Felieton. Na pierwszej linii frontu


Panie Ministrze, melduję wykonanie zadania. Odbyłem konsultacje na żywo. Teraz Panu o nich opowiem. W czwartek opublikowaliśmy harmonogram konsultacji, wysłałem mail do uczniów, żeby się zapisywali.

W piątek pojawiło się pierwsze pytanie, na które nie umiałem odpowiedzieć. „Proszę pana, czy możemy przyjść w grupie, to znaczy we dwóch?”. Szkoła to instytucja państwowa, pozująca na poważną, musi iść spójny przekaz. U nas w szkole postawiliśmy na konsultacje indywidualne. Sprawdziłem wytyczne ministerialne. Telefon do dyrekcji. Tam narada, wreszcie zgoda. Proszę sobie zarezerwować salę i poprosić o jej przygotowanie. OK, rezerwuję. Nie wiem tylko, którą salę zarezerwowałem. Taki mamy klimat. Remont, zajęcia wychowawczo-opiekuńcze. Coś tam się znajdzie.



(…)

Dariusz Żółtowski

Nauczyciel języka polskiego

 

Cały felieton – GN nr 23-24 (e-wydanie)



Pozostałe artykuły w numerze 23-24/2020: