Ministerstwo edukacji chce zlikwidować część wymogów formalnych towarzyszących ubieganiu się o pieniądze z dotacji celowych na m.in. zakup nieruchomości, a do wniosku nie trzeba już będzie dołączać np. kosztorysu inwestycji. W tle zmian znajduje się sprawa „willi plus”, gdzie powiązane z ludźmi władzy fundacje i stowarzyszenia otrzymały z MEiN ogromne dotacje na zakup nieruchomości.
Na początku roku opinię publiczną zbulwersowała sprawa rozdzielenia przez MEiN 40 mln zł w ramach konkursu dla organizacji pozarządowych. Spośród 42 obdarowanych fundacji i stowarzyszeń 12 okazało się powiązanych z ludźmi Prawa i Sprawiedliwości.
Na liście sporządzonej przez TVN24 znalazła się m.in. 412-metrowa, modernistyczna willa Zygmunta Łazarskiego na Starym Mokotowie w Warszawie. Właścicielem nieruchomości jest Polski Holding Nieruchomości (instytucja państwowa), od której budynek za 5 mln zł z MEiN chce kupić Fundacja Polska Wielki Projekt założona m.in. przez europosła PiS Zbigniewa Krasnodębskiego. W skład rady programowej fundacji wchodzą m.in. wicepremier Piotr Gliński, europoseł PiS Ryszard Legutko, doradca prezydenta RP Andrzej Zybertowicz i dyrektor Centrum Informacyjnego Rządu Tomasz Matynia.
Z kolei założona przez Michała Dworczyka, ministra w rządzie Mateusza Morawieckiego, Fundacja Wolność i Demokracja ma otrzymać 4,5 mln zł na zakup czteropoziomej nieruchomości o powierzchni 443 metry kwadratowe na warszawskim Żoliborzu.
Dotację w wysokości 2,2 mln zł trafi z kolei do Fundacji Dumni z Elbląga na zakup wiejskiej posiadłości z lasem i stawami w Karczowiskach Górnych pod Elblągiem. Co ciekawe, fundacja powstała zaledwie w kwietniu 2022 r.
Kontrolę poselską dotyczącą rozdysponowania państwowych pieniędzy w ramach wspomnianego konkursu przeprowadziły w ministerstwie edukacji posłanki KO: Krystyna Szumilas i Katarzyna Lubnauer. Ich zdaniem, podczas podziału pieniędzy doszło do szeregu nieprawidłowości. Pieniądze trafiły m.in. do fundacji, które zostały założone tuż przed terminem składania wniosku. W niektórych przypadkach decyzje o przyznaniu środków podejmował osobiście Przemysław Czarnek, wbrew negatywnej opinii ministerialnych ekspertów.
Jak się okazuje, już wkrótce warunki pozyskania pieniędzy z kolejnych ministerialnych konkursów na zakup lub remont nieruchomości będą jeszcze prostsze.
MEiN opublikowało projekt nowelizacji rozporządzenia „w sprawie przyznawania, przekazywania i rozliczania dotacji celowej na finansowanie lub dofinansowanie kosztów realizacji remontów i inwestycji”.
„Zaproponowane zmiany ułatwią i odformalizują proces składania wniosków o udzielenie dotacji celowej na inwestycję lub remont” – czytamy w uzasadnieniu do projektu.
Resort Czarnka postanowił m.in. zmniejszyć „liczbę danych niezbędnych do przedstawienia przez wnioskodawcę we wniosku o dofinansowanie inwestycji lub remontu, tj. zrezygnowano z wymogu wskazywania nazwy banku i numeru wyodrębnionego rachunku bankowego, przeznaczonego wyłącznie do gromadzenia, wydatkowania i rozliczania dotacji celowej”. Według autorów projektu, posiadanie rachunku bankowego w momencie ubiegania się o środki publiczne to „powinność nadmiarowa”.
Ministerstwo chce ponadto zredukować liczbę załączników dołączanych do wniosku o przyznanie dotacji celowej. Chodzi o aktualny wypis z rejestru gruntów wraz z wyrysem z mapy ewidencyjnej, wypis z obowiązującego planu zagospodarowania przestrzennego lub decyzję o lokalizacji inwestycji celu publicznego albo decyzję o warunkach zabudowy oraz projekt budowlany. Zamiast tego ubiegający się o dotację będzie musiał dołączyć do wniosku jedynie pozwolenie na budowę lub zgłoszenie robót budowlanych niewymagających pozwolenia na budowę wraz z zaświadczeniem o braku podstaw do wniesienia sprzeciwu.
Planująca zakup nieruchomości organizacja nie będzie już musiała do wniosku o przyznanie dotacji dołączać kosztorysu szczegółowego i ogólnego inwestycji. To kontrowersyjna propozycja, która prawdopodobnie jest reakcją na publikowane przez media wykazy nieruchomości z kosztorysem ich zakupu w ramach „willa plus”.
Sondaż: Czarnek najgorszym ministrem edukacji ostatnich lat. Najlepszego trudno wskazać
To nie koniec ułatwień. Do wniosku będzie można dołączyć kopie dokumentów poświadczone za zgodność z oryginałem przez wnioskodawcę lub osobę uprawnioną do jego reprezentowania, a nie kopie poświadczone notarialnie.
W projekcie przewidziano również skrócenie terminu z 60 do 14 dni na złożenie przez beneficjenta podpisanej umowy dotacyjnej. Co oznacza, że obdarowane organizacje zobaczą na swoich kontach pieniądze dużo szybciej niż to było do tej pory.
„Powyższe rozwiązanie ma na celu przyśpieszenie wypłaty środków finansowych i realizacji zadania inwestycyjnego” – przyznał resort Czarnka.
Organizacje, które otrzymają pieniądze, będą musiały potwierdzić trwałość inwestycji przez okres nie krótszy niż 15 lat (obecnie termin ten wynosi 5 lat). To zapewne odpowiedź na zarzut posłów opozycji, że obdarowane nieruchomościami organizacje pozarządowe będą mogły już za 5 lat nieruchomości te sprzedać.
Resort Czarnka planuje ograniczyć informacje na temat szczegółów rozstrzygniętego konkursu. To kolejna kontrowersyjna zmiana w projekcie.
Obecnie MEiN musi publikować w Biuletynie Informacji Publicznej nie tylko listę podmiotów, które otrzymały dotację, ale także listę wniosków, którym odmówiono przyznania pieniędzy.
Gdy opinię publiczną obiegły szczegóły sprawy „willa plus”, media informowały także o organizacjach pozarządowych, którym odmówiono dofinansowania. Wśród nich znajdowały się fundacje i stowarzyszenia pomagające m.in. uczniom z niepełnosprawnościami, które – w odróżnieniu od organizacji związanych z politykami PiS – pieniędzy nie dostały, pomimo wieloletniego doświadczenia i szczytnego celu, na jaki trafiłyby pieniądze.
„Projekt rozporządzenia eliminuje obowiązek opublikowania listy wniosków, którym odmówiono przyznania dotacji celowej (brak wniosku na liście przyznanych dotacji będzie tożsame z nieuzyskaniem finansowania). Tytułem przykładu, w 2022 r. w naborze wzięło udział około 3000 wniosków, z czego tylko 130 otrzymało dofinansowanie (w pozostałym zakresie niezbędne było powiadomienie wnioskodawców o odmowie przyznania dotacji)” – ogłosiło ministerstwo edukacji.
Resort ułatwi obdarowanym organizacjom pozarządowym składanie sprawozdań z wykorzystania publicznych pieniędzy. MEiN ma przygotować „narzędzie informatyczne pozwalające na wygenerowanie sprawozdania rocznego i sprawozdania końcowego, które ułatwi beneficjentom opracowywanie tych sprawozdań oraz ograniczy liczbę występujących w nich błędów i braków”.
(PS, GN)