Dr Piotr Wierzbicki dla Głosu: Nauczyciele i związkowcy w ruchu oporu. 82. rocznica przemianowania ZWZ na Armię Krajową

Od początku działania Polskiego Państwa Podziemnego członkowie ZNP i nauczyciele aktywnie włączyli się nie tylko w tajne nauczanie, ale także w konspirację zbrojną, czyli tworzenie podziemnego wojska.

Na zdjęciu: Fragment ekspozycji Muzeum Armii Krajowej w Krakowie im. gen. Emila Fieldorfa „Nila”

***

„Przysięgam być wiernym Ojczyźnie mej, Rzeczypospolitej Polskiej (…) i o wyzwolenie Jej z niewoli walczyć ze wszystkich sił”. (z przysięgi żołnierza Armii Krajowej)

W tym roku świętujemy 82. rocznicę przemianowania Związku Walki Zbrojnej (ZWZ) na Armię Krajową (AK). Przemianowanie ZWZ na AK nastąpiło 14 lutego 1942 r. na rozkaz Naczelnego Wodza Polskich Sił Zbrojnych gen. Władysława Sikorskiego. Pojawia się wątpliwość, czy zasadne jest przypominanie na łamach Głosu Nauczycielskiego o tym dniu, zważywszy że rocznica nie jest ani okrągła, ani – wydawać by się mogło – wyjątkowa. Nic bardziej mylnego, bowiem właśnie obecny rok to czas wielkich rocznic związanych z Armią Krajową i Polskim Państwem Podziemnym (PPP), w którego działanie byli bezpośrednio zaangażowani nauczyciele, m. in. jako członkowie struktur cywilnych i wojskowych, jako organizatorzy tajnego nauczania i działacze Tajnej Organizacji Nauczycielskiej (kryptonim Związku Nauczycielstwa Polskiego). Byli też żołnierzami i oficerami AK.

Apel Pamięci przed Pomnikiem TON na warszawskim Powiślu. Jak co roku! Chwała Bohaterom!

Wspomniane rocznice to przede wszystkim 80. rocznica Akcji „Burza” i jej kulminacji, jaką było Powstanie Warszawskie, rozpoczęte 1 sierpnia 1944 r. Poza tym ważnym elementem obchodów jest też 85. rocznica powołania do życia Polskiego Państwa Podziemnego 27 września 1939 r. oraz miesiąc później Tajnej Organizacji Nauczycielskiej.

Pamięć o tych wydarzeniach jest istotna nie tylko dla tożsamości i pamięci zbiorowej naszego narodu, ale także dla społeczności nauczycielskiej oraz związkowej, bowiem jako ZNP byliśmy częścią – i to istotną – polskiego ruchu oporu, który walczył o przetrwanie narodu.

W tym kontekście przypomnienie rocznicy przemianowania ZWZ na AK i wspomnienie o członkach Związku zaangażowanych w walkę zbrojną od początku istnienia Polskiego Państwa Podziemnego ma głęboki sens. Na łamach Głosu Nauczycielskiego były już zamieszczane teksty o żołnierzach AK z rodowodem związkowym. Mowa tu o Adamie Smulikowskim (1906-1989), członku ZG ZNP i synu wiceprezesa Związku, czy też o Zdzisławie Bytnar (1901-1994), matce słynnego „Rudego”, oraz Aleksandrze Kamińskim (1903-1978) i wielu innych. Warto sięgać do tych publikacji i przypominać zasługi wymienionych postaci. Natomiast w tym artykule skupiam się na sylwetkach mniej znanych członków i członkiń ZNP, działających w armii podziemnej i na wielu innych polach w walce z okupantem niemieckim i sowieckim.

Walczyliśmy o sprawę najwyższą. Smulikowscy, Bytnarowa, Kamiński i inni – członkowie ZNP i ich rodziny w Powstaniu

Od samego początku

Armia Krajowa była największą podziemną armią w okupowanej przez Niemcy Europie. Na początku 1942 r. ZWZ, który wyłonił się 13 listopada 1939 r. ze Służby Zwycięstwu Polski, liczył 125 tys. członków. W 1944 r. stan liczbowy AK wynosił już blisko 390 tys. żołnierzy i oficerów. Początki były trudne, bo w 1940 r. struktury armii podziemnej szacowano raptem na 40 tys. ludzi.

Od początku członkowie ZNP i nauczyciele aktywnie włączyli się w organizowanie ruchu oporu. Do jednych z pierwszych należał Jan Hermanowski, ps. Włodzimierz (1904-1986), który mimo młodego wieku wziął udział w wojnie polsko-bolszewickiej, a od 1929 r. był nauczycielem, członkiem naszej organizacji.

We wrześniu 1939 r. walczył w 10. pułku piechoty, a następnie działał w SZP i ZWZ-AK, był również nauczycielem tajnego nauczania i członkiem TON od 1942 r. W Powstaniu Warszawskim walczył na Woli, Starym Mieście i Śródmieściu. Po wojnie budował polską oświatę na Dolnym Śląsku (Ziemie Odzyskane). Na emeryturze zamieszkał w Krakowie. Otrzymał wiele odznaczeń, w tym Krzyż AK, Krzyż Partyzancki, Krzyż Powstańczy, Złotą Odznakę ZNP, Medal KEN czy też Złotą Odznakę za pracę dla miasta Krakowa.

Ofiarność w wielkiej chwili! Związek Nauczycielstwa Polskiego i nauczyciele związkowcy w obronie ojczyzny w 1939 r.

Od legionów do AK

Kolejną z postaci emblematycznych dla całego pokolenia nauczycieli i członków ZNP walczących o wolność kraju był Teofil Budzanowski (1893-1959), uczestnik strajku szkolnego, nauczyciel od 1913 r. Walczył w legionach Józefa Piłsudskiego i był w POW, jako ochotnik bił się z bolszewikami.

Był prezesem ZNP w Rypinie i radnym. Należał do PSL. W 1938 r. został posłem ziemi grodzieńskiej na Sejm RP. Walczył w wojnie 1939 r. jako oficer WP, wzięty do niewoli uciekł Niemcom i wstąpił do podziemia, działał w tajnym nauczaniu oraz w TON.

W działalność konspiracyjną Teofil Budzanowski włączył całą rodzinę: córkę Marię (1930-1988), ps. Gnom, harcerkę i uczestniczkę walk o Grodno w 1939 r., oraz synów Andrzeja (1918-1993), podchorążego AK, ps. Szymon, i Tadeusza (1922-1950), podporucznika AK, ps. Tumek. Wszyscy wzięli udział w Powstaniu Warszawskim. Cała rodzina otrzymała Krzyże Walecznych, a córka także Krzyż AK i Krzyż Powstańczy.

Teofil Budzanowski został też odznaczony Medalem Virtuti Militari V klasy w 1944 r. (jeszcze przed wojną otrzymał Krzyż Zasługi i Medal Niepodległości). Po wojnie Budzanowski pracował w szkolnictwie, najpierw w Tomaszowie Lubelskim, a potem w Piotrkowie Trybunalskim, gdzie w latach 1947-1950 był dyrektorem I Liceum im. Bolesława Chrobrego. Następnie jako akowiec został aresztowany przez UB. Zrehabilitowany po 1956 r. powrócił na stanowisko dyrektora liceum, które sprawował do śmierci w 1959 r. Warto zaznaczyć, że za swoje zasługi otrzymał też Złotą Odznakę ZNP.

„Łącznicy rozdzielonych rodzin”. Fenomen powstańczej poczty i działalność Zdzisławy Bytnar, członkini ZNP

 Związkowcy do broni

Kolejnym związkowcem zaangażowanym w walkę o wolną Polskę był Stanisław Gnoiński (1923-1989), pochodzący z rodziny nauczycielskiej z Siennicy, uczestnik tajnych kompletów, od 1942 r. członek ZWZ/AK, uczestnik Akcji „Burza”. Po zajęciu Siennicy przez wojska sowieckie został aresztowany wraz z członkami swojego oddziału i wcielony do Ludowego Wojska Polskiego, a potem wywieziony w głąb Rosji.

Powrócił do Polski we wrześniu 1945 r. Ukończył studia polonistyczne na Uniwersytecie Warszawskim, a następnie został pisarzem oraz publicystą, uczył w siennickich szkołach, działał w ZNP. Za swe zasługi otrzymał Krzyż AK, Medal KEN i Złotą Odznakę ZNP.

Następny przykład to Bronisław Górecki (1914-2003), ps. Kornik, był podporucznikiem 74. pułku piechoty AK, działał w obwodzie radomskim. W ZWZ/AK był od 1940 r., dowodził oddziałem partyzanckim i stoczył wiele potyczek z Niemcami, uczestnik Akcji „Burza”. Seminarium nauczycielskie ukończył w 1934 r., podjął pracę w szkole i wstąpił do ZNP. Po wojnie był represjonowany przez władze komunistyczne.

Potem pracował w szkolnictwie specjalnym w województwie łódzkim, ukończył studia pedagogiczne i zrobił doktorat. Działał w ZNP. Za zasługi wyróżniony został Krzyżem Walecznych, Krzyżem AK, Krzyżem Partyzanckim, Złotą Odznaką ZNP i Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.

Historia w murach zapisana. Powstanie Warszawskie z perspektywy ulicy Juliana Smulikowskiego

Tradycja walki

Nie sposób wymienić wszystkich akowców z legitymacją ZNP w tym krótkim artykule, ale powyższe życiorysy pokazują, jak istotny wkład w powstanie i działalność podziemnej armii mieli nasi członkowie. Co znamienne, nie tylko w latach 1939-1945 w szeregach AK walczyli o wolność, ale też wcześniej przelewali krew za Niepodległą, służąc w legionach i POW oraz broniąc Polski w wojnie z bolszewikami.

Tradycję walki o wolność kraju zaszczepiali też swym dzieciom jak Teofil Budzyński czy dziedziczyli po rodzicach nauczycielach jak Stanisław Gnoiński. Warto zaznaczyć, że przeglądając wszelkie bazy informacji o żołnierzach AK, natrafimy na członków naszej organizacji.

Tylko w powstańczej bazie Muzeum Powstania Warszawskiego oraz w bazie Muzeum Armii Krajowej w Krakowie widnieje ponad 600 nazwisk członków ZNP, a jest to jedynie ułamek wiedzy o dokonaniach naszych związkowców i nauczycieli będących członkami AK.

Dlatego dzień 14 lutego, mimo swego walentynkowego wydźwięku, powinien być też momentem zadumy nad dokonaniami największej podziemnej armii w czasach II wojny światowej, której członkami byli nauczyciele i związkowcy. Winniśmy im naszą pamięć.

Dr Piotr Wierzbicki

Członek ZNP Kraków-Śródmieście. Adiunkt w Muzeum Armii Krajowej w Krakowie im. gen. Emila Fieldorfa „Nila”, współautor wystawy stałej „Polskie Państwo Podziemne i jego siły zbrojne”

>> Więcej tekstów historycznych pod tym linkiem: https://glos.pl/tag/nasza-historia

Na zdjęciu: Fragment ekspozycji Muzeum Armii Krajowej w Krakowie im. gen. Emila Fieldorfa „Nila”

Bibliografia

>> M. Ney-Krwawicz „Armia Krajowa. Siły zbrojne Polskiego Państwa Podziemnego”, Warszawa 2009

>> J. Kuligowski „Gnoiński Stanisław”, [w:] „Słownik biograficzny nauczycieli i zasłużonych dla oświaty i Związku Nauczycielstwa Polskiego w powiecie Mińsk Mazowiecki”, pod red. M. Górskiej, Mińsk Mazowiecki 2005, s. 74-75

>> P. Wierzbicki „Smulikowscy, Bytnarowie, Kamiński i inni – członkowie ZNP i ich rodziny w Powstaniu Warszawskim”, GN nr 33-34 z 12-19 sierpnia 2020 r.

Raport Pileckiego i nauczycielskie związki ochotnika do Auschwitz. W nawiązaniu do filmu o rotmistrzu