ZNP: Publikacja imiennych list z zarobkami narusza dobra osobiste!


Publikowanie imiennych list nauczycieli z ich zarobkami w gazetach to naruszenie dóbr osobistych. Związek Nauczycielstwa Polskiego będzie interweniował w tej bulwersującej sprawie

Jedna z lokalnych gazet w woj. lubelskim opublikowała w styczniu br. serię artykułów na temat zarobków w parczewskich szkołach. W tym – artykuł „Wynagrodzenie nauczycieli podstawówek w gminie Parczew”. A w nim kilka tabel z imiennym wykazem nauczycieli (!) w poszczególnych szkołach oraz ich wynagrodzeniem brutto i netto w listopadzie 2019 r.

We wstępie autor tekstu poinformował, że „największa kwota, jaką zarobił nauczyciel

 

jednej z parczewskich podstawówek

w listopadzie 2019 r. to 6305 zł. Przypominamy, że w przypadku szkół średnich na terenie powiatu było to 6022 zł”. Gazeta nie uściśliła, czy wspomniany nauczyciel miał np. nadgodziny albo że wymiar jego czasu pracy znacznie przekraczał etat.

Gazeta powołała się za to na wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie, który „przyznał redakcji rację i w swoim uzasadnieniu argumentował, że nauczyciel jest osobą pełniącą funkcję publiczną, w związku z czym jego zarobki są jawne”. Gazeta zażądała więc od samorządów podania „imiennych list nauczycieli, stopnia ich awansu zawodowego oraz wynagrodzenia brutto i netto za listopad 2019 r.”.

Redakcja przyznała, że chociaż jeden z dyrektorów przysłał listę nauczycieli z wysokością ich zarobków, to do listy dołączone były oświadczenia pedagogów z brakiem zgody na publikację danych. Mimo to ich nazwiska wraz z informacją o wynagrodzeniu i tak znalazły się na łamach.

– To nagonka na nauczycieli – ocenił takie praktyki prezes ZNP Sławomir Broniarz. Według Związku dyrektorzy szkół

 

nie mają prawa informować

organów prowadzących o wynagrodzeniach poszczególnych nauczycieli, samorządy nie są pracodawcą tych pedagogów.

Co więcej, publikowane listy są nieprecyzyjne, ponieważ nie wyszczególniono na nich np. tego, czy ktoś otrzymał nagrodę jubileuszową albo inne świadczenie. Nie podaje się w nich także stażu pracy, wymiaru zatrudnienia, liczby godzin ponadwymiarowych. Oczywiście nie chodzi o to, by te dane ujawniać, zwracamy tylko uwagę na to, jak łatwo manipulować informacjami o zarobkach w oświacie.



(…)

 

Piotr Skura

 

Chcesz wiedzieć więcej? Czytaj Głos Nauczycielski (nr 9, e-wydanie)



Pozostałe artykuły w numerze 9/2020: