W 2018 r. podwyżki w edukacji były na dużo niższym poziomie niż w całej gospodarce – tak wynika z najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego
W przygotowanym przez GUS raporcie „Pracujący i wynagrodzenia w gospodarce narodowej w 2018 r.” analitycy porównali m.in. zarobki i podwyżki, jakie w ubiegłym roku otrzymali pracownicy w poszczególnych sektorach gospodarki. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w gospodarce wyniosło w 2018 r. 4589,91 zł, co oznacza wzrost w stosunku do 2017 r. o 7,1 proc.
Największy podwyżki otrzymali pracownicy zatrudnieni w górnictwie i wydobyciu – 10,7 proc., opiece zdrowotnej i pomocy społecznej 10,2 proc. oraz w usługach – 9,7 proc. Najmniejsze: pracownicy administracji publicznej i obrony narodowej a także zabezpieczeniu społecznym – 4,7 proc., obsługi rynku nieruchomości – 4,9 proc. oraz pracownicy wodociągów – 5,1 proc.
Pracownicy oświaty okazali się czwartą najgorzej uposażoną grupą w gospodarce, ponieważ ich pensje wzrosły jedynie o 5,2 proc. czyli o 1,9 punktu procentowego mniej wyniósł w 2018 r. przeciętny wzrost wynagrodzeń w gospodarce.
Wynagrodzenia rolników i leśników poszły w 2018 r. w górę o 6,5 proc., pracowników przetwórstwa przemysłowego – o 7,3 proc., energetyków – 5,8 proc., budowlańców – 7,8 proc., mechaników samochodowych – 8 proc., pracowników transportu – 6,8 proc., hotelarstwa i gastronomii – 5,4 proc., informacji i komunikacji – 7,9 proc., finansistów – 6,6 proc., a pracowników kultury – 6,5 proc.
Podwyżki dla polskich nauczycieli należały do najniższych w Europie.
Podwyżki dla polskich nauczycieli należą do najniższych w Europie
W 2020 r. pensje w gospodarce wzrosną o 7,2 proc. Ale nie w oświacie
(PS, GN)