Ministerstwo Edukacji Narodowej nie ma planu na to, co się wydarzy po 17 stycznia. Nie widzimy żadnego monitoringu zdalnej edukacji. Jak ministerstwo zamierza przygotować szkoły na powrotu? Nie wiemy czy będzie to edukacja hybrydowa czy wracamy do tradycyjnych form i w jakim wymiarze – mówił prezes ZNP Sławomir Broniarz w radiu TOK FM.
Pytany czy ZNP jest w kontakcie z przedstawicielami rządu w sprawie zapewnienia bezpieczeństwa nauczycielom w dobie pandemii, Sławomir Broniarz odparł, że „poza kontaktem listownym żadnych innych relacji nie mamy”.
– Ministerstwo Edukacji Narodowej – czy szerzej, rząd – nie widzi potrzeby dyskusji o tym, co zrobić z tak licznym środowiskiem – stwierdził prezes ZNP. Przekonywał, że jego organizacja wielokrotnie wysyłała listy do ministerstwa (ostatni – jak podał – trzy dni temu), ale te nie spotkały się one z żadną reakcją.
– Mamy wrażenie, że MEN nie widzi powodu do konsultowania czegokolwiek ze środowiskiem nauczycielskim, a poza takimi medialnymi atakami na nauczycieli, których ostatnio dużo doświadczyliśmy ze strona ministra Czarnka, to nie widać, żeby w ogóle miało pomysł na to, co z tą edukacją dalej zrobić – podkreślił gość TOK FM.
.@broniarz, @ZNP_ZG – @MEN_GOV_PL nie ma planu co się wydarzy po 17 stycznia. Nie widzimy żadnego monitoringu zdalnej edukacji. Jak ministerstwo zamierza przygotować szkoły na powrotu? Nie wiemy czy będzie to edukacja hybrydowa czy wracamy do tradycyjnych form i w jakim wymiarze pic.twitter.com/pvTCI1ypTl
— Radio TOK FM (@Radio_TOK_FM) December 4, 2020
Prezes ZNP ocenił, że w dobie pandemii MEN działa „od ściany do ściany”, choć – jak mówił – powinno się od tej instytucji oczekiwać pewnej przewidywalności i konkretnego planu. – Mówimy przecież o liczbie 4,5 mln uczniów, ponad 600 tys. nauczycieli i ponad 120 tys. pracowników niebędących nauczycielami – wskazał Sławomir Broniarz.
Indagowany, czy rząd konsultował z nauczycielami kwestię szczepionek i testowania nauczycieli pod kątem COVID-19 zaprzeczył. – Nie ma takich konsultacji. Dowiedzieliśmy się, że są wytypowane te trzy województwa, ale (…) minister zdrowia podjął w tym względzie decyzję dość arbitralnie. Nie wiemy, jakie kryteria temu towarzyszyły, choć pytają o to nauczyciele – tłumaczył prezes ZNP.
– Brak już nawet nie tyle konsultacji, ale rzeczowej informacji o tym, co jest przesłanką przy podejmowaniu takiej, a nie innej decyzji i to budzi zastanowienie wśród moich koleżanek i kolegów – zaznaczył.
Źródło: tokfm.pl
Premier Morawiecki o terminie powrotu do szkół: „Być może trzeba będzie z tym poczekać”
Rząd ogłosił program szczepień na koronawirusa. Kiedy zaszczepią się nauczyciele?
Wielka Brytania, Rosja i USA rozpoczynają szczepienia. Nauczyciele zostaną potraktowani priorytetowo