy przebiegu nauki w trudnym okresie marzec-czerwiec 2020 r. zostały wykorzystane jak najlepiej dla poprawy stanu polskiej oświaty” – podkreśla Adam Bodnar.
RPO podziela przekonanie, że elementy edukacji cyfrowej mogą stanowić cenne uzupełnienie tradycyjnego modelu. Nie powinny być jednakże wynikiem zbytniej improwizacji lub też opierać się na błędnym założeniu, że tradycyjne lekcje mogą zostać z dnia na dzień przeniesione do internetu lub telewizji.
Odpowiedzi będzie wymagało pytanie, w jaki sposób zorganizować pracę szkół w reżimie sanitarnym, jeśli zajdzie potrzeba zachowania większego dystansu między uczniami i ograniczenia liczebności oddziałów.
RPO poprosił ministra edukacji o informacje nt. rozwiązań zaplanowanych na rok szkolny 2020/2021. Spytał też o postęp prac nad wdrożeniem wniosków z raportu MEN.
Pełna treść wystąpienia Rzecznika do MEN znajduje się tutaj.
(JK, GN)
RPO: MEN nie może się uchylać od problemu wykluczenia uczniów ze zdalnej edukacji
RPO: Obecna sytuacja nie zapewnia równego prawa dostępu do edukacji