20 lat Konkursu. Zyta Czechowska, Nauczyciel Roku 2019: Stałam się częścią fantastycznej, inspirującej drużyny eduzmieniaczy

Kilkakrotnie przymierzałam się do napisania wniosku aplikacyjnego do Konkursu. Pisałam i odkładałam, nie wierząc w to, że ktoś w ogóle przeczyta uzasadnienie nauczycielki z małej wiejskiej szkoły specjalnej w Wielkopolsce.

W 2019 r. ponownie zabrałam się do pisania wniosku i tym razem wspierana przez męża i córkę dobrnęłam do końca. Motywowali mnie i zachęcali do tego, by spróbować i jeśli nie dla siebie, to dla uczniów i dla dobra edukacji specjalnej.

Upatrywali w tym, podobnie jak ja, szansę na obalenie mitów i kłamliwych opinii na temat rzekomo archaicznych i zaściankowych szkół specjalnych.

Swój wniosek rozpoczęłam od słów: „Nie wychowam olimpijczyków, naukowców, lingwistów czy laureatów prestiżowych konkursów. Moi absolwenci nigdy nie będą studentami, naukowcami, być może nigdy nie założą swojej rodziny. Najważniejsze jednak dla mnie jest to, by byli szczęśliwymi i kochanymi ludźmi, z poczuciem sprawstwa i spełnienia. By mogli doświadczać rzeczy dotychczas nieosiągalnych, by mieli poczucie przynależności do społeczeństwa, by czuli się TAKIMI JAK MY!”.

Z takim nastawieniem złożyłam aplikację. Chociaż miałam poczucie rzetelnie wykonywanej pracy, dużych sukcesów w różnych przestrzeniach edukacyjnych, nie byłam pewna, czy uda się wejść do finałowej trzynastki. Udało się! Znalazłam się w finale i wiedziałam już wtedy, że odniosłam ja, ale przede wszystkim szkolnictwo specjalne ogromny sukces i moja praca już nigdy nie będzie taka sama.

Stałam się częścią fantastycznej, inspirującej i opiniotwórczej drużyny eduzmieniaczy. Poczułam ogromną dumę, ale też ogromną odpowiedzialność.

Zdobycie tytułu Nauczyciel Roku 2019 okazało się nie tylko najwspanialszą nagrodą i docenieniem mojej pracy, ale przede wszystkim przełomowym momentem mojej ścieżki zawodowej. Bycie rozpoznawalną w środowisku edukacyjnym i reprezentantką nauczycieli spowodowało dodatkowe obowiązki, aktywności, ale też możliwości rozwoju i współpracy z ciekawymi ludźmi.

To był intensywny czas pracy nad powstaniem nowych materiałów edukacyjnych, udziału w ważnych ogólnopolskich projektach, konferencjach i programach edukacyjnych. Zostałam ambasadorką firmy Dell Technologies. Intensywnie zaczęłam współpracować i rozwijać program Centralnego Domu Technologii „Piątki dla nauczycieli”. We współpracy z Mikołajem Marcelą napisałam książkę „Jak nie zgubić dziecka w sieci”, wspólnie z Jolantą Majkowską opracowałam zestawy materiałów edukacyjnych na zajęcia rewalidacyjne dla uczniów ze SPE i rozbudowywałyśmy nasz blog www.specjalni.pl. Zostałam ambasadorką programu Genially, programu eTwinning, otrzymałam prestiżowy tytuł Microsoft Innovative Educator Expert. Niesamowitą przygodą było ambasadorowanie marce biżuteryjnej W. Kruk. Nigdy by się to nie zadziało, gdyby nie Konkurs Głosu Nauczycielskiego i zdobycie najważniejszego tytułu dla nauczyciela.

To, co przyniosło mi największą satysfakcję i spełnienie zawodowe, to założenie Niepublicznego Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli Zyta Czechowska Specjalni.Pl (https://nodnzytaczechowska.pl), który otrzymał akredytację wielkopolskiego kuratora oświaty. Dało to możliwość współpracy z najlepszymi nauczycielami, praktykami i entuzjastami z całej Polski.

Nigdy nie żałowałam tego, że zgłosiłam swoją kandydaturę. To był najlepszy krok, który ma swoje pozytywne konsekwencje do dzisiaj. Wzmocnił moje poczucie wartości, pozwolił uwierzyć we własne kompetencje, dał mi impuls do dzielenia się wiedzą jeszcze na większym obszarze niż dotychczas.

Mam przestrzeń do promowania działań moich uczniów, do promocji szkoły, w której uczę – Zespołu Szkół Specjalnych w Kowanówku – i podniesienia prestiżu zawodu nauczyciela.

Mam nadzieję, że swoim sukcesem dodałam odwagi nauczycielom z małych szkół, z wiejskich placówek i szkół specjalnych, którzy mimo ogromnego potencjału i wspaniałych działań nie wierzyli w możliwość osiągnięcia sukcesu na arenie ogólnopolskiej. Dlatego zachęcam do odwagi i zgłoszenia swojej kandydatury. Tu nie liczą się spektakularne sukcesy, a raczej działania nastawione na ucznia, na współpracę i bycie dla, a nie obok dziecka.

Bo tak naprawdę zgodnie ze słowami Korczaka: „Nie jest wychowawcą, kto się oburza, kto się dąsa, kto ma żal do dziecka, że jest takie a nie inne, taki nie może być wychowawcą. Takie się urodziło lub takie okoliczności je ukształtowały… Niech Bóg nas strzeże od pedagogów i pedantów. To oni demoralizują młodzież”.

Zyta Czechowska

Nauczyciel Roku 2019

Wypowiedź ukazała się w GN nr 25-26 z 22-29 czerwca br. Fot. Rajmund Nafalski

***

Od redakcji: Tak, tak! Trudno w to uwierzyć, ale Konkurs Nauczyciel Roku ma 20 lat! W najnowszej edycji już po raz 20. uhonorujemy Nauczyciela Roku oraz pozostałych finalistów. Z okazji tego jubileuszu poprosiliśmy zwycięzców dotychczasowych edycji Konkursu o garść refleksji, wspomnień i o próbę podsumowania, czym był i jest dla nich ten Konkurs, co zmieniło w ich życiu i pracy otrzymanie tytułu Nauczyciel Roku.

20 lat Konkursu. Marcin Zaród, Nauczyciel Roku 2013: Nie wyobrażam sobie siebie poza szkołą

20 lat Konkursu. Barbara Halska, Nauczyciel Roku 2014: Największe wyróżnienie za moją pasję

20 lat Konkursu. Katarzyna Nowak-Zawadzka, Nauczyciel Roku 2015: Świadomość, że można lecieć wyżej

20 lat Konkursu. Joanna Urbańska, Nauczyciel Roku 2016: Wiele ważnych edukacyjnych celów wciąż jest przede mną

20 lat Konkursu. Marta Florkiewicz-Borkowska, Nauczyciel Roku 2017: Pamiętam ten dzień bardzo dobrze

20 lat Konkursu. Przemysław Staroń, Nauczyciel Roku 2018: Gdy podejmujemy rękawicę, nic już nie jest takie samo