Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek w wywiadzie dla „Gazety Polskiej” zapowiedział zmianę przepisów, zgodnie z którymi uczeń może chodzić na religię, etykę lub żaden z tych przedmiotów. Wyjaśnił, że chodzi mu o likwidację trzeciej możliwości – rezygnacji z obu zajęć.
„Będziemy chcieli zlikwidować to, co wiele lat temu zostało wprowadzone, czyli możliwość wyboru jednego z trzech wariantów: albo religia, albo etyka, albo nic. To „nic” stało się dość powszechne na przykład w dużych miastach. I właśnie to „nic” służy temu, by odbywały się zbiegowiska osób, które kompletnie bezrefleksyjnie podchodzą do życia. Nauka albo religii, albo etyki będzie obligatoryjna, by do młodzieży docierał jakikolwiek przekaz o systemie wartości – wskazał Czarnek w rozmowie z „Gazetą Polską”.
Szef MEiN w wywiadzie był pytany także m.in. o ograniczenie biurokracji w szkole i zmiany podstawy programowej „Zrobimy porządek z biurokracją i jest już gotowe rozporządzenie w tej sprawie. Przedstawimy w nim enumeratywnie listę dokumentów, których kurator może żądać od dyrektora, a dyrektor od nauczyciela. Takie maksimum” – stwierdził Czarnek. Poinformował, że rozporządzenie w tej sprawie będzie konsultowane w kwietniu, a powinno wejść w życie w maju.
Szkopuł w tym, że ten postulat ZNP i środowiska nauczycielskiego miał być spełniony już półtora roku temu i niewiele z tego wynikło.
Czarnek zapowiedział też uproszczenie awansu zawodowego nauczycieli i zmiany w podstawie programowej kształcenia ogólnego.
„Pierwszy zespół ekspertów, który pracuje nad korektą podstawy programowej, został powołany i rozpoczął pracę nad wykazem lektur. Dodatkowo trwają rozmowy z ekspertami dotyczące także innych obszarów podstawy programowej. Już teraz przewidywane jest m.in. wkomponowanie w podstawę obowiązkowych wizyt w muzeach, których stworzyliśmy w ostatnich latach bardzo wiele, a także w instytucjach kultury. Zmiany dotyczyć mogłyby też nowych elementów w podstawach programowych, jak wiedza o architekturze. Chodzi o to, aby dzieci wyrabiały w sobie estetykę przestrzeni, rozpoznawania piękna i brzydoty” – mówił.
Zapowiedział, że „historia Polski będzie rozciągnięta na XXI wiek, bo dotychczas w podstawach programowych kończyła się na wejściu do UE, więc trzeba uzupełnić ją o kolejne 15 lat”.
Szef MEiN pytany był, co w związku z tym będzie napisane w podręcznikach szkolnych o katastrofie smoleńskiej. „Prawda. W takim stopniu, w jakim będzie ona w momencie wydawania podręcznika znana. Są już przygotowywane podręczniki historii do III i IV klasy liceum. Wśród autorów są m.in. prof. Andrzej Nowak czy prof. Wojciech Roszkowski” – odpowiedział.
Min. @CzarnekP: – #PakietWolnościAkademickiej jest już procedowany przez Radę Ministrów. Mam nadzieję, że w tym miesiącu zostanie przyjęty i trafi do Sejmu. Po to, żeby nie można było pociągać do odpowiedzialności dyscyplinarnej za wyrażanie swoich przekonań światopoglądowych. pic.twitter.com/cPnfbSCHY7
— Ministerstwo Edukacji i Nauki (@MEIN_GOV_PL) April 21, 2021
Poinformował też, że tzw. pakiet wolnościowy jest już procedowany przez Radę Ministrów i ma nadzieję, że „w tym miesiącu zostanie przyjęty i trafi do Sejmu”. „Musimy mieć większy wpływ na programy studiów, co do tego nie mam wątpliwości. Musimy wyswobodzić konserwatystów na uczelniach, czemu służyć ma wspomniany pakiet wolnościowy – ogłosił.
(JK, GN)
Źródło: polsatnews.pl, PAP
Czarnek: Wychowanie do życia w rodzinie priorytetem w roku szkolnym 2021/2022
Czarnek stworzył nową dyscyplinę naukową – biblistykę. Polska ma być w niej potęgą
Obradował zespół ds. walki z biurokracją w oświacie. „Zajmujemy się często drobiazgami”