Specjaliści alarmują: nasze dzieci należą do najszybciej tyjących na świecie


Otyłość dzieci jest wynikiem nadmiernego spożycia produktów wysoko przetworzonych, przede wszystkim słodkich. Mamy w tym swój udział my, dorośli, bo dzieci jedzą przecież to, co dostaną w domu i szkole

O tym, jakie są nawyki żywieniowe wielu Polaków, możemy się przekonać chociażby podczas wizyty w supermarkecie. W wózkach sklepowych bardzo często królują gotowe wysoko przetworzone produkty: batony, chipsy, kolorowe napoje, słodzone serki, a jeśli w ogóle są jakieś jogurty, to te ze słodką wkładką. I właśnie te produkty trafiają później do menu najmłodszych. Warto pamiętać o tym, że otyłe dziecko to w przyszłości, jak twierdzą badacze – w 60 proc. przypadków – otyły dorosły, ze wszystkimi tej cechy przypadłościami, takimi jak cukrzyca, nadciśnienie tętnicze i inne problemy ze zdrowiem.

(…)



Halina Drachal

Więcej – tylko w GN nr 49 (e-wydanie)



Pozostałe artykuły w numerze 49/2019: