Nie jedną, a kilka demonstracji zorganizuje 9 października ZNP jako wyraz dezaprobaty wobec polityki szefa MEiN Przemysława Czarnka. Zmiana formuły protestu ma związek z decyzją wojewódzkiej stacji epidemiologiczno-sanitarnej w Warszawie, która z uwagi na pandemię COVID-19 wyraziła zgodę na zgromadzenie liczące maksymalnie do 150 osób.
Prezes ZNP Sławomir Broniarz poinformował, że decyzją Zarządu Głównego ZNP manifestacje nauczycieli i pracowników oświaty odbędą się w najbliższą sobotę 9 października w al. Szucha w Warszawie, nieopodal gmachu MEiN, w godzinach 11: 30 – 13:00.
– Zgłosiliśmy kilka manifestacji i mam nadzieję, że nic nie stanie na przeszkodzie, by się odbyły. Będzie to kilka zgromadzeń, które mieszczą się w granicach prawa – poinformował szef ZNP. – One mają dać wyraźny sygnał, że ZNP nie aprobuje propozycji, które zawarte są w planach ministra edukacji. Nasz sprzeciw budzi radykalizm przedstawionych przez resort edukacji zmian dotyczących awansu zawodowego, pensum, czasu pracy nauczycieli, sfery ekonomii i wynagrodzeń. Nie zawierają one żadnych działań na rzecz poprawy warunków pracy nauczyciela – zapowiedział Sławomir Broniarz.
ZNP uważa, że propozycje wzrostu wynagrodzeń mają być de facto sfinansowane z oszczędności, które będą dokonywane w kieszeniach nauczycieli. Związkowcy wskazują, że nie stanowią one nawet rekompensaty za zwiększony wymiar czasy pracy.
– Zmiany proponowane przez ministerstwo edukacji i nauki prowadzą do utrzymania wynagrodzenia nauczycieli od decyzji polityków, a dzieje się to za pośrednictwem tzw. kwoty bazowej. ZNP nie czeka na gotowe, przygotował projekt inicjatywy obywatelskiej, która zmierza do tego, by wynagrodzenie nauczyciela było porównywalne ze średnim wynagrodzeniem w kraju publikowanym przez GUS, by za rok, dwa czy pięć nikt nam nie powiedział, że kryzys finansów publicznych powoduje, że płaca nauczyciela będzie określana na podstawie kwoty bazowej z 2010 r. lub jeszcze wcześniej – tłumaczył szef ZNP.
Zarząd Główny Związku Nauczycielstwa Polskiego podtrzymał stanowisko prezydium ZG z dnia 27 września 2021 r. odrzucające zmiany w pragmatyce zawodowej nauczycieli zaproponowane przez ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka.
Według ZNP realizacja zamierzeń Ministra Edukacji i Nauki prowadzi do:
>> utrzymania uzależnienia wynagrodzenia nauczycieli od woli parlamentarzystów,
>> faktycznego zamrożenia wysokości dodatków na minimalnym poziomie,
>> braku kontroli osiągania przez nauczycieli średnich wartości wynagrodzenia oraz likwidacji dodatku uzupełniającego,
>>masowych zwolnień nauczycieli i ograniczania wymiaru zatrudnienia nawet do wymiaru poniżej ½ etatu, w związku ze wzrostem pensum o 4 godziny,
>> destabilizacji trwałości stosunku pracy,
> > wprowadzenia nowych „godzin karcianych”,
>> zmniejszenia odpisu na zfśs, co może oznaczać likwidację świadczenia urlopowego,
>·>zmniejszenia środków finansowych na dodatek wiejski,
>> ograniczenia wymiaru urlopu wypoczynkowego.
Jak podkreślił prezes ZNP proponowane od 1 września 2022 r. zmiany w zasadach wynagradzania nauczycieli powielają obecne rozwiązania, które są oparte o wysokość kwoty bazowej, ustalanej przez parlamentarzystów. Stąd obywatelska inicjatywa ustawodawcza, której celem jest dokonanie systemowych zmian w ustawie Karta Nauczyciela, pozwalających w rzeczywisty i znaczący sposób zwiększyć wynagrodzenie nauczycieli i uniezależnić je od arbitralnych decyzji rządzących – tłumaczył.
Komitet inicjatywy obywatelskiej ➡️"Godne płace i wysoki prestiż nauczycieli" ⬅️ zarejestrowany!
Zbieramy podpisy!
Więcej na https://t.co/Y9C4w1vGCV#GodnePłace #PrestiżNauczycieli #ObywatelskiProjekt#ZNP#ZdecydowanieNajlepszaPrzynależność#Nauczycielehttps://t.co/uu3xx4TYWM— ZNP (@ZNP_ZG) August 24, 2021
Ponadto Zarząd Główny ZNP domaga się wzrostu wynagrodzeń nauczycieli od 1 stycznia 2022 r., a tym samym zwiększenia wysokości subwencji oświatowej przekazywanej jednostkom samorządu terytorialnego.
– Nieuwzględnienie naszego żądania dotyczącego wzrostu wynagrodzeń nauczycieli od 1 stycznia 2022 r. oznaczać będzie dalszą pauperyzację środowiska i spadek realnego wynagrodzenia nauczycieli w stosunku do innych grup zawodowych – zaznaczył Sławomir Broniarz
ZNP zwrócił się z apelem do pozostałych oświatowych związków zawodowych o wspólne działanie na rzecz rzeczywistego podniesienia prestiżu zawodu nauczyciela.
– Jesteśmy otwarci na współpracę z zarówno z oświatową „Solidarnością” jak i z Forum Związków Zawodowych. Chcemy razem manifestować dezaprobatę wobec polityki ministra Czarnka – oświadczył prezes ZNP. Pozytywnie na apel zareagował już wcześniej Sławomir Wittkowicz, przewodniczący Wolnego Związku Zawodowego “Solidarność-Oświata”. Do spotkania oświatowych central związkowych miałoby dojść 13 października.
Transmisję z wtorkowej konferencji prasowej można obejrzeć na Facebooku ZNP.
(JK, GN)
ZNP: Odrzucamy pomysły MEiN na zmiany w pragmatyce zawodowej
ZNP: “Lex Czarnek” narusza obecny ustrój szkolny. Opinia negatywna!
Apel oddolnych ruchów obywatelskich ws. współpracy oświatowych związków. Jest odpowiedź ZNP
Nie chcesz szkoły partyjnej? Włącz się do akcji Wolna Szkoła