Edukacja i zwierzęta. Nietypowe lekcje wśród klatek i boksów…


Pomagam i uczę się Schroniskowe kundelki, bezpańskie koty czy zagrożona wyginięciem jaszczurka. Jak te (i inne) zwierzęta mogą pomóc szkole w rozbudzaniu wrażliwości uczniów, tworzeniu postawy humanitarnej czy w edukacji przyrodniczej?

Agnieszka Szarecka od lat kieruje Schroniskiem dla Bezdomnych Zwierząt w Toruniu. Pod jej opieką znajduje się około 400 zwierząt – psów i kotów. Kilkanaście razy w miesiącu przytulisko odwiedzane jest przez grupy uczniów, które przychodzą tam wraz ze swoimi wychowawcami. Agnieszka Szarecka chwali pedagogów…

– Są to nauczyciele mądrzy, świadomi, doskonale przygotowani do tego, by wyjaśniać dzieciom przyczyny bezdomności zwierząt – tłumaczy kierowniczka schroniska. – Opowiadają uczniom o odpowiedzialności za zwierzęta, a tłem dla tych opowieści są boksy pełne psów czekających na swój nowy dom. To budzenie wrażliwości przekłada się wprost na wzrost popularności adopcji naszych zwierzaków. Teraz to wręcz modne, by mieć psa ze schroniska. Ten trend bardzo nas cieszy.
(…)

Cały tekst – GN nr 9 (e-wydanie)



Justyna Wojciechowska-Narloch



Pozostałe artykuły w numerze 9/2019: