Nauczyciel: uczeń słuchał zdalnej lekcji, wykładając towar na półce w hipermarkecie


Z Iwoną Kowalczyk, nauczycielem przedmiotów ekonomicznych, przedsiębiorczości oraz doradcą zawodowym w Zespole Szkół Gastronomicznych w Łodzi, rozmawia Katarzyna Piotrowiak

Uczniowie nie obawiają się o swoją przyszłość? W czasach, kiedy branża gastronomiczna ma spore problemy z przetrwaniem, trudno jest chyba prowadzić zajęcia z doradztwa zawodowego w szkole gastronomicznej.
– Odkąd zaczęło się nauczanie online, ten temat nie znika z naszych rozmów. Akurat w klasach branżowych I stopnia, które wychodzą już ze szkoły, miałam w tym roku 10 godzin z doradztwa zawodowego. Przed laty ustaliliśmy w szkole, że zorganizujemy je w trzeciej klasie, bo pewnie im się to przyda.
No i teraz jest, jak znalazł…
– Teraz bardzo się cieszę, że taką decyzję podjęliśmy. Uczniowie są dojrzalsi, bardziej skoncentrowani na swojej przyszłości. Pojawiła się też okazja, żeby poruszyć tematy, o których wcześniej nie rozmawialiśmy na lekcjach przedsiębiorczości czy działalności gospodarczej, czyli zająć się mocno planowaniem kariery.

(…)



Więcej – tylko w GN nr 18-19 (e-wydanie)



Pozostałe artykuły w numerze 18-19/2020: