Warszawa: Zamiast tzw. dyżurów wakacyjnych sześć tygodni pracy przedszkoli i oddziałów przedszkolnych

„W trosce o bezpieczeństwo dzieci i przy braku wytycznych ze strony rządowej, aby zapewnić maksymalne bezpieczeństwo przy ewentualnym otwarciu placówek, zmieniamy  organizację pracy przedszkoli i oddziałów przedszkolnych w szkołach podstawowych w lipcu i sierpniu 2020 r.” – taki komunikat pojawił się na stronie biura edukacji stołecznego ratusza. „Zamiast tzw. dyżurów wakacyjnych, sześć tygodni pracy placówki” – zapowiadają władze Warszawy.

Jak czytamy w komunikacie „jeśli przepisy na szczeblu krajowym umożliwią otwarcie placówek oświatowych, to w lipcu i sierpniu 2020 r. dzieci będą mogły przez 6 tygodni uczęszczać do swojego przedszkola/oddziału przedszkolnego w szkole”.

Drodzy rodzice! W tym roku rezygnujemy z tzw. dyżurów wakacyjnych we wszystkich przedszkolach i oddziałach…

Opublikowany przez Renatę Kaznowską – Wiceprezydent m.st. Warszawy Poniedziałek, 27 kwietnia 2020

 

„Przez okres 2,5 tygodnia placówki pozostaną zamknięte. Terminy pracy i przerwy w funkcjonowaniu poszczególnych placówek zostaną określone po ich uzgodnieniu przez dyrektorów wspólnie z radami rodziców” – zaznaczono.

W celu zapewnienia dzieciom i nauczycielom bezpieczeństwa, przedszkola i oddziały przedszkolne w szkołach nie będą prowadziły opieki dla dzieci z innych placówek.

„Dotychczas stosowana w m.st. Warszawie organizacja tzw. dyżurów wakacyjnych w przedszkolach i oddziałach przedszkolnych w szkołach podstawowych, wiążąca się z przemieszczaniem dzieci między placówkami, zwiększałaby niebezpieczeństwo zarażenia wirusem” – czytamy.

Pełna informacja o harmonogramie pracy przedszkoli i oddziałów przedszkolnych w szkołach podstawowych w okresie lipiec – sierpień 2020 r. zostanie opublikowana w drugiej połowie maja br.

(JK, GN)

Kształcenie zdalne wydłużone do 24 maja. Kiedy odbędą się egzaminy?

Prezes ZNP: Chciałbym, by czas do 24 maja minister edukacji wykorzystał na zapewnienie szkołom pełnego bezpieczeństwa

S. Broniarz: Jeśli rząd planuje częściowy powrót dzieci i nauczycieli do szkół, to kto odpowie za ich bezpieczeństwo?