Organizacja zajęć z religii w Szczecinie kosztuje ok. 15,5 mln zł w tym roku szkolnym. Subwencja oświatowa pokrywa jedynie część tej kwoty
O koszt organizacji zajęć z religii zapytał Przemysław Słowik, radny z Koalicji Obywatelskiej. Miasto przygotowało więc wyliczenia. Jak poinformował Słowik, 41 proc. uczniów i uczennic ze Szczecina na religię nie uczęszcza, to 17 487 dzieci i młodzieży. Pozostali uczniowie korzystają z tej możliwości, co wymaga od miasta odpowiednich nakładów.
„Koszt lekcji religii w tym roku szkolnym to prawie 15,5 mln złotych!” – podkreślił radny KO.
Tylko 71 proc. tej kwoty pokrywa wypłacana samorządom przez rząd subwencja oświatowa. „Ponieważ od dawna subwencja nie pokrywa wszystkich kosztów związanych z utrzymaniem oświaty w Szczecinie, konieczna jest dopłata z budżetu miasta” – zauważył Słowik.
Miasto musi więc w tym roku szkolnym dopłacić do organizacji zajęć religii 4 466 000 zł. „To kolejne dofinansowanie, jakie płynie do Kościoła Katolickiego z naszych podatków” – ocenił radny.
Jaki jest koszt nauczania religii w szkołach? Według MEN w 2018 r. było to 1,48 mld zł
Niedawno w sprawie organizacji zajęć z religii w szkołach wystąpił do MEN Rzecznik Praw Obywatelskich dr Adam Bodnar. Zdaniem Rzecznika, lekcje religii powinny się w miarę możliwości odbywać na pierwszej i ostatniej godzinie lekcyjnej. Poprosił on Ministra Edukacji Narodowej o rozważenie przygotowania wytycznych dotyczących takiej właśnie organizacji lekcji religii.
Według danych Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego, na lekcje religii w roku szkolnym 2018/2019 uczęszczało 88 proc. polskich uczniów. Najwięcej w diecezji pelplińskiej – 99 proc., rzeszowskiej – 99 proc., przemyskiej – 98,6 proc., łomżyńskiej – 96,5 proc. oraz łowickiej – 96,5 proc. Najmniej uczniów chodziło na religię w diecezji warszawskiej – 74,8 proc., sosnowieckiej – 75,2 proc. i łódzkiej – 77,7 proc.
Metropolita katowicki abp Wiktor Skworc zaapelował jakiś czas temu do ministerstwa edukacji o wprowadzenie obowiązkowych zajęć z religii lub etyki. Hierarcha chciał w ten sposób przeciwdziałać fali wypisywania się uczniów z religii.
Rodziców, którzy nie chcą, by ich dziecko chodziło na religię, nie wolno zmuszać do ujawniania swojego światopoglądu lub wyznania – tak orzekł w październiku 2019 r. Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu.
ETPC: Władze nie mogą zmuszać uczniów i rodziców do ujawniania swojej religii
Jak szkoły powinny zorganizować lekcje religii? MEN opublikowało jednolity tekst rozporządzenia
(PS, GN)