Wniosek o przyznanie nauczycielom bonów na laptop organ prowadzący szkołę będzie mógł złożyć w internecie, na specjalnej platformie. Rodzice uczniów obdarowanych rządowym laptopem będą musieli na żądanie urzędników stawić się w szkole i okazać otrzymany sprzęt – tak zakładają projekty rozporządzeń opublikowanych przez Ministerstwo Cyfryzacji. Niestety nadal nie wiadomo, kiedy nauczyciele otrzymają wspomniane bony, ponieważ ministerstwo zwleka z podaniem kluczowych informacji na ten temat.
Resort Janusza Cieszyńskiego przygotował pakiet projektów aktów prawnych dotyczących przekazania uczniom laptopów, a nauczycielom – bonów na laptop:
* rozporządzenia w sprawie szczegółowego sposobu i trybu składania wniosków o przyznanie jednorazowych świadczeń dla nauczycieli w formie bonów na zakup laptopów lub laptopów przeglądarkowych oraz ich obsługi w systemie teleinformatycznym
* rozporządzenia w sprawie określenia wzoru umowy użyczenia komputera przenośnego typu laptop rodzicowi ucznia klasy objętej wsparciem
* w sprawie określenia wzoru umowy przekazania na własność komputera przenośnego typu laptop rodzicowi ucznia klasy objętej wsparciem
Pierwszy z projektów zakłada, że organ prowadzący szkołę złoży wniosek o przyznanie jednorazowych bonów w wysokości 2500 zł (na nauczyciela) w internecie, na specjalnej platformie. System następnie sprawdzi, czy wniosek został wypełniony prawidłowo, czy ma jakieś braki.
„Wydanie projektowanego aktu jest niezbędne, aby nauczyciele mogli jak najszybciej wejść w posiadanie komputera przenośnego typu laptop lub laptop przeglądarkowy, a określenie sposobu i trybu składania wniosków o przyznanie bonów na zakup ww. laptopów oraz obsługi tych wniosków w systemie teleinformatycznym jest jego ważnym elementem” – czytamy w uzasadnieniu do projektu rozporządzenia.
Ministerstwo Cyfryzacji niestety nie opublikowało kluczowej dla nauczycieli informacji, czyli harmonogramu określającego grupy nauczycieli, wychowawców i innych pracowników pedagogicznych uprawnionych do otrzymania wsparcia oraz ich kolejność w otrzymaniu tego wsparcia. Resort cyfryzacji weźmie tu pod uwagę typ szkoły i wykładany przez nauczyciela przedmiot oraz charakter realizowanych zadań, jak również „sytuację społeczno-gospodarczą i stan finansów publicznych”.
Niestety do dziś MC nie przedstawiło nawet projektu wspomnianego rozporządzenia. A to ważne, bo dopiero po opublikowaniu rozporządzenia i wpisaniu do niego terminów, w jakich poszczególne grupy nauczycieli otrzymają bony, ministerstwo edukacji przekaże resortowi cyfryzacji informacje o liczbie uprawnionych nauczycieli. MEiN będzie miało na to 30 dni.
W kolejnych dwóch projektach znajdują się wzory umów – użyczenia i przekazania laptopów rodzicom uczniów. W obu nałożono na rodziców szereg zobowiązań.
W przypadku użyczenia, rodzice będą musieli się zobowiązać do m.in. dopilnowania, by z laptopa nie zniknęły wzory graficzne, oznaczenia (logo), symbole oraz naklejki umieszczone tam przez urzędników. Co w przypadku, gdy sprzętem posługuje się dziecko, może być warunkiem trudnym do spełnienia.
Rodzice będą też musieli w przypadku, gdy „zaistnieje taka potrzeba”, okazać w siedzibie szkoły użyczony laptop. Jak również uczestniczyć w monitoringu i ewaluacji programu, czyli m.in. wypełniać ministerialne ankiety.
– Umowa użyczenia to procedura „awaryjna” dla rodziców, którzy – z różnych powodów – nie zdecydują się przyjąć laptopa na własność. W takiej sytuacji zostanie on użyczony im przez szkołę. Każda szkoła przekaże sprzęt rodzicom na własność, a jeśli ktoś nie będzie chciał go przyjąć, to wtedy jest możliwość użyczenia. Dziecko otrzyma laptop na czas nauki w szkole – poinformował minister cyfryzacji Janusz Cieszyński.
Z kolei w umowie przekazania laptopa na własność rodzice zobowiążą się do tego, że w okresie 5 lat od zawarcia umowy nie podejmą wobec tego urządzenia „jakichkolwiek czynności rozporządzających”, czyli np. nie sprzedadzą go, nie wynajmą lub nie oddadzą osobie trzeciej.
Przez 5 lat na komputerze będą też musiały znajdować się wzory graficzne, oznaczenia, symbole i naklejki umieszczone przez urzędników.
Także w przypadku przekazania laptopa na własność rodzice – jeśli „zaistnieje taka potrzeba” – będą musieli na żądanie (niestety nie określono kogo – urzędników MC, organu prowadzącego czy przedstawicieli szkoły) pojawić się w szkole z laptopem i go okazać. Rodziców czeka ponadto konieczność uczestnictwa w monitoringu i ewaluacji programu.
Na zakup 394 346 laptopów dla czwartoklasistów państwo przeznaczy w tym roku ponad miliard zł. Komputer otrzymają wszyscy uczniowie klas czwartych szkół publicznych i niepublicznych w Polsce. Minister cyfryzacji powinien przekazać organom prowadzącym szkoły laptopy w terminie „umożliwiającym ich przekazanie uczniom klasy objętej wsparciem do dnia 30 września” roku, w którym trafili oni do czwartej klasy.
Ministerstwo Cyfryzacji wybrało laptopy dla części uczniów. Jakie modele trafią do czwartoklasistów?
Nauczyciele mają natomiast otrzymać bony na laptop w wysokości 2500 zł. Prawo do otrzymania wsparcia przysługuje nauczycielom, wychowawcom i innym pracownikom pedagogicznym pozostającym w stosunku pracy na dzień 30 września 2023 r. w publicznych i niepublicznych szkołach podstawowych i ponadpodstawowych oraz w publicznych szkołach artystycznych, jak również niepublicznych szkołach artystycznych posiadających uprawnienia publicznej szkoły artystycznej.
Część nauczycieli będzie jednak wykluczona z prawa do bonu. Chodzi o nauczycieli pozostających w stanie nieczynnym, przebywających na świadczeniu rehabilitacyjnym lub urlopie dla poratowania zdrowia. Dotyczy to też nauczycieli, którzy planują powrót ze świadczenia lub urlopu przed datą graniczną wykorzystania bonu (czyli końcem 2025 r.). Bonu nie otrzymają też nauczyciel zawieszony w pełnieniu obowiązków, przebywający na urlopie bezpłatnym trwającym nie krócej niż 14 dni oraz urlopowany do pracy w związkach zawodowych.
(PS, GN)