Dyrektorzy szkół we Włoszech: Zdalne nauczanie to porażka narodowa. W Czechach najmłodsi uczniowie wracają do szkół

Zbyt wielu uczniów oddala się od nauczania ostrzegli dyrektorzy dodając, że pogłębia to zjawiska porzucania szkół i ubóstwa edukacyjnego, już mocno występujące w różnych częściach kraju – oświadczyło włoskie stowarzyszenie dyrektorów szkół (ANP), odnosząc się do częściowego zdalnego nauczania w kraju, wprowadzonego z powodu epidemii koronawirusa. – 4 mln uczniów z dala od szkolnych klas, to porażka narodowa – podkreślili dyrektorzy.

We Włoszech w domach uczy się większość gimnazjalistów, licealiści i niektórzy młodsi uczniowie.

Kolejne kraje wprowadzają lockdown. Włochy zamykają szkoły średnie, Belgia przedłuża ferie

W wydanym komunikacie stowarzyszenie dyrektorów zaapelowało do rządu „szybkie i zdecydowane działanie”. Położono nacisk na znaczenie lekcji w szkołach. „Wahanie i improwizacja wyrządzają tylko szkody” – podkreślono.

W komunikacie jest też apel do Ministerstwa Infrastruktury i Transportu o reorganizację komunikacji przed wznowieniem lekcji w szkołach po to, by zmniejszyć w niej tłok.

Ponadto dyrektorzy szkół z całego kraju wyrazili ubolewanie, że zostały one zmuszone do reorganizacji pracy tak, „jakby to była prosta operacja”. Przypomnieli, że w placówkach oświatowych zatrudnionych jest 1 mln osób i zaznaczyli, że każda zmiana trybu ich pracy dotyka „tkanki społecznej”, a także rodziny uczniów. Więcej można przeczytać tutaj.

***

Tymczasem w Czechach po ponad miesięcznej przerwie pierwsi uczniowie wracają do nauki stacjonarnej w szkołach. Władze w Pradze twierdzą, że taki krok jest możliwy, bo poprawiła się sytuacja epidemiczna. Do klas wracają najpierw najmłodsi.

Czesi zamykają szkoły

Zarówno podczas zajęć, jak i na przerwach, uczniowie będę musieli nosić maseczki. Sale lekcyjne mają być często wietrzone. Aby ograniczyć ryzyko zakażenia, nie będą odbywały się zajęcia z muzyki i wychowania fizycznego. Ograniczony ma być kontakt między dziećmi z różnych klas. Grupy nie będą jednak dzielone na mniejsze, jak robiono to wiosną.

Minister szkolnictwa Robert Plaga zapowiedział, że jeśli sytuacja epidemiologiczna w Czechach będzie się nadal poprawiać, w najbliższych tygodniach jako kolejni do nauki w szkolnych ławkach powrócą uczniowie klas od trzeciej do piątej oraz najwyższej, dziewiątej klasy szkoły podstawowej.

Czeskie szkoły i uczelnie były zamykane stopniowo. Jeszcze we wrześniu wstrzymano naukę stacjonarną na uczelniach wyższych. 4 października zamknięto szkoły średnie, a w połowie tego samego miesiąca na nauczanie zdalne przeszły szkoły podstawowe.

(JK, PAP, IAR)

Minister oświaty Włoch: “Dzieci są szczęśliwe, że wróciły do szkół i powinny w nich zostać”

Ogólnopolskie Stowarzyszenie Kadry Kierowniczej Oświaty apeluje do premiera o wzmocnienie kadr w przedszkolach