Dbamy o naszych uczniów, o naszą młodzież po to, aby z naszych szkół wychodziły kolejne pokolenia informatyków, inżynierów, project managerów, także astronautów – przekonuje m.in. premier Mateusz Morawiecki na filmiku udostępnionym na Facebooku. Internauci pytają kto będzie uczył nowe pokolenia i kiedy wreszcie rząd PiS zadba o nauczycieli?
Po tym jak prezydent ogłosił, że wybory parlamentarne odbędą się 15 października oficjalnie wystartowała kampania wyborcza. W jej ramach Mateusz Morawiecki ruszył z codziennymi transmisjami na żywo w mediach społecznościowych.
Zapowiedział, że do wyborów na jego koncie na Facebooku będzie codziennie pojawiać się transmisja na żywo. Szef rządu w ramach akcji nazwanej „Kamera u premiera” odpowiada na wybrane pytania obywateli.
W ostatnim odcinku poruszył m.in. temat edukacji. Jego przekaz był jednak skierowany głównie do uczniów i ich rodziców. W czwartkowym nagraniu szef rządu przypomniał, że trwają wakacje, które wkrótce się skończą i dzieci wrócą do szkół.
– Państwo wspiera wszystkich w wychowywaniu dzieci. Dlatego kilka lat temu przygotowaliśmy wyprawkę szkolną, żeby rodzice nie musieli martwić się o podręczniki szkolne – zachwalał. – Teraz rusza wielki program dla czwartoklasistów. To jest program, który ma na celu dostarczenie laptopa dzieci, które kończą nauczanie wszesnoszkolne, by mogli odważnie wchodzić w cyfrowy informatyczny świat, niezależnie od statusu materialnego– dodał.
– Dbamy o naszych uczniów, o naszą młodzież po to, aby z naszych szkół wychodziły kolejne pokolenia informatyków, inżynierów, project managerów, także astronautów – podkreślił Morawiecki.
Premier nawiązał do informacji przekazanej w środę przez ministra rozwoju i technologii Waldemara Budę, że polski astronauta weźmie udział w misji na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
– To był chyba 1976 rok, końcówka lat 70., kiedy pierwszy polski astronauta, Mirosław Hermaszewski, wyruszył w kosmos. Dziś mamy szansę, że polski astronauta, z biało-czerwoną flagą, w niepodległej Rzeczypospolitej, ruszy również na podbój kosmosu. Pan Sławosz Uznański prawdopodobnie będzie tym, który wyruszy w podróż kosmiczną – mówił.
Zapowiedział, że rząd wyłoży znaczne środki, aby „mieć więcej do powiedzenia w Europejskiej Agencji Kosmicznej”. „Dzisiaj tam są ustalane szczegóły dotyczące tej eskapady” – zastrzegł.
– Pamiętajcie, moi drodzy: per aspera ad astra, przez trudy do gwiazd; przez ciężką pracę do wielkich osiągnięć. Czego wszystkim wam życzę, żeby poprzez ciężką pracę, naukę, ambicję i aspiracje, które będą wspierane przez państwo, w takiej właśnie symbiozie, jak najwięcej ludzi mogło realizować swoje ambitne plany, swoje marzenia i osiągać cele – dodał premier.
Na zakończenie Mateusz Morawiecki poprosił swoich odbiorców, aby podzielili się tym, jaki zawód oni wykonują albo w jakiej branży chcieliby pracować i co sprawia im przyjemność.
Niektórzy komentujący wystąpienie premiera zwrócili uwagę, że nic nie powiedział o nauczycielach, którzy masowo odchodzą ze szkół i już wkrótce uczniów nie będzie miał kto uczyć. Premier nie powiedział też nic o żenująco niskich wynagrodzeniach w edukacji.
Wystąpienie premiera można obejrzeć tutaj
(GN)
Premier o podwyżkach dla nauczycieli: „Zapomina się o tych, które były”
Tweetup z premierem Morawieckim. Ani słowa o edukacji i płacach nauczycieli
„Nie chcemy jałmużny tylko podwyżek”. Nauczyciele o zapowiedzi jednorazowej nagrody przed wyborami