Bytom: Liczymy na tarczę pomocową dla samorządów


Z Adamem Frasem, zastępcą prezydenta Bytomia odpowiedzialnym za edukację, rozmawia Katarzyna Piotrowiak

 Górny Śląsk, w tym Bytom, przedstawia się jako wielkie ognisko SARS-CoV-2. Pojawiła się taka plotka, że Bobrek jest izolowany ze względu na siedzibę kopalni i liczne przypadki zakażeń.

– To plotka. Nie ma takiej możliwości, by wyłączyć pewne obszary.

Ile macie osób z COVID-19 w Bytomiu?

– Od początku pandemii mamy ok. 792 mieszkańców zakażonych SARS-CoV-2.

Kim są zakażeni, czy to są głównie górnicy oraz ich rodziny z dzielnicy Bobrek, gdzie znajduje się kopalnia?

– Sporo osób to są górnicy, którzy pracują w kopalni Bobrek, z tym że nie wszyscy są mieszkańcami Bytomia. Z naszych informacji wynika, że na 2,4 tys. zatrudnionych ok. 1,1 tys. to bytomianie, a zakażonych jest w sumie ok. 520 górników. Jakaś część zakażonych to górnicy mieszkający na terenie naszego miasta. W związku z powyższym istnieje duże zagrożenie, że tych zakażeń może przybyć, zwłaszcza w kręgach rodzinnych. To na dzień dzisiejszy największe zagrożenie, jeśli chodzi o Bytom.



(…)

 

Więcej – tylko w Głosie (nr 22, e-wydanie)



Pozostałe artykuły w numerze 22/2020: