„To przedszkola nie są narodowe?” Nauczyciele komentują najnowsze decyzje rządu w sprawie kwarantanny

„Może nie mają w rządzie nikogo tak mądrego, żeby ogarnąć temat: zasady funkcjonowania przedszkoli w czasie pandemii” – ironizuje jeden z nauczycieli wychowania przedszkolnego na Facebooku Głosu Nauczycielskiego. W komentarzach po ostatnich decyzjach rządu dotyczących nowych obostrzeń związanych z pandemią nauczyciele starają się szukać jakiejś logiki, ale przede wszystkim czują się traktowani niepoważnie.

Przypomnijmy, że minister zdrowia Adam Niedzielski ogłaszając decyzję o „kwarantannie narodowej” wywołał nie lada chaos w środowisku oświatowym. Gdy na konferencji prasowej padło pytanie o funkcjonowanie przedszkoli i żłobków w okresie ferii, Adam Niedzielski odparł, że „pozostają one zamknięte do 17 stycznia”. Resort zdrowia musiał prostować w specjalnym komunikacie, że przedszkola i żłobki będą oczywiście otwarte, tak jak obecnie.

Przedszkola i żłobki w okresie ferii. Ministerstwo Zdrowia wyjaśnia słowa swojego szefa

Na dodatek rzecznik resortu zdrowia odwołał „kwarantannę narodową” ogłoszoną przez swojego szefa. Odwołał w sensie językowym.

“Kwarantanna narodowa”: Wczoraj ogłoszona, dziś odwołana

Co o tym wszystkim sądzą nauczyciele, a w szczególności nauczyciele wychowania przedszkolnego? Oto niektóre komentarze z profili Głosu Nauczycielskiego oraz ZNP na Facebooku.

>> „Co tu jest nieporozumieniem? Wypowiedź ministra, czy może raczej on sam?”

>>„Nas powinni jeszcze w weekendy otworzyć. A co tam”

>> „Mamy najbezpieczniejszy zawód w dobie pandemii”

>>„A kwarantanna narodowa to małych dzieci nie obowiązuje???”

>>„Dziecko nie może wyjść z domu na spacer, ale może spędzić kilka godzin w kilkunastoosobowej grupie na półkoloniach… Absurd goni absurd…”

>>„Ale cyrk. Szkoda gadać… Kwarantanna narodowa, a nauczyciele przedszkola nadal wchodzą do grup 25- osobowych i to nie jest zagrożenie”

>>„A mówili, że jak spadnie do średnio 15 tys. to otworzą klasy 1-3. A teraz przy 10 tyś kwarantanna narodowa. Wcześniej była mowa o kwarantannie przy 26,5tys. O co w tym wszystkim chodzi? Bo już się pogubiłam”

>>„Tragedia po co takie ferie? Żeby dzieci nie mogły pobiegać po dworze”

>>„W tym czasie, przedszkola i żłobki powinny być dostępne wyłącznie dla dzieci obojga pracujących rodziców. Oczywiście obowiązkowo powinna chodzić również zerówka i dzieci z orzeczeniami, żeby nie przerywać im terapii”

>>„Słuchając dzisiaj rzecznika rządu, rzecznika MZ jak może być źle, jak trzeba być odpowiedzialnym itd. kolejny raz zadaję pytanie: To dlaczego w czasie ferii zimowych są organizowane egzaminy w szkołach? Kwarantanna narodowa? chyba cyrk narodowy?”

>>„Moje biedne licealne uczniostwo, umęczone edukacją zdalną, teraz dostaje dodatkowo areszt domowy. Większość na szczęście ma powyżej 16 lat i przynajmniej na spacer będzie mogła wyjść, ale może naprawdę czas zacząć pytać o podstawę prawną różnych działań – np. zakazu wychodzenia z domu dla nastolatków. Bardzo się boję epidemii, bardzo czekam na szczepionkę, ale to całkowicie dowolne i uznaniowe manipulowanie zakazami i ograniczeniami bez wprowadzenia konstytucyjnego stanu wyjątkowego mnie jednak wkurza niepomiernie”

Więcej komentarzy można znaleźć tutaj i tutaj

(JK, GN)

Rząd wprowadza “kwarantannę narodową”. Ferie w domu

ZNP apeluje o testy i szczepienia dla nauczycieli oraz zapewnienie bezpieczeństwa pracownikom przedszkoli. Wnioski do MZ i GiS