Konferencja Sprawozdawczo-Wyborcza Okręgu Małopolskiego ZNP


Spotkanie małopolskich delegatów było poświęcone nie tylko podsumowaniu minionych pięciu lat, ale także dyskusji o tym, co warto zmienić w systemie edukacji oraz w samym ZNP

– Doświadczenia mijającej kadencji, niosącej ze sobą liczne zmiany w systemie edukacji, często wprowadzane z intencją minimalizowania znaczenia organizacji związkowej wskazują, że siła organizacji tkwi nie tylko w jej liczebności – mówiła Grażyna Ralska, ustępująca prezes Okręgu Małopolskiego ZNP, podsumowując kadencję 2014-2019. I dodała: – Siłą jest wiedza, kadra, mobilność, spójność działań, pozycja wśród partnerów, otwartość na zmiany, na dialog, na nazwanie problemów i przedstawianie propozycji rozwiązań.

Dlatego priorytetowym zadaniem władz okręgu w ostatnich latach były szkolenia. Dotyczyły one zarówno doskonalenia warsztatu lidera związkowego, jak i m.in. zmian w prawie oświatowym. Okręg kontynuował także współpracę ze Słowackim Związkiem Zawodowym Pracowników Szkolnictwa i Nauki Regionu Wschodniosłowackiego w Koszycach, która obejmowała wymianę doświadczeń i informacji oraz wspólne konferencje i seminaria.

(…)

Grażyna Ralska, prezes Okręgu Małopolskiego Związku Nauczycielstwa Polskiego w latach 2011-2019:

Bardzo trudno jest w kilku słowach podsumować 35 lat swojej działalności związkowej, w tym ostatnie dwie kadencje, kiedy byłam prezesem okręgu, a wcześniej wiceprezesem. Krótko mówiąc, całe życie oddałam Związkowi. A teraz „wychowałam” następcę, który przejął pałeczkę. Wierzę, że będzie kontynuował tę linię, którą ja również kontynuowałam, a nakreślił ją wcześniej Andrzej Ujejski.

(…)

Z Arkadiuszem Boroniem, prezesem Okręgu Małopolskiego ZNP w kadencji 2019-2024, rozmawia Anna Wojciechowska

Na ile nadchodząca kadencja będzie kontynuacją, a na ile zmianą?

– W znacznym stopniu będzie to kontynuacja tego, co wypracowała moja poprzedniczka, koleżanka Grażyna Ralska. Na pewno będziemy kontynuować spotkania w rejonach, bo to była bardzo dobra metoda pracy. Sekretariat spotykał się z prezesami oddziałów z podziałem na rejony: Północ, Południe, Nowy Sącz i Tarnów. Naszą silną stroną, wręcz atutem, jest pomoc prawna. Mamy bardzo dobrych młodych prawników, którzy udzielają porad, i będziemy tę pomoc kontynuować. Będę chciał także położyć duży nacisk na pracę w ogniskach i częste spotkania ze związkowcami na dole. Dziś problemem jest niska świadomość prawna wielu członków Związku. Można to zmienić za pomocą szkoleń i będziemy to robić. Powinniśmy też zwiększyć nacisk na działania promocyjne, m.in. z wykorzystaniem nowych technologii.

Co dla Pana będzie największym wyzwaniem?

– Na pewno odpowiedzialność za okręg sama w sobie jest wyzwaniem. Chciałbym także, żeby nasze szeregi rosły, a nie topniały, dlatego trzeba eksponować to, co może przyciągnąć ludzi do ZNP. Dziś najczęściej słyszy się pytanie: „A co ja będę miał z tego Związku?”. Musimy przekonać ludzi, że warto przystępować do ZNP, bo w zamian za składkę można liczyć m.in. na pomoc w awansie, wsparcie prawne, ofertę turystyczną.

(…)



Anna Wojciechowska

Więcej – tylko w GN nr 38 (e-wydanie)



Pozostałe artykuły w numerze 38/2019: