ZNP pokazuje absurdy reformy edukacji. „Państwa z rządu zapraszamy do szkół”


Z powodu reformy edukacji mamy dzisiaj przepełnione szkoły, korytarze, sanitariaty, zajęcia na korytarzach i w szatniach, szkoły pracujące na dwie i trzy zmiany, lekcje w godzinach nocnych, problemy z kadrą…

Absurdy reformy edukacji jakie dotykają uczniów i nauczycieli ze szkół średnich (i nie tylko) wyliczał podczas piątkowej konferencji prasowej (5 września br.) prezes ZNP Sławomir Broniarz.

– Za ten chaos odpowiedzialni są politycy, którzy wprowadzili te zmiany. Wina spada jednak na samorządy, a konsekwencje na uczniów – zaznaczył.

Ale jak podkreślał, to rząd sprawił, że wiele szkół stało się szkołami wieczorowymi, „bo lekcje kończą się w tym roku wyjątkowo późno wieczorem a nawet w nocy”.

Szef ZNP pokazywał plany lekcji oraz wymieniał przykłady placówek, w których zajęcia kończą się późnym wieczorem. Tak jest np. w łódzkim Zespole Szkół Gastronomicznych (koniec lekcji: 18.45), w Zespole Szkół Elektronicznych w Bydgoszczy (18.45), I LO w Bochni (19.25), Zespole Szkół Ekonomicznych w Śremie (19.30). O kuriozalnych planach lekcji, pisaliśmy także w portalu Głosu Nauczycielskiego (www.glos.pl).



(…)

 

Jarosław Karpiński

 

Więcej – GN nr 37 (e-wydanie)



Pozostałe artykuły w numerze 37/2019: