Z Barbarą Kiereś, nauczycielką historii i wychowania o społeczeństwie z Katowic, rozmawia Katarzyna Piotrowiak
- rok pracuje Pani w szkole. Skąd czerpie Pani do tego siłę?
– Od września tego roku szkolnego pracuję już w niepełnym wymiarze godzin, bo zdecydowałam się na emeryturę. Mam 10 godzin. To do przeżycia. A wcześniej? Liczyło się chociażby to, że czułam się odpowiedzialna za klasy pogimnazjalne, które uczyłam i postanowiłam doprowadzić je do matury, żeby nie zostawiać koleżankom i kolegom niedokończonego dzieła. Przyznaję, że czasem zastanawiałam się, czy rzeczywiście chcę jeszcze pracować, ale nawet jak trudno jest mi się zebrać, to wszystko mija, kiedy wchodzę do szkoły.
Co dzieje się w momencie przekroczenia progu szkoły?
– Czuję jakieś dobre fluidy, po prostu wiem, że jestem u siebie. Moje koleżanki żartują, że jestem… skażona genetycznie, bo moja mama też była nauczycielką. Mam to w genach. W szkole czuję się bardzo dobrze, choć pojawiają się już momenty wypalenia zawodowego.
Już… w 43. roku pracy? Młodzi nauczyciele będą Pani zazdrościć wytrwałości.
– Moja praca była zawsze tym, co mnie trzymało w pionie. Poza tym, jeszcze w ubiegłym roku prowadziłam olimpijczyka olimpiady historycznej. To też bardzo mnie motywowało.
W ilu szkołach Pani uczyła w całej karierze?
– Od samego początku w jednym i tym samym IV Liceum Ogólnokształcącym w Katowicach. Pracuję przez cały czas w tej samej pracowni i pod tym samym numerem na drzwiach.
(…)
Więcej – tylko w GN nr 4 (e-wydanie)
Pozostałe artykuły w numerze 4/2020:
- Pełnym Głosem: Dyscyplinarki. Leczenie grypy cholerą
- Felieton: Ile kosztuje studniówka?
- Dariusz Piontkowski zapala zielone światło dla likwidacji szkół? „Nie ma zakazu”
- Przedstawiciele ZNP spotkali się z Mirosławą Stachowiak-Różecką
- MEN chce rozmawiać o zmianach w postępowaniach dyscyplinarnych. ZNP ma projekt
- Zmiany w dyscyplinarkach. „Solidarność” chce w ogóle zlikwidować komisje! To groźne!
- Wywiad: Wspaniale jest wiedzieć, że jesteśmy dla kogoś ważni
- Nauczycielskie świadczenia rosną. Na ile może liczyć „kompensówkowicz”?
- My, ZNP, jako TON byliśmy częścią Polskiego Państwa Podziemnego. Trzeba o tym przypomnieć
- W krakowie podwyżki dla pracowników oświaty, a w Limanowej wypłacono w końcu zaległe motywacyjne
- Ranking szanowanych zawodów według CBOS. Na 7. miejscu nauczyciele – pół roku po strajku
- „Godne praca, płaca i emerytura”. Priorytety OPZZ na 2020 r.
- Rozmowa: Degradacja zawodu jest widoczna, a politycy to wykorzystują
- Torunianie świętują 100. rocznicę powrotu miasta do Macierzy
- Jak Związek na ziemi lubuskiej kultywuje pamięć o nauczycielach TON i pionierach oświaty
- Szkoła ponadpodstawowa. „Oswajanie” nowej podstawy programowej (5)
- Bolączki po reformie
- Nasza historia. 100 lat Związku Nauczycielstwa Polskiego w Toruniu
- Edukacja oparta na dowodach: Obietnice bez pokrycia
- Awans zawodowy. Co jest prawdą, a co fałszem – procedura po zmianie przepisów
- Polacy na Syberii. Edukacyjna rola polonijnych zespołów folklorystycznych
- Bliżej prawa: Po zdrowotny do Strasburga?
- Pytania do eksperta: Potrącenie odprawy z wynagrodzenia po przywróceniu pracownika