Subwencja trafi do samorządów szybciej

W ramach pomocy dla samorządów w związku z kryzysem wywołanym pandemią koronawirusa, rząd chce m.in. udostępnić gminom i powiatom pieniądze z subwencji oświatowej. Czy pieniądze przeznaczone dla oświaty trafią na inne cele?

Rząd przyjął dziś projekt ustawy o dopłatach do oprocentowania kredytów bankowych udzielanych na zapewnienie płynności finansowej przedsiębiorcom dotkniętym skutkami COVID-19 oraz o zmianie niektórych innych ustaw. To kolejna odsłona tzw. tarczy antykryzysowej dla gospodarki.

W skierowanym głównie do przedsiębiorców projekcie znalazły się także rozwiązania wspierające samorządy. Organizacje zrzeszające samorządowców domagały się pomocy ze strony władz od kilku tygodni.

Jeden z punktów tarczy dla samorządów zakłada udostępnienie samorządom pieniędzy z puli przeznaczonej dla szkół i placówek oświatowych.

„W 2020 r. poprawimy płynność samorządów dzięki możliwości wcześniejszego przekazywania im rat, m.in. w części oświatowej (subwencji ogólnej – przyp.red.)” – czytamy w komunikacie służb prasowych Kancelarii Premiera.

Niestety nie wiemy jeszcze, na jakich zasadach będzie się odbywała taka przyspieszona wypłata rat.

Nie wiadomo też, czy rząd w jakikolwiek sposób zabezpieczy te pieniądze, tak, aby samorządy wydały je zgodnie z przeznaczeniem, czyli na funkcjonowanie oświaty na swoim terenie.

Istnieje bowiem zagrożenie, że zmagające się z kryzysem i dziurą w budżetach samorządy mogą wykorzystywać pieniądze z subwencji oświatowej do sfinansowania innych zadań, które z oświatą nie mają nic wspólnego. To z kolei może uderzyć bezpośrednio w nauczycieli i pracowników oświaty. W ostatnich tygodniach wielokrotnie opisywaliśmy przypadki gmin, które próbują bezprawnie odbierać nauczycielom dodatki i część wynagrodzenia za godziny ponadwymiarowe.

Nauczycielom należy się wynagrodzenie za godziny ponadwymiarowe. Związek interweniuje. MEN i kuratorzy reagują

Niektóre samorządy zdecydowały się nawet na – niezgodne z prawem – ograniczenie godzin zajęć przewidzianych w ramowych planach nauczania. Co z kolei wywołało reakcje m.in. kuratorów.

Cięcia godzin, łączenie klas, skłócanie pracowników. Co się dzieje w szkołach?

Kurator przypomina: Nie wolno obcinać godzin!

(PS, GN)