– W pełni popieram treść apelu – mówił Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego. – Przy całej złożoności sytuacji w polskiej szkoły, przy tym ogromnym wysiłku nauczycieli, uczniów, samorządów, nie potrzebujemy niczego więcej, niż dobrego słowa, zastanowienia się nad tym, jak przygotować się do nowego roku szkolnego, a otrzymujemy gwałtowną lawinę zmian, które demontują polską oświatę. Nie bądźmy obojętni wobec cenzury, która będzie wprowadzona do szkoły. Chodzi o to, aby rząd dusz był podporządkowany jednej osobie – mówił m.in. prezes ZNP Sławomir Broniarz podczas konferencji przed Kancelarią Premiera w Warszawie. Przedstawicielki i przedstawiciele samorządów, uczniów, rodziców, organizacji nauczycielskich i pozarządowych protestowali wspólnie przeciwko rządowym planom zmian w oświacie, które grożą centralizacją systemu edukacji.
Przypomnijmy, że zapowiadana reforma edukacji ma znacznie zwiększyć rolę kuratorów oświaty. Bez ich opinii dyrektor nie będzie mógł już zorganizować w szkole zajęć prowadzonych przez organizacje pozarządowe. Łatwiej będzie odwołać dyrektora niewypełniającego poleceń kuratora.
Zdaniem prezesa ZNP „nie możemy być obojętni wobec mechanizmów, które funduje nam MEiN”. – Nie możemy być obojętni wobec demontażu polskiej edukacji, wobec absolutnej cenzury, która będzie wprowadzana do polskiej szkoły – stwierdził.
Jak podkreślił, „faktycznie chodzi o rząd dusz nad uczniami i nauczycielami”. – Chodzi o to, ażeby to wszystko, co dzieje się w polskiej szkole podporządkowane było jednej osobie – to właśnie zawiera się w tej nowej formule wobec której nie powinniśmy być obojętni – zastrzegł Broniarz.
Jak ocenił, „30 lat autonomii zostaje pogrzebane w tej formule, którą próbuje nam narzucić minister edukacji i nauki”. – Nie bądźmy wobec tego obojętni – zaapelował.
Podpisany przez uczestników konferencji apel przestrzega przed zmianami planowanymi przez resort edukacji. – Naruszają one nasze prawa, są sprzeczne z duchem i literą konstytucji – mówiła Agnieszka Leonczuk, przedstawicielka rodziców. – Projekt nowelizacji prawa oświatowego istotnie zmniejsza wpływ wspólnot lokalnych na pracę szkoły. Szkoła podporządkowana centralnej władzy i realizująca jej ideologiczną wizję to złe miejsce dla dzieci, rodziców, nauczycielek i nauczycieli. Podejmiemy wszelkie działania zgodne z prawem, by nie dopuścić do takich zmian – podkreśliła.
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zapowiedział, że zwróci się do Koalicji Obywatelskiej o przygotowanie wniosku o odwołanie ministra edukacji Przemysława Czarka.
– Rządzący próbują szkołę upartyjnić. Próbują wprowadzić indoktrynację zamiast szkoły nowoczesnej, zamiast szkoły, która uczy otwartych postaw, która uczy samodzielnego myślenia. Dzisiaj rządzący chcą sami formować naszych uczniów. Na to nie ma naszej zgody – powiedział Trzaskowski.
#NaŻywo: Samorządowcy, nauczyciele, rodzice i uczniowie przeciwko upartyjnianiu szkół. https://t.co/rgKjgeQQ1W
— Rafał Trzaskowski (@trzaskowski_) June 21, 2021
Zdaniem Trzaskowskiego rządzący skupiają się na indoktrynacji w szkołach, zamiast rozwiązywać ważne problemy. – W tych ostatnich miesiącach polska szkoła borykała się z problemami związanymi z epidemią. My, wszyscy samorządowcy, staraliśmy się organizować pracę szkół, gdzie nauczyciele wykazali się prawdziwym heroizmem. Wszyscy wiemy, ze dzisiaj polska szkoła ma mnóstwo problemów, choćby powrót do normalności po epidemii – mówił dalej.
– Jaka jest odpowiedź rządzących? Próbują szkołę upartyjnić, próbują wprowadzić indoktrynację zamiast szkoły nowoczesnej, która uczy otwartych postaw, która uczy samodzielnego myślenia. Dzisiaj rządzący chcą sami formować uczniów. Nie ma na to naszej zgody – podkreślił. – My chcemy szkoły uspołecznionej, nowoczesnej, która uczy myślenia – dodawał. – Chyba nie ma dziś nic ważniejszego niż obrona niezależności szkół – podkreślił.
Przed KPRM na wspólnej konferencji poza samorządowcami z Unii Metropolii Polskich, Związku Miast Polskich, Związku Powiatów Polskich i Związku Gmin Wiejskich, wystąpili m.in. Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego, Iga Kaźmierczyk, prezeska Fundacji „Przestrzeń dla edukacji”, Krystyna Starczewska, przedstawicielka szkolnictwa niepublicznego; Agnieszka Leonczuk, warszawska mama, przedstawicielka Fundacji „Rodzice mają głos”, Ania Maziarska, tegoroczna maturzystka.
– Nie zgadzamy się na zamach na polską szkołę – podkreśliła Magdalena Czarzyńska-Jachim, wiceprezydentka Sopotu i przedstawicielka Związku Miast Polskich. – Nie zgadzamy się by decydowano o nas bez nas. Chcemy żyć normalnie jak nasze rówieśniczki i rówieśnicy w Europie – podkreśliła Anna Maziarska, tegoroczna maturzystka.
Dr Krystyna Starczewska, przedstawicielka szkolnictwa niepublicznego, ostrzegała, że zmiana prawa odbierze szkołom całkowicie autonomię. – Wprowadza znany z PRL system autokratycznego zarządzania szkolnictwem. Nie możemy się na to zgodzić. Zachęcam wszystkich do protestu przeciwko zmianom w projektach zmian ustawowych. To wszystko zamienia szkołę w obszar indoktrynacji, a nie rozwoju zainteresowań, uzdolnień uczniów.
– Czeka nas rzeczywistość, gdy o współpracy organizacji pozarządowej ze szkołą będzie jednoosobowo decydował urzędnik kuratorium. To ubezwłasnowolnienie – mówiła z kolei Iga Kazimierczyk, prezeska Fundacji „Przestrzeń dla edukacji”, reprezentantka organizacji społecznych.
– To, co proponuje Ministerstwo Edukacji, jest końcem polskiej szkoły. Szkoły uczniów, rodziców i nauczycieli. Jest początkiem szkoły partyjnej – ostrzegała Dorota Zmarzlak, wójt gminy Izabelin i przedstawicielka Związku Gmin Wiejskich.
Wspólny apel samorządowców, nauczycieli, rodziców i uczniów przeciwko upartyjnianiu szkół ma się pojawić na stronie petycjeonline.com. Przypomnijmy, że dzisiaj o godzinie 18 przed MEiN odbędzie się też pikieta środowiska oświatowego pod hasłem „Czarnek, idź precz”
(JK, GN)
„Czarnek nie jest KUL”. Protest przeciwko ideologizacji edukacji i nauki w Krakowie
Dyrektor szkoły pod butem kuratora? MEiN chce zmian w nadzorze pedagogicznym