Podczas otwartego spotkania z Donaldem Tuskiem w Białymstoku Paweł Zapora, uczeń II LO w Białymstoku zwrócił się do premiera z postulatem zorganizowania konsultacji ministerstwa edukacji z uczniami szkół średnich. Szef rządu podchwycił propozycję i zapowiedział, że zwróci się w tej sprawie do minister Barbary Nowackiej „żeby zastanowiła się nad takim okrągłym stołem uczniowskim ze szkół ponadpodstawowych i żebyśmy zrobili rejestr tego, co z waszego punktu widzenia rzeczywiście jest najbardziej dokuczliwe albo największym deficytem”.
– Uczniowie szkół ponadpodstawowych to są uczniowie w wieku 15-18 lat i moim zdaniem mogliby oni, nie sami, ale w ramach jakichś konsultacji społecznych, zaproponować, czego im brakuje w szkole. Choćby najbardziej błahych rzeczy, jak finansowanie podręczników dla szkół ponadpodstawowych. W każdym razie chodzi o pomysły, które mogłyby być wytyczone w formie konsultacji społecznych ministerstwa z uczniami z prawdziwego zdarzenia – zaproponował licealista Paweł Zapora podczas spotkania kampanijnego z premierem Tuskiem w Białymstoku.
Dziś w Białymstoku znowu byliśmy razem. 15 X to wyborcy, nie politycy, uratowali Polskę. Powtórzmy to w czerwcu. Stawka jest równie wysoka. pic.twitter.com/rPr7wtKb9S
— Donald Tusk (@donaldtusk) May 24, 2024
Donald Tusk podchwycił propozycję. – Okej, powiem pani minister Barbarze Nowackiej, żeby zastanowiła się nad takim okrągłym stołem uczniowskim ze szkół ponadpodstawowych i żebyśmy zrobili rejestr tego, co z waszego punktu widzenia rzeczywiście jest najbardziej dokuczliwe albo największym deficytem – mówił.
– Uważam, że najlepsze pomysły rodzą się w głowach tych, którzy cierpią z powodu złych przepisów, a nie w głowach tych ludzi, którzy mają korzyści z powodu jakichś przepisów. Więc okej, jesteśmy umówieni. Ja nie dam rady w przyszłym tygodniu, on jest krótki, bo jest Boże Ciało, ale tak po Dniu Dziecka siądę z panią minister – zapowiedział.
Powiem pani minister Barbarze Nowackiej, żeby zastanowiła się nad takim okrągłym stołem uczniowskim ze szkół ponadpodstawowych – powiedział w Białymstoku premier Donald Tusk, odpowiadając na apel Pawła, ucznia szkoły średniej.https://t.co/0RGgOBTogq
— tvn24 (@tvn24) May 24, 2024
Licealista z Białegostoku został mianowany przez szefa rządu „autorem pilotażu” i ma prowadzić spotkanie razem z ministrą Barbarą Nowacką. – Załatwicie w ten sposób na pewno dzień wolnego od lekcji, bo będziesz w Warszawie prowadził wspólnie z panią minister to spotkanie, zgoda? – zapytał retorycznie szef rządu.
„Maciek załatwił”
Premier przypomniał, że już raz wystąpienie młodego człowieka na wiecu wyborczym spowodowało zmianę w szkole. – Twój młodszy kolega z tak nadzwyczajną ekspresją w jakimś sensie wywalczył dla swoich rówieśniczek i rówieśników mniej opresyjny system, czyli to, że prace domowe nie są przymusowe.
Przypomnijmy, że chodzi o Maćka z Włocławka, który poskarżył się Donaldowi Tuskowi w połowie sierpnia podczas kampanijnego wiecu, że ma za dużo prac domowych.
Tego problemu więcej nie będzie. pic.twitter.com/6Dw3S16s5x
— Donald Tusk (@donaldtusk) January 19, 2024
Trzy tygodnie potem hasło „zlikwidujemy prace domowe w szkołach podstawowych” stało się częścią programu „100 konkretów” Koalicji Obywatelskiej. 22 marca minister Barbara Nowacka podpisała dziś rozporządzenie dotyczące prac domowych. Od kwietnia w szkołach podstawowych prace domowe będą nieobowiązkowe i nieoceniane.
Uczeń II LO w Białymstoku powiedział przed kamerą TVN24, że przekazał swój numer i czeka na telefon od premiera. – Liczę, że zostanę wysłuchany i będzie można coś zmienić – stwierdził.
Paweł załatwi?
Paweł chce zwrócić uwagę rządzącym m.in. na to, że finansowanie podręczników przez państwo kończy się na szkole podstawowej. – To kilkaset złotych rocznie – podkreślił. Zamierza też zaproponować zmiany w podstawie programowej.
– Moim zdaniem przedmioty artystyczne powinny być nieobowiązkowe. Oczywiście powinny się odbywać, ale tylko dla osób, które są nimi zafascynowane. Osobiście nie mam talentu w plastyce, więc w szkole podstawowej była to moja kula u nogi – stwierdził.
Na spotkaniu w Białymstoku premier został zapytany przez innego ucznia szkoły średniej o kwestię zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży. W tym kontekście nastolatek przedstawił szczegóły raportu „Młode Głowy. Otwarcie o zdrowiu psychicznym”.
– Bardzo bym chciał, żeby rację mieli ci, którzy mówią: „co to za gadanina o depresjach dzieci, o próbach samobójczych, to taka moda”. Są tacy politycy, którzy uważają, że to jest wymyślony problem – stwierdził Tusk.
(GN)
Fot: Platforma Obywatelska/x